Skocz do zawartości

lukaszr

VIP
  • Postów

    4022
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukaszr

  1. Panowie, chcecie się obrzucać błotem to róbcie to na PW, maile lub na inne sposoby, a nie tutaj na publicznym. Robi się to naprawdę nudne.
  2. Tam spoty mają Ci z ełu więc nie ma sensu żeby nasze się jakoś wspólnie kojarzyły.
  3. Nie kombinuj.
  4. Wiem, tak samo jak ja do Ciebie - nie ściągaj
  5. A Ty się pojawisz i znowu będę musiał Ciebie oglądać ???
  6. Nie byłeś dawno więc nie mów
  7. Jak tam jutrzejszy spot ? Może warto pomyśleć nad przeniesieniem ich jednak gdzie indziej - wczoraj parkowałem w tym miejscu i było chyba -1, a zimno, że 5 minut ciężko wystać. W Forcie Wola było zdecydowanie cieplej.
  8. Szogun napisał jak to działa.
  9. Ponieważ od dłuższego czasu denerwowało mnie to, że widać było brud na soczewkach tak jakby były ciągle lekko zaparowane - była mgiełka brudu co uniemożliwiało właściwe przepuszczanie światła. Dodatkowo martwił mnie stan odbłyśnika w reflektorze dlatego postanowiłem rozebrać reflektor i wyczyścić wszystko co się da. Przepraszam za jakość zdjęć, ale nie miałem pod ręką żadnego normalnego aparatu. Do pracy będziemy potrzebowali: 1. Śrubokręt krzyżakowy 2. Śrubokręt płaski 3. Torx 10 i 20 4. Szmatkę do czyszczenia okularów lub inną bardzo delikatną 5. Sprężone powietrze 6. 1h czasu Jak już wyjmiemy reflektory, które najlepiej rozebrać w domu (ciepłe pomieszczenie) to zabieramy się za ich otwarcie. Odkręcamy 2 śruby (TORX 20) po bokach osłony, w której zamocowana jest przetwornica (na zdjęciu już wykręcone). Dodatkowo odpinamy zaczep po środku: Jak zdejmiemy tą osłonę to: 1. odpinamy przewód zasilający żarnik xenonowy - od dołu (tutaj już odpięty) 2. wyjmujemy żarnik xenonowy (zabezpiecza go drucik) 3. odpinamy przewód zasilający cewkę (do klapki przesłaniającej w soczewce) - niebieska ramka 4. wykręcamy 4 śruby (TORX 20) - czerwone ramki Po wykonaniu tych czynności wyjmujemy soczewkę, ale w odpowiedni sposób - najpierw wyciągamy na zewnątrz dolną część soczewki, potem górną, bo inaczej raczej nie da się jej wyjąć (zawadzają plastiki). Soczewka składa się z dwóch połączonych części - szkła soczewki oraz odbłyśnika z cewką do sterowania przesłoną i uchwytem na żarnik. Przesłona znajduje się pomiędzy tymi dwoma elementami: Zabieramy się do rozłożenia - zdejmujemy 4 zaczepy (po dwa z każdej strony): Po rozłożeniu widać przesłonę, którą wyjmujemy wysuwając oczko do góry i wyjmując jej drut: Mamy teraz wszystko na wierzchu - obejrzyjcie teraz dobrze odbłyśnik, który może być już zmatowiały w niektórych miejscach, co będzie powodowało złe odbijanie światła. W takim przypadku kwalifikują się do regeneracji (o tym na końcu). W odbłyśniku ścianka górna jest bez warstwy odbijającej - widać to na rysunku w niebieskiej ramce (u mnie było zmatowiałe strasznie): Miałem drugą soczewkę (dziękuję Adamooo ), która wyglądała zdecydowanie lepiej i widać było brązowy lakier podkładu: Jeżeli odbłyśnik nie jest zmatowiały możemy zabrać się do czyszczenia. Używamy do tego szmatki od okularów lub jakiejś innej, ale z bardzo miękkiego materiału. UWAGA !!! Absolutnie nie można warstwy odbłyśnika czyścić niczym innym, ani dotykać palcami. Warstwa aluminium jest cienka, co sprawia, że jest strasznie wrażliwa na wilgoć i dotykanie palcami. Dodatkowo czyścimy soczewkę. Jeżeli macie zdolności manualne i chcecie sobie ułatwić czyszczenie i zrobić to dokładniej to trzeba wyjąć szkło soczewki. Na rysunku w czerwonej ramce zaznaczony jest zaczep (z drugiej strony też jest taki sam), który trzyma szkło soczewki w metalowej osłonie. Możemy ją wyjąć poprzez przesunięcie tych dwóch zaczepów - trzeba to zrobić bardzo delikatnie żeby nie ukruszyć szkła soczewki (przesuwamy na przemian płaskim śrubokrętem): Znajduje się tam biała, cieniutka uszczelka, która wyjdzie razem ze szkłem soczewki. Po wyjęciu czyścimy środkami do szyb i wycieramy do sucha. Montujemy szkło w odwrotnej kolejności. Po zamontowaniu soczewki i wyczyszczeniu odbłyśnik,a suchą szmatką raz jeszcze przecieramy szkło (ciężko jest ją zamontować nie dotykając) oraz żeby pozbyć się drobinek pyłków, które są widoczne pod światło, dmuchamy na nią powietrzem pod ciśnieniem. Teraz wkładamy przesłonę, łączymy dwie części i zapinamy zapinki. Składamy wszystko do reflektora w odwrotnej kolejności do opisanej powyżej. CO W PRZYPADKU GDY ODBŁYŚNIK JEST DO REGENERACJI ? Jeżeli uznamy, że odbłyśnik jest zmatowiały, widać niedoskonałości powierzchni, są przebarwienia lub ubytki warstwy odbijającej światło trzeba oddać je do regeneracji. Zakładów jest trochę - zajmują się tym bardzo często zakłady metalizacji próżniowej, gdyż taką metodą jest to wykonywane. Oczywiście nie oddajemy odbłyśnika z mocowaniem do żarnika oraz cewką do przesłony (lepiej nie dawać tego, bo jak się uszkodzi to ciężko będzie to kupić). W tym celu odkręcamy 2 śruby (śrubokręt krzyżakowy) trzymające mocowanie żarnika xenonowego oraz 3 śruby (TORX 10): Tak przygotowany odbłyśnik oddajemy do regeneracji.
  10. Brzmi bardzo obiecująco
  11. Ostra jazda w Telekomunikacji Polskiej ??? :polew: :polew:
  12. Mam wrażenie, że sector chyba urodził się 2 dni temu Dobrze, że mu nie napisali, że wygrał nowe RS4, ale trzeba tylko podać numer karty kredytowej i auto już jedzie, bo jeszcze by kliknął Ale szyderę tu robicie
  13. Ty masz lakier ciemny więc nie tak jak u Ciebie.
  14. Jeżeli interfejs nie jest HEX-CAN to nie można. VAG to oprogramowanie diagnostyczne i nie ma tu nic do pasowania - wszystko opiera się o odpowiedni interfejs.
  15. Tak, dlatego wczoraj o tym wspominałem - Ty masz metalową rolkę.
  16. I co zrobią ? Za co mandat wlepią ?
  17. Bardzo wiarygodny test
  18. Z jasnego koloru nie uzyskasz takich efektów wizualnych jak z ciemnego koloru, ale możesz użyć tych samych środków co tutaj: http://www.a4-klub.pl/smf/wszystko_o_pielegnacji_auta_ekspert_wwwmeguiarspl-t1514.0.html;msg563166#msg563166 U Ciebie jedynie nie jest potrzebny Deep Crystal Polish, bo lakier masz jasny.
  19. U mnie był już słaby sam napinacz oraz rolka była słyszalna. Trochę jestem zły, bo ten ORI z ASO jest z plastikową rolką, która w standardzie ma luz i bicie. Reklamowałem to w ASO i wszystkie, które przynosili z magazynu były takie same - po włożeniu drugiego było bicie delikatne - wszyscy twierdzili, że tak ma być i mam gwarancję na część. Oczywiście w ramach reklamacji oni sami to mieli wymienić, ale zaskoczył mnie Pan Mechanik jak powiedział, że muszę zostawić auto, bo trzeba rozbierać przód żeby to wyjąć i włożyć - potwierdziło to dwóch innych jego kolegów i jakież było ich zdziwienie jak na ich oczach wyjąłem go sam i włożyłem drugi bez rozbierania przodu - widok ich min bezcenny. Teraz rolka plastikowa zaczyna szumieć niestety i kupię w Inter Cars zamiennik, ale ten, który ma rolkę metalową czyli RUVILLE.
  20. I nie będzie.
  21. Dokładnie, proszę pisać zgodnie z tematem wątku. Kolega ctv na pewno to przemyśli, dlatego myślę, że dość już tej wymiany zdań.
  22. A co Ty tak ostatnio tylko pijesz ? Jakieś problemy ? Za dużo sexu pewnie W alkoholizm nam tu wpadniesz jeszcze
  23. Bardzo proszę nie robić zbędnego OT.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...