Skocz do zawartości

Pancin

Pasjonat
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pancin

  1. kiepskie w takim razie masz odczucia O odczuciu kopa po włączeniu turbo można mówić jak auto ma więcej niż 300 Nm. Co to za kop w AEB. Ledwie dmuchnięcie.
  2. devastation pomerdały mi się szpery. Myślałem, że kupiłeś szperę do centralnego dyfra. Sam o takiej myślałem, bo jednak LSD na tył jest drogie.
  3. Opowiadaj chłopie jak to się sprawuje w życiu i gdzie kupiłeś szperkę?
  4. Polecam zdecydowanie. Daniel jest jednym z lepszych speców na południu.
  5. Ja miałem zwykłe valeo a zmieniałem na bosch z S4 z xenonami i co do silniczków to niepasowały , ale jak masz już silniczki boscha to i tak zostaje ci zabawa kablami i miernikiem więc do dzieła , tragedi niema dasz rade :th: Chodzi mi o pasowanie mechaniczne do reflektora Boscha. Mam takie lampy na aucie, tylko nie działa mi silniczek od prawej. Kolega ma na zbyciu silnik od Valeo i się zastanawiam czy da się go zamontować w mojej lampie. Nie mam tego jak przymierzyć. Elektrycznie dam sobie radę i coś wyrzeźbię.
  6. A orientujecie się jak jest z regulacją wysokości? Czy silniczki z Valeo pasują do Boscha?
  7. Z rurkami nie kombinuj, bo przekombinujesz. Zostaw długość i średnicę jak w oryginale, bo możesz pogorszyć smarowanie turbiny, a jakie są tego skutki chyba nie trzeba pisać. Szarpanie autem jest prawdopodobnie spowodowane overboostem, czyli zbyt dużym ciśnieniem doładowania. Zacząłbym od sprawdzenia elektrozaworu N75. Jak miałeś walniętą turbinę, to mogła nie ładować prawidłowo to i nie było problemu. A teraz jak jest sprawna to masz przeładowanie.
  8. Czy ja wiem czy to się tak opłaca. Za wspawanie rurki w miejsce katalizatora zapłacisz co najwyżej 200PLN. Jakby nie patrzeć mniej niż połowa ceny Supersprinta, a efekt dokładnie taki sam. W końcu to tylko kawałek rurki. Ja u siebie mam pociągniętą jeszcze dłuższą rurkę, aż do pierwszej plecionki, czyli nie mam w ogóle drugiej flanszy. Akurat udało mi się znaleźć w bałaganie kawałek oryginalnej rury wydechowej z jakiegoś busa o odpowiedniej średnicy i idealnie pasujących wygięciach. Czyli bez żadnych kombinacji elegancki DP kończący się jakieś 10 cm za drugą flanszą. Jeżeli chodzi o sondę lambda, to w AEB możesz spokojnie wyciąć kata zaraz za nią. Jest na tyle miejsca, żeby zrobić cięcie i przyspawać tam nową rurkę. Średnica tego kawałka od flanszy jest nawet trochę większa niż 2,5", ale nie stanowi to problemu.
  9. Da się to zrobić bez wyciągania turbiny. Trzeba ją odkręcić od kolektora i wspornika mocującego od spodu i można ją wtedy przesunąć, żeby włożyć rękę z kluczem. Łatwiej o tyle, że nie musisz odpinać węży od chłodzenia i smarowania. Ja mam ustawione "na oko", tak, żeby klapka zaworu szczelnie przylegała do muszli turbiny i działa bez zarzutu.
  10. Odgrzewam temat, bo może się komuś przyda. Auto śmiga jak złoto, boost na właściwym poziomie. Problemem okazał się rozregulowany WG, chociaż nie wpadłem na to, że ktoś mógł tam grzebać. W sumie nie wiem czemu cięgło było źle ustawione, ale klapka miała jakiś 1 cm luzu. Spokojnie palec się wciskało. Nie dziwne więc, że turbina nie mogła nadmuchać wystarczająco. Teraz jest ustawione, przy okazji wycięty katalizator i zastąpiony rurą 2,5" od turbiny do plecionki. Jest bajera.
  11. Musisz podłączyć do wężyka wychodzącego z kolektora dolotowego, czyli za przepustnicą. Wtedy będziesz miał pomiar w pełnym zakresie od podciśnienia do nadciśnienia. Z kolektora wychodzą 2 wężyki: jeden do DV a drugi bodajże do serwa hamulców.
  12. N75 wykluczam, bo jest nowy, a jak jeździłem bez niego to powinno przeładowywać, a tak się nie działo. Mam nadzieję, że to nie t..., a jeśli tak to będzie motywacja do Eliminatora
  13. Na pierwszy rzut idzie DV i katalizator. Właśnie zamówiłem zaworek z TT 225. Jutro będzie więc założę, wytnę kata i zobaczymy. Jak nie pomoże, to będę szukał dalej. Jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło. Czy uszkodzenie DV może powodować opóźnione schodzenie z obrotów przy zmianie biegów? Po wciśnięciu sprzęgła przez chwilę jeszcze wisi mi na obrotach.
  14. Ja jej nie ruszałem, auto jest z Niemiec, więc może poprzedni właściciel. Jest firmy Hitachi i nie pokazuje błędów na VAG'u.
  15. Tak, mam wskaźnik. I nie ma żadnych zmian, czyli jakieś 0,2 bar'a. Chyba, że wskaźnik coś nie halo. Wprawdzie zainwestowałem w serię SM na silniku krokowym, ale dalej jest to Auto Gauge. Opinie o tym typie są bardzo pozytywne. Na wolnych obrotach pokazuje jakieś -0,5 - 0,6 bar'a. Przy przyspieszaniu elegancko rośnie do "0" a potem jak pocisnę to idzie w górę do poziomu 0,1 - 0,2 bar'a. Czy podciśnienie wskazywane przez niego jest właściwe dla tego silnika?
  16. Dzięki za materiał zdjęciowy. Sprawdzałem szczelność z zaślepionym miejscem po DV i jest ok. Nigdzie nie słychać, żeby uciekało. Niestety nie sprawdziłem sobie jeszcze tak jak w twoim materiale zdjęciowym. Muszę to przetestować. Mam dodatkowe pytanie, czy ktoś wie jak bardzo zapchany katalizator w AEB może wpłynąć na spadek osiągów, w tym na zmniejszenie doładowania? Dzisiaj przejechałem się autem jakieś 5 km nie butując go jakoś strasznie i turbina zaświeciła na czerwono. Rozumiem, że K03 w tym silniku lubi się czerwienić, ale chyba nie po tak krótkim czasie? Może to ma jakiś pośredni wpływ na to, że turbina nie potrafi napompować tyle co trzeba?
  17. VAG nie pokazał żadnych błędów poza zepsutym N75. Myślę też, że przez turbinę przepływa masa spalin bo bardzo szybko się rozgrzewa do czerwoności. Zastanawiam się czy nie ma na to wpływu w jakimś stopniu zatkany katalizator (jakiś jest, ale jego drożność nie jest mi znana). Gregory, jakby udało ci się namierzyć materiał ze sprawdzania szczelności to byłoby fajnie. Kurna, ciekawe jak jeździ AEB z właściwym doładowaniem.
  18. Mam tak od zawsze i od zawsze mi coś słabo jechał, ale ponieważ autko mało jeździ, w dodatku z żoną za kółkiem, to nie interesowałem się tematem Teraz zacząłem dłubać, kupiłem zegar i ... kupa. Jeżeli chodzi o aktuator, lub WG to raczej nie sądzę. Dmuchając w wężyk dochodzący do aktuatora kompresorem z ciśnieniem poniżej 1bar (zegar nie jest zbyt dokładny) cięgło od WG się przesuwa i słychać klapkę w turbinie. A w tej chwili jeżdżę z odpiętym wężem od aktuatora, czyli klapka zamknięta, boost na full. A w silniku i tak 0,1 bar. Turbinka nie ma luzów, pracuje cicho, oleju nie wciąga, wirnik bez ubytków tym samym wygląda mi na sprawną. Wg mnie turbina dmucha tyle co powinna, tylko gdzieś po drodze mi spiernicza. Jak sprawdzić czy DV jest szczelny?
  19. Rozumiem, że w rurę doprowadzającą powietrze do turbiny? Możliwe jest, że DV puszcza tak bardzo, że boost jest na poziomie 0,1-0,2?
  20. Mam problem z moim autkiem. Miałem wrażenie, że auto jest jakoś dziwnie słabe. Kupiłem zegar doładowania i szok. Okazuje się, że ładowanie mam na poziomie 0,1-0,2 bar. Wcześniej chciałem sprawdzić jak będzie śmigał z odpiętym wężykiem od WG i nie było żadnej różnicy, pomimo, że powinno się pojawić przeładowanie. Sprawdziłem VAGiem i wyszło, że N75 jest walnięty. Na razie auto jest w ogóle bez N75, a i tak prawie nic nie ładuje. WG mechanicznie działa, bo jak dmucham w niego kompresorem to dźwignia się przesuwa i słychać domykanie klapki. Wygląda mi to na nieszczelność na linii turbina -> przepustnica, albo nietrzymający DV (o ile może aż tyle przez niego uciekać). Pomóżcie coś w temacie, bo się trochę podłamałem jak zobaczyłem wskazanie zegara. Jak sprawdzić szczelność układu?
  21. Pancin

    [B5 AEB] Jak działa N75?

    Odkopuję temat, bo mam podobne problemy, o jakich tutaj piszecie. Mianowicie, postanowiłem sprawdzić działanie N75. Odłączyłem wężyk idący do WG i ku mojemu zdziwieniu nie ma żadnej reakcji. Turbina nie przeładowuje, auto jedzie jakby jej nie miało. Co więcej nie zmienia się nic z wężykiem czy bez niego. Okazało się, że zawór jest uszkodzony i odkąd kupiłem auto na pewno nie działał. W zasadzie podłączony był tak, jakby bezpośrednio złączyć stronę zimną turbiny z WG. Jak do tej pory niewiele sprawdziłem, poza błędami w VAG'u (nie pokazuje żadnych) i zaworem N75 (uszkodzony regulator pneumatyczny). Myślałem, że może jest zapieczona klapka od bypass'u w turbinie, ale po dmuchnięciu kompresorem (ok. 1 bar'a) w wężyk od WG "popychacz" tej klapki się przesuwa. Nie wiem, co jeszcze należałoby sprawdzić. Oczywiście wiem, że muszę kupić sobie wskaźnik doładowania, ale jeszcze nie zdążyłem. Ogólnie mam wrażenie, że auto nie jedzie tak jak powinno. Co więcej strasznie rozgrzewa się turbo. Po przejechaniu max. 10km w tempie co najwyżej średnim świeci na czerwono. Podejrzewam jeszcze katalizator, który przy swoim przebiegu też może nie być drożny. Może to jest powód nagrzewania się turbosprężarki.
  22. Witam forumowiczów, dzisiaj dołączyłem do grona posiadaczy A4 z zajefajnym wynalazkiem Teraz pozostaje zrobić niezbędne przeglądy, rejestrację i zacząć się cieszyć zimą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...