Właśnie kilka dni temu wymienialem rozrząd u siebie. Tzn kuzyn wymieniał ja podawałem klucze hehe
też mówił ze można wymieniać nie rozbierając za dużo, ale mówi zę on woli rozkręcić kilka srubek od zderzaka od pasa. Wtedy przodzik stoi kilkanascie cm przed autkiem i jest fajny dostep do całego rozrządu... wszystko widać, lepszy dostep do pompy.