Skocz do zawartości

Tommy Gun

Pasjonat
  • Postów

    1196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tommy Gun

  1. Spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć ale na lekko podniesionych kołach. Na dobrą sprawę nic nie powinno się stać przy takiej operacji. Teraz pytanie czy nie kręciłeś za bardzo po odessaniu tego 0,5 litra płynu. I czy odbywało się to na podnośniku czy na podłożu ?
  2. Sprawa została rozwiązana. W bardzo prosty sposób aczkolwiek zachęcam do lektury. Po ściągnięciu głowic i dokładnym obejrzeniu tulei, okazało się że mają masakryczne progi. Koszt naprawy po małym rozeznaniu wręcz masakryczny... Ale teraz najlepsza część. Na bloku silnika po dokładnym odczyszczeniu ukazał się symbol AKE. Pierwsza reakcja szok !!! Zawsze gdy byłem w serwisie po numerze Vin wypluwało AFB tak zresztą jest na wlepce w bagażniku i pod maską. Pompa wtryskowa, turbo, głowice były od AFB a cały dół silnika + wtryskiwacze od AKE. Na tłokach - Mahle 2000r. Kuzyn który remontuje silniki stwierdził, że jeszcze chwila a stary "składaniec" by się rozkraczył. Nie wiele myśląc zrobiliśmy małe rozeznanie --> allegro silnik AFB w naszym rejonie. Oszczędzam szczegółów, same cenowe porażki, silnik sam, pompa osobno w innym brakowało wtryskiwaczy. Pojechaliśmy 60km do miejscowości Lubzina między Dębicą a Tarnowem, gdzie mieści się firma rozbierająca na części auta. Dosłownie jest tam wszystko. Od 3 lat stał tam silnik 2.5 TDI z rozbitej A4 (według relacji strzał w bok i naruszona konstrukcja) silnik nawet nie tknięty. Cena 3 tys.zł oryginalny przebieg 177 tys, zalany olejem, płynem i nawet paliwem. Oczywiście był to AFB w turbiną, pompą, wtryskami i gwarancją na 30 dni. Słuchajcie jak ściągnęliśmy pokrywy zaworów --> zero wytarcia wałków, wszystko wręcz idealnie. Nawet rozrząd był świeżo przed tym zdarzeniem wymieniony. Nie mniej daliśmy nowe paski i 2 nowe rolki ponieważ gwarancja tego nie obejmowała. Zamontowaliśmy silnik, trzeba było przełożyć parę rzeczy od starego --> wszystko pasowało na tip top oprócz tej wielkiej rury przed kolektorami. Ponadto przełożyliśmy zregenerowany dwumas + komplet sprzęgła bo oczywiście tego nie było. Pomiar kompresji wykazał prawie na wszystkich cylindrach wartość 30 atmosfer (wartości max to 33). Po tych 3 latach silnik odpalił bez żadnego problemu, chodzi jak żyleta. Po odkręceniu korka wlewu oleju na zapalonym silniku, leży on sobie i nawet nie drgnie Dzisiaj po odebraniu auta i przejechaniu przypomniałem sobie jak potrafi zap....ć 2.5 TDI... Nie ma żadnego dymienia, gryzącego smrodu spalin. No i przede wszystkim auto odpala na dotyk zarówno zimne jak i ciepłe. Nie ma żadnej potrzeby wypinania czujnika ani temu podobnych. Na pewno nie mogę polecić metody "wymiany silnika" jako rozwiązania problemu ciężkiego odpalania na ciepłym i braku spalania. My byliśmy do tego jednak zmuszeni. W każdym razie auto chodzi, nie kopci, przyśpiesza jak rakieta i co najważniejsze odpala. Zagadka rozwiązana, teraz trzeba odzyskać pieniądze za sprawne części z poprzedniego silnika. A jest ich kilka, chociażby prawie nowe wałki z ASO, turbo, wtryski z nowymi końcówkami od AKE... Dziękuję wszystkim za porady i zainteresowanie tematem. Dostaliśmy srogą lekcję przez to auto, nie mniej dodając trochę ironii stwierdziłem że może na miejsce wrócił oryginalny silnik :>?? Teraz jest banan na gębie, cegła na gaz aa tylko trzeba wymienić łożysko w przednim kole w najbliższym czasie. Wszakże czym jest takie łożysko przy pewnym silniku
  3. Odciągnij przez zbiornik wyrównawczy 0,5 litra koncentratu i w to miejsce zalej wody destylowanej. Będzie idealnie
  4. Dzięki za podpowiedź Czekam obecnie na wycenę, mam rozumieć że szkiełkowanie jest skuteczniejsze od piaskowania ?
  5. Witam, mam okazję odnowić podjechane ori alusy. Nie za bardzo wiem tylko o co chodzi ze szkiełkowaniem ?? Czy jest to jakaś nowa metoda, tańsza/droższa, lepsza/gorsza od innych ?? Czekam na wasze podpowiedzi.
  6. A na co to wiedzieć jeśli można spytać ?? Grunt żeby pasowało i zgadzały się w miarę numery
  7. Ja wiem czy ładny, jakiś czas jeździłem okazyjnie 1.9 tdi ATJ ,w serii miał kapitalną kulturę pracy i jakoś bardziej to mi grało. Największa wada zeciora to turbo. A z tą trakcją to masz rację, trzeba się pilnować. Choć jak sucha nawierzchnia i dobre opony
  8. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=47aefc22b25a9edf W moim starym zeciorze jest coś takiego, ciekawe czy będzie poprawa po zamontowaniu kolektora od AWX. Dół jest w porządku ale przy wyższych tak jak ktoś wspomniał mogłoby być lepiej. Program + wtryski AFN.
  9. Każdy ma jakiś sposób na życie, poszli na maxa no ale się nie udało :gwizdanie: Idąc w inną stronę, kiedyś czytałem artykuł o jakiejś małej wiosce w Rosji w której mieszka kilkanaście czy kilkadziesiąt osób. Przeprowadzili się z większych miast i żyją bez pieniędzy, ponoć była to ich świadoma i dobrowolna decyzja. Bardziej podziwiam ludzi którzy potrafią przeżyć bez pieniędzy(z własnego wyboru) aniżeli takich co kradną niebotyczną sumę.
  10. Dzisiaj o 17 pod Millenium Dawid0 a troszkę dalej srebrna A4 z wlepką. Pozdrawiam
  11. Zamieszczam grupy 003, 010, 011 zalogowane dynamicznie: http://vaglog.rtnet.pl/black_hand_67540.html Podmieniłem na chwilę zaworki, jak wężyk od turbo był podpięty do szarego --> muł bagienny, zero przyśpieszenia, szarpanie i przy 2 tys obrotów wywaliło błąd 00575. Włączyłem jeszcze na postoju 011 bs i sztanga turbo stała w miejscu. Dodam że ostatnio zaślepiłem EGR, czy może to mieć związek ze wskazaniami przepływomierza ? Jak z powrotem przepiąłem wężyki dopiero wtedy mogłem zrobić logi, czuć moment kiedy turbo się załącza ale to w moim odczuciu dalej nie jest tak jak powinno i stanowczo za późno. Do 2200 z gazem w podłodze auto jest leniwe. Zamieszczam też grupę 004 na zimnym podczas rozruchu, nie odpalił dzisiaj najlepiej --> http://vaglog.rtnet.pl/black_hand_67538.html --> miesiąc temu wymieniłem świece na Beru, dwie były spalone i teraz przynajmniej nie rzuca silnikiem po rozruchu. Czy dopatrzyliście się czegoś podejrzanego w logach dynamicznych ?? Wężyki podciśnieniowe w miejscach łączenia docisnąłem małymi opaskami, jedną opaskę na grubym wężu przy której było sporo oleju też próbowałem ale jest ściśnięta na amen.[br]Dopisany: 02 Styczeń 2012, 10:19_________________________________________________Witam ponownie. Ostatnio wziąłem się za czyszczenie czarnego zaworka(zapewne n75), został dokładnie przedmuchany i wyczyszczony z "syfu". Po tym zabiegu zauważyłem że podczas przyśpieszania z gazem w podłodze są odczuwalne dwa szarpnięcia. Pierwsze przy 2100 drugie przy 2600, przy czym po tym drugim auto względnie dobrze wkręca się na obroty. Zauważyłem jeszcze inną dziwną rzecz. Wężyk od turbo wpięty do czarnego zaworka, zaworek podłączony czarną wtyczką (we wcześniejszym poście źle napisałem) i auto wogóle nie jedzie, szarpie i wyrzuca błąd. Jak tylko do czarnego zaworka wpiąłem szarą wtyczkę to zaczął jechać jak powyżej. Nie mniej jednak auto zostało odstawione na pomiar kompresji. Jeżeli ktoś z was dysponuje informacjami jakie powinny być maksymalne wartości ciśnienia sprężania na każdym cylindrze, proszę o pomoc. Chcę z mechanikiem wspólnie ustalić jak duże są ewentualne odchyły od wartości max. Z góry dziękuję[br]Dopisany: 11 Styczeń 2012, 19:14_________________________________________________Jako że zainteresowanie wątkiem wygasło, powiem tylko w skrócie --> pomiar kompresji zarówno na jednej jak i na drugiej głowicy wykazał wartości poniżej dopuszczalnych. Stąd te braki w mocy, problem z doładowaniem, brakiem spalania paliwa itp. Gdy auto zostanie postawione na nogi opiszę co i jak aby ktoś mógł z tego skorzystać.
  12. A nie masz przypadkiem zaślepionego EGR'a co skutkuje takimi wskazaniami przepływomierza na wolnych obrotach ??
  13. Do TDI polecam Varta Silver Dynamic 74 Ah. 365 zł jednakże warto.
  14. Może coś nie tak jest z głowicą i przez to nie spala paliwa do końca... ale to tylko taki pomysł skoro reszta ok, ewentualnie wtryski leją...
  15. Podobno na zimnym, na ciepłym silnik doszczelnia się olejem i temperaturą. Choć myślę że jak będzie bardzo uciekać to pokaże i na ciepłym.
  16. W 1z miałem identyczne wrażenie, po tym jak raz ledwie wyhamowałem, kupiłem większe zaciski (od AFN'a) i założyłem tarcze + klocki ATE (wentylowane, bez nacięć) i jest o nieeeebo lepiej. Nie zmienia to faktu że stare tarcze były zjechane i ogólnie w 1z ludzie narzekają na hamulce. Wystarczyła prosta zamiana Devastation, czemu ATE w swojej ofercie sprzedaje płyny o różnej temperaturze wrzenia ?? Czy na przykład do seryjnych hebli można wlać jakiś lepszy płyn z nadzieją na poprawę czy mija się to z celem ??
  17. Pełen profesjonalizm, super artykuł.
  18. Ok dzięki , na Armii Krajowej mam dwa no może trzy rzuty beretem, więc podjadę tam w wolnej chwili.
  19. Wrclaguna, gdzie w Rzeszowie można podjechać na geometrię, polecasz jakiś warsztat, zakład ??
  20. A przypadkiem do wspomagania nie wchodzi mineralny ?? U mnie na zbiorniczku widnieje napis: Use only mineral fluid...
  21. Akumulator ma niespełna dwa lata, brałem go ostatnio na prostownik, ustawiając na średnie ładowanie --> po 10 minutach wskazówka praktycznie opadała na zero. Rozrusznik nie był sprawdzany i pewnie nikt przede mną go nie sprawdzał --> jak był zatarty przestawiacz kąta wtrysku przed regeneracją to rozrusznik przy porannym odpalaniu nieźle dostawał. Postaram się sprawdzić jego obroty i umawiam się na jego sprawdzenie w tym tygodniu Druga sprawa to odpalanie na ciepłym o którym wspomniałeś, przed regeneracją, po pierwszym porannym ciężkim rozruchu cały czas palił od strzała. Po regeneracji jak nagrzeje się do 90, postoi 2-3 godziny to już zaczyna się kręcenie 7-8 sekund żeby załapał. Zmierzam teraz rozgrzać auto i zalogować dynamicznie, po czym postaram się odnieść do licznych wskazówek Przemka !! Dziękuję za szczerą chęć pomocy.
  22. Dlatego założyłem wątek z logami, dokładniejszym opisem i przede wszystkim temat jest doprecyzowany --> http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=236766.msg2833092#msg2833092
  23. Turbina była regenerowana 1,5 roku temu, brała sporo oleju --> mam tylko nadzieję że w tą usługę weszło również czyszczenie. Katalizator wycięty, był tak zapchany że auto ledwie dmuchało. Wrzucę jutro dynamiczne, ostatnio laptop się wyłączył w trakcie... Przed tym jednak zauważyłem idiotyczną rzecz, mianowicie przepływomierz nie mógł przekroczyć wartości ok.550. Tak jakby coś go blokowało, tak samo w turbinie --> gaz w podłodze a różnica między wartością żądaną a aktualną w najlepszym momencie wynosiła ~ 600. Dodam że za każdym razem. Przepływomierz ostatnio zakupiłem w Boschu, bo poprzedni powodował że auto zawieszało się prawie za każdym razem i było po jeździe. Teraz przynajmniej można zalogować auto dynamicznie. Zauważyłem też stojąc przodem do auta po lewej stronie na grubym wężu (proszę mnie poprawić w razie błędu - w 2.5 tdi icek jest z przodu między chłodnicami płynu i klimy?) w okolicy opaski ślady oleju. Czy to może o czymś świadczyć ?? Na tygodniu wybieram się na także na pomiar kompresji, orientuje się ktoś czy wystarczy tylko na zimnym silniku czy na ciepłym też jest niezbędny ?
  24. Wrzuciłbyś zdjęcie dla potomności ??
  25. Zarąbiste, jakby ktoś znalazł chętnie zakupię Choć wydaje mi się że to wszystko za sprawą żarówek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...