Kolego "Langista" jeśli uważasz że zamontowałem źle wahacze/uszkodzone to zapraszam .
Wahacz ma przejechane nie wiecej jak 10 metrów (zjechane ze stanowiska , na parking przed warsztatem, zaczęło łupać przód tył , niestety ale firma skv podpadła dodam że śruby są nie właściwej długości (za długie od amortyzatora i łaczników),
Ciekawi mnie kto teraz pokryje koszt za ponowny demontaż i montaż wahacza, może kolega "Langista"?
Galerie Allegro - darmowy hosting zdjęć