A ja wybrałem z tego co mówiłem Elfa. Mi wystarczy, raz, że bez turbo, a dwa to nie jest nowy silnik, żeby wymagane były nie wiadomo jak wysokie normy.
A swoją drogą Mobil i Elf na te co patrzyłem to właściwości chemiczne prawie wszystkie ma te same, różnica może jest w 1, góra 2 parametrach, z czego chyba nawet lekko na niekorzyść Mobila. ;f
Zobaczę jak będzie mi chodzić, poza tym w rodzinie mamy dobre doświadczenia z Elfem, ale na silnikach BMW.