Pół biedy jak nie opalałeś jeszcze silnika i nie jeździłeś to nie zaciągnęło płynu do pompy i magla, to ściągasz wężyki ze zbiorniczka i spuszczasz syf, gorzej jak już jeździłeś najlepiej spuścić cały płyn i przepłukaj obwód. A tak dla świętego spokoju to i tak bym przepłukał cały obwód roboty nie ma dużo i będziesz spokojniej spał. Koszty magla czy pompy niewspółmierne z robotą wymiany płynu wspomagania.