Odświeżę kotleta, bo widzę Sebek dalej męczy to auto.
Zobaczcie, że zadane ciśnienie powyżej 2000 mbar jest już od 1600 obr, a mierzone bardzo niskie.
Dopiero przy 2300 obr te ciśnienia się zrównują nagle i mierzone leci w górę.
Tak jakby kierownice miały jakieś opóźnienie, a potem nagle otwierały się za mocno i dmuchało bez umiaru.
Mocno zastanowiłbym się nad podmianą N75, czujnika ciśnienia doładowania, a jak nie to walnąłbym turbo na stół.