Skocz do zawartości

xlukk

Pasjonat
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xlukk

  1. Numer VIN? gdzie? :> Bo albo ze mnie matoł albo slepy jestem. Choc wolałbym to drugie. Heheheh
  2. Yyyyy no dobra, fajnie, widzę że tak jak mi babka mówiła że są dłuższe i krótsze, ale co dalej? Która jest ta do listopada 2001 a która od? Sorry, ale te linki mi niewiele mówią
  3. Witam Dziś zamówiłem sobie w sklepie komplet swiec do mojej furki i Pani patrząc w ich katalog (świece BOSHa) powiedziała, ze ma 2 rodzaje do 1.9 AWX - jedne na montaż do listopada 2001, drugie od listopada 2001. Jako, że pierwsza rejestracje w dowodzie mam 02.2001 to wybrałem te DO listopada 2001. Różnią sie długością. Może ktoś to potwierdzić, ew. gdzies mnie nakierować? Chciałbym byc na 100% pewien, że dobrze robie bo potem oddać swiece to nie taka prosta sprawa.
  4. Dobra dziś odpalił za 4tym razem :/ Zamówiony nowy filtra paliwa BOSH i swiece równiez BOSH. I tu mam małe pytanie, podobno sa 2 rodzaje świec do B6 AWX? Jedne dłuższe, drugie krótsze. Ponoć jedne montowane do a drugie od od listopada 2001. Jako że mój samochod ma pierwsza rejestracje luty 2001 to wziąłem te do listpoada. Mam nadzieje że beda pasować? Do tego jutro także CASTROL TDA, mam nadzieje, że przyniesie całośc pozytywny skutek :/ .
  5. Chryste Panie, jedni polecają wlewanie ulepszaczy, teraz słysze żeby do pompowtrysków nie dolewać. Jedni zima wlewają tylko lepsze On jak Verva itd. inni mówią, że lepiej zwykły ON. :gwizdanie: :gwizdanie: Tośmy sobie pogadali, tylko niestety nic z tego dla mnie nie wynika :/ Świece moge wymienić, filtra paliwa też, jeśli to pomoże, ale jeśli uszlachetniacz nie zaszkodzi, a może pomóc to może warto spróbowac?
  6. Dziś byłem na Shellu i mieli 2 rodzaje preparatów: STP (niezbyt mi odpowiada, drogi i z tego co czytalem na butelce trzeba duzo go lać) i Black Arrow Skydd (tu cena ok i 1l starcza podobno na 1000l), ale w sumie nie wiedziałem za dużo o tym Skydd i pojechałem do domu by najpierw poczytać tu Wasze opinie na forum. Są bardzo pozytywne z tego co poszukalem (i z tego co wyczytałem chyba moje pompowtryski nie powiedza papa? Nadaje sie ten Skydd do B6 AWX 1.9 TDI?), więc jutro bym pojechał zakupić buteleczke (jesli odpale, lol, dziś znowu za pierwszym razem zgasł :/). Tylko takie pytanie natury technicznej, jak juz kupie to rozumiem, iz moge go od razu wlać do tego paliwa co mam? Czy zalecacie dolac preparatu i od razu dokupic chociaż 10l ON aby preparat porzadnie sie wymieszał? Rozumiem, iz nie ma specjalnej filozofii w dolaniu, po ok. 5 km jazdy, gdy sie samochód nagrzeje nieco np. do 75C, moge go już wlać? A dawkę jakąs zalecacie czy leciec według przepisu na opakowaniu? Zważywszy, że mam teraz ok 25l w baku, powiniennem dolac 25ml, jak to odmierzyć? Czy po prostu polac mu "na oko", oczywiście bez przesady? A i jeszcze jedno - zakładając, że za tydzień dokupie 20l ON, to równocześnie wlewam kolejne 20ml preparatu? thx
  7. Sprawdź świece, jeżeli są uszkodzone to wymień.(są 4 świece, najlepiej wymieniać komplet) Ile km masz zrobione na tym filtrze? Jaki stan akumulatora? Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach to warto podładować. Na filtrze nie mam pojęcia ile było nalatane w NL, ja tu zrobiłem na pewno 8k km. Aku tez nie wiem ile ma lat, stanu nie powiem bo nawet prostownika nie mam aby zobaczyć Ale chyba aku daje radę na razie. Tak myslę, bo jednak furka ma problem tylko z 1 odpaleniem. Potem moge pojechac 1km, zgasić i odpali juz normalnie. Da sie sprawdzic świece przed wymianą rozumiem? Ale i tak bede musiał do zakładu jakiegos pojechać, bo ja to laik, nawet nie wiem gdzie świece są, więc sam bym nawet nie dał rady pewnie sprawdzić jakby co. Choć tu na forum mi sie przewujały posty ludzi, którzy niby sprawdzali, były niby ok, ale "w głebi" okazywało się po wymianie, że były padniete. Mozliwe to? Żeby był cholerny garaż, było by 2 razy łatwiej, a tak musi biedaczek marznąc pod chmurką (chociaż dobrze, że na posesji a nie na ulicy, czy parkingu ) EDIT-------- WOW 25 zł i starcza na 250 l? Łeeeeee to kupie, nie ma problemu, 250l to ja przez zime nie wyjeżdzę. Myslałem że taka buteleczka to idzie na 1 bak Heheheheh
  8. No i niestety mnie tez spotykają ostatnio małe problemy z rozruchem. Latem i jesienią wszystko było ok, jak nastało ok. 0stopni musiałem po nocy poczekać z 3 sekundy. Teraz gdy w nocy jest zapewne z -20, nad ranem -15, a w dzień jak wsiadam pod domem - 9,5 jest średnio. Wczoraj pokręciłem go ok. 5s, zaskoczył, po czym zgasł. Tak więc spróbowałem ponownie i już się odpalił (potelepał z 4 sekundy budą). Potem można juz odpalać jak latem, bez problemu. ON kupiłem w zeszłą (nie tą co była, tylko tydzień temu) niedzielę, tankuje tylko na Shellu (zwykły ON). Powiedzcie może od czego by tu zacząć? Ten uszlachetniacz naprawdę coś da? Na Shellu moge kupić byle jaki firmowy czy musi być jakiś konkretnie do diesla z pompowtryskami? Rozumiem, że do tego co mam w baku od tankowania (cos koło 25l pewnie będzie) moge dolać go w jakiejś tam proporcji, bez kupowania ponownie benzyny? Moge wymienić jakby co swiece, tylko żeby to coś dało. (świec w B6 AWX jest 4 tak?), myslałem tez nad filtrem paliwa (jakos mi umknął podczas wymiany po zakupie). Nie jest to zbytni problem, tylko z drugiej strony nie chce wywalac kasy w błoto, bo i po co, jesli nic to nie da.
  9. Nie do końca rozumiem 13.28 na 100km czy 120km? Zakładam że na 100; na 120 km powinno być 100 ale zapomniałem się i zrobiłem 120 i ponownie zatankowałęm do pełna - weszło 13,28 litra.[br]Dopisany: 23 Styczeń 2012, 15:06_________________________________________________ ...auto powinno palić po mieście i z automatem około 7-9 litrów. Daje to 4-6 litrów nadwyżki która gdyby dostawała się do skrzyni korbowej to po przejechaniu 200km olej a właściwie już samo paliwo z lekką domieszką oleju zaczęło by się wylewać bagnetem. Takie ilości ON nie są wstanie wyparować w tak krótkim czasie. Zgadza się - to samo dowiedziałem się dzisiaj dzwoniąc do polecanego mi jako najlepszy warsztat od Diesla w Bydgoszczy -, że nawet gdyby ON dostawał się do silnika to i tak nie takie ilości bo dawno już by wypluło go na zewnątrz. Od siebie dodam, że silnik jest suchy, nie widać żeby gdziekolwiek miał wycieki - wczoraj sprawdzałem stan na bagnecie i olej jest na 2mm od poziomu MAX. [br]Dopisany: 23 Styczeń 2012, 15:08_________________________________________________Gdzie zatem szukać przyczyny takiego spalania ? Mechanicy nie mają pomysłu a ja powoli bankrutuję przy cenie ON i apetycie mojego auta Sorry, że troszke nie na temat ale możesz powiedzieć co to za zakład? Bo akurat szukam kogoś nowego, aby zajał sie w przyszłości w razie problemów z moim samochodem. A co do tego spalania. 13,28 na 120km to daje 11l/100. No tyci duzo, ale czy aż tak bardzo? Jeśli jeździsz po naszym "ukochanym" miescie w godzinach szczytu (dziś o 14.30 był już meeega korek na dojeździe na Czyżkówko od Kamiennej) to bym powiedział, że tak w normie. Długie odcinki czy raczej krótkie? No z 10l w sumie mógłby spalić, ale nie oczekuj że automat nawet diesel, w czystym miescie, z korkami, w zimie spali Ci 6-7l (i nie słuchaj magików, którym samochód pali 5l na trasie, a 6l w mieście bo bujdy opowiadają). Mi pali ok 8,5l/100 (czyste miasto) i po prostu niżej za cholere nie zejdziesz. Chyba, że będę wystawiał samochód tylko w nocy i w weekendy po południu i jechał z Osowej do Fordonu i z powrotem. Wtedy pewnie nawet z 6,5 by spalił.
  10. Tak czytam i mam cos podobnego ale naprawdę rzadko (może z 4 razy mi sie to zdarzyło a ciągu 4 miesięcy - od czasu jak jest zimno, latem nie było tego) i tak podejrzewam...ale nie wiem czy to jest mozliwe :/ Czy to mozliwe, ze jest to odgłos subwoofera? (choć przeciw działa fakt, że odpalam samochód z rana zawsze z wyłączonym radiem). Ale dla mnie to brzmi jak taki "strzał" z głosnika niskotonowego, takie głuche pykniecie (jakby po otrzymaniu pradu sie w jakiś sposób załączał? Kto sie zna, niech powie czy to mozliwe
  11. xlukk

    Ceny paliw

    Twoje wyliczenie to pomyłka .... Niby 2800- 3000 euro to średnia krajowa ale jeszcze trzeba od tej sumy odliczyć 42% podatku itp i zostanie Ci 1400-1600 euro wypłacone i teraz można dopiero przeliczyć tą sumę na 1L/wachy ... To co chcesz może powiedzieć że za granicą ludzie zarabiają po 1400 euro?? Buehehehe no może....na zmywaku albo przy taśmie A nawet jesli to odejmując te 42% to daje nie 1400-1600 tylko 1624-1740 O 224 euro zaniżyłeś dolny próg :/ W Polsce za tę róznicę 224 euro niektórzy muszą przetrzymać CAŁY miesiąc, więc wiesz. No ale bida widać na zachodzie bida Niedługo ludzie będą się przeprowadzać do Polski, przecież tu taki dobrobyt Nie wiem kolego jak to liczysz i skąd Ci sie wzięło 14oo -17oo Euro ale ja mówiłem o kwocie after-taxes . Kogo Ty cytujesz? Bo teraz nie kumam? Przecież to wypsiu napisał Tobie, że sie nie zarabia tyle co Ty napisałeś (czyt. ze mozna kupic 2000l benzyny), a nie ja? A ja odpowiedziałem na posta wypsia. @ emil - a może tak porównajmy sie do "normalnego" kraju co? Niemcy, Holandia, UK, Irlandia itd? I co tam tez człowiek po studiach zarabia 600 euro? Weź....słuchac sie nie da takich bredni. Poza tym co bierzesz pod uwage Polaków? Patrzmy na ludzi tam sie rodzących, mieszkających, kształcacych się, a nie Polaków, którzy w większości przypadków, leca za najniższa krajową i nigdy nie dobiją do pensji np. pielegniarki, informatyka, nauczyciela itd. bo przewalają gruz na budowie, czy zajmują sie dziecmi. @ MikeWawa - nie wierze ze za 3k nikt nie chce robić. Nawet w Wawie (choc jak wiadomo, tam wszystko jest droższe). Ja bym od razu poleciał do pracy za 3k. Chyba, że jest to 2k + np premia do 1k (której nigdy nie ma) itd. Tak, tak my znamy takie firmy :/ Jakis czas temu szukałem pracy. Jako informatyk. Pewna firma szukała osoby do ogólnej obsługi (sieci, naprawa kompów itd.), zapytali ile bym chciał zarabiac. Ja na to, że około 1700 na rękę (czyli jakies 2400 brutto - żaden luksus, PRZECIETNA pensja), to w odpowiedzi usłyszałem, że za jakis czas może do tej kwoty dobije, ale na poczatek dają najniższa krajową (niecałe 1000 zł). Nie wyśmiałem ich na miejscu, a żałuje, bo mogłem (bo oczywiście juz sie do mnie nie odezwali - pewnie za dużo chciałem). TAKIE są realia.
  12. xlukk

    Ceny paliw

    Twoje wyliczenie to pomyłka .... Niby 2800- 3000 euro to średnia krajowa ale jeszcze trzeba od tej sumy odliczyć 42% podatku itp i zostanie Ci 1400-1600 euro wypłacone i teraz można dopiero przeliczyć tą sumę na 1L/wachy ... To co chcesz może powiedzieć że za granicą ludzie zarabiają po 1400 euro?? Buehehehe no może....na zmywaku albo przy taśmie A nawet jesli to odejmując te 42% to daje nie 1400-1600 tylko 1624-1740 O 224 euro zaniżyłeś dolny próg :/ W Polsce za tę róznicę 224 euro niektórzy muszą przetrzymac CAŁY miesiąc, więc wiesz. No ale bida widać na zachodzie bida Niedługo ludzie będą się przeprowadzać do Polski, przecież tu taki dobrobyt @ swiezak84 - jak Ci juz julo napisał, Ty nie bądź taki mądry, myslisz, że zmienić pracę w tych czasach to co ot tak sobie? Idziesz i masz? A nawet jeśli już zmienisz to wiesz jak w dużej częśći przypadków traktują Ciebie firmy? Jak śmiecia, który jak nie zostanie po godzinach (oczywiście za free) to może w każdej chwili wylecieć, który nie ma żadnych praw, który wyrzuci (albo co najmniej będzie miałą przesrane do końca pracy w firmie) kobiete, która zajdzie w ciazę itd. Mnie ciekawi jedna rzecz. Nasz rząd dostosowuje sie do wszelkich podatków, akcyz, robi co Unia chce, a ta sama wymusza na Państwach dostosowywanie się do jej przepisów, opłat itd. To może SZANOWNA unia by tak wyrównała pensje w całej EU?? Bo podatki, opłaty to jasne ku...a zrównac, niech wszyscy płaca jednakowy haracz, ale co do pensji to juz niech kazde Państwo rzadzi sie samo. Jasne tak najprościej, zrobic z nas dojne krowy, a samemu nic. Nie wiem jakie będą konsekwencje jak sie Unia rozpadnie, ale szczerze temu kibicuje (nie mam pojecia, może będzie jeszcze gorzej, ale moze to jest tylko nagonka mediów, polityków itd. aby nas straszyć co to będzie, bo im sie w d*pach poprzewracało i jak Unia padnie to wszyscy potraca stołki i nie będą mogli kraść). Zamysł aby zrobić z Europy drugie USA juz w zarodku był debilnym pomysłem, bo Europa jest tak zróznicowana pod wzgledem gospodarczym, kulturowym czy wyznaniowym, że trzeba miec nierówno pod sufitem aby chcieć to utrzymac wszystko w ryzach. Albo umieć mamić ludzi, żeby samemu miec z tego zyski. Najgorsze jest to, że zaczynamy sie powoli wręcz cofać w rozwoju, bo niedługo posiadanie samochodu to bedzie luksus, przywilej dla bogatych, jak to było gdy motoryzacja zaczynała powstawać. A powinno byc zgoła odwrotnie.
  13. Mam chyba full znajomych, ale jednocześnie mam ustawione w prywatności, że tylko odbieram mssg, a nie zaproszenia do przyjaciół. Bo mnie zawsze denerwowało jak mi jakieś randomy, z którymi pewnie nie zagram ani razu nic w zyciu przysyłały namolnie zaproszenia :/ A jaki masz PSN ID? Juz skasowałem kogos, więc wyśle CI zaproszenie, tylko podaj ID. Co do F1 2010. Heh. Na to jest patent. W sumie 2 patenty, a zapewne osoby, które ukończyły te chora grę na Platyne w 100% uczciwie, można by policzyć na palcach jednej ręki, bo poziom extreme jest zdrowo pojebany (szczególnie manual skrzynia i jazda w deszczu). Jak chcecie to Wam tu w przybliżeniu nakresle co trzeba zrobić (oczywiście mówie o "legalnym" oszukaniu gry, poprzez bład zostawiony przez programistów, a nie żadne wgrywanie trofeów!! Nic z tych rzeczy). @julo - lepiej wystaw te gry na allegro. Z mojego doswiadczenia sklepy ostro przycinają i dostaniesz za te gry pewnie z połowę tego co na allegro.
  14. Ale ja mówie o Cabeli z zavvi. około 100 zł z przesyłką wychodzi Konto mam sam (chyba jako prawie jedyny z pierwszej 10 światowej), nie rozumiem jak mozna czerpać satysfakcje posiadania konta i nabijania na nie trofeów w parę osób. Akurat w tej kwestii jestem samolub i nikogo do mojego konta nie dopuszczam
  15. Jak chcesz SZYBKĄ i naprawdę łatwą platynke to polecam (o ile masz PS Move) Cabela Adventure Camp. Zajeła mi 1h 50 min., do zrobienia nawet w 1h @ T-żółw - the hut to to samo co zavvi właśnie. tylko jakoś zavvi bardziej mi pasuje, mimo że to to samo to mają zazwyczaj lepsze promocje. No przesyłka dokładnie 0.99 a jeśli kupisz np. grę pow. 35F i wpiszesz przy zakupie w odpowiednie pole wtraz INTER to masz wysylke za free @ moicz - dzięki No tam jestem w rankingu prawda. Chyba najlepszy typowo polski ranking (kiedys był na ps3site, ale juz nie prowadzą)
  16. Bioshock 1? (w 2 mam tylko zrobione multi, singla nie grałem jeszcze). Bardzo fajny mam nawet zrobione 2 wersje (angielska i japońską). Nadał ładny graficznie, fajny klimat, Big Daddy itd. Jedynie co mi troszke przeszkadzało to za dużo walk z przeciwnikami. Osobiście gdybym projektował te grę, zamiast tylu walk wprowdziłbym wiecej klimatu zaszczucia. Bo tak czasami Bio przeradza sie w typowego FPSa. Co do no-life. Powiem tak nie będe się kłocił, ale nie lubie tego okreslenia. Jasne nie da sie ukryć, że gram na pewno więcej niż przeciętna osoba, ale nie kosztem codziennego życia (praca, kobieta, wyjścia). Poza tym osoba, która wraca z pracy do domu i siada przed TV, tez mozna ją nazwać no-lifem. Albo zbieracz znaczków, co sie potrafi godzinami patrzeć na nie. A nawet z naszego "podwórka" osoby, które mają cały garaż kosmetyków i pucują samochody codziennie Na moje jesli komuś sprawia coś przyjemnośc i nie zatraca się w tym kompletnie (jak mówie nie do przesady ) nie ma co wyzywać od no-lifeów Aha jak chcecie kupowac tanio gierki to polecam www.zavvi.com. Wystarczy karta kredytowa lub debetowa. Wysyłka do PL kosztuje 1Funta Gra dochodzi w tydzień-max dwa. Kupiłem już tam z 40 gier i żadna nie zagineła (a jeśli nawet to po 30 dniach oddają bez problemu kasę).
  17. Powiem Ci tak. Gra jest dobra, ale tylko dobra nic więcej. Pod względem grafiki, oczywiście prezentuje sie najlepiej ze wszystkich 3, ale co mnie w niej odrzuciło (zresztą w 2 cześci też) to zbytnie przekombinowanie. Częśc 1 była normalną fajną, liniowa platformówkę, gdzie radośnie hasałeś walcząc z przeciwnikami i zbierając monety. Przy części 2 (i 3) komuś wpadł "genialny" pomysł do głowy na otwarty świat :/ Osobiście nie podoba mi się taki zabieg, oczywiście grę splatynowałem, ale bawiłem się dużo gorzej niż przy leciwej części 1. Decyzja należy do Ciebie, ale jesli 2 część nie podobała CI sie z podobnych względów jak mnie, to nie wróżę CI długiej przygody z częścią 3 (choć jest nie ukrywajmy imho troszke lepsza od 2).
  18. Dziękować wszystkim :> Jak pisałem, jesli jakieś pytania czy warto daną gre kupić, czy Platyna łatwa, pisać, odpowiem. To tak na przyszłość. A jak juz to przy okazji moja "skromna" kolekcja (na zdjęciu nie uwzględnione Rage, WRC2 i Ace Combat, które przyszły wczoraj ) Aha uprzedzając pytania, to po lewej to lampka LAVA tak? Żeby nie było głupich skojarzeń LOL.
  19. Noooo "tak wyszło" A robie robie, do pracy chodzę i kobiete mam i po zakupy jeżdżę i Top Gear oglądam
  20. Grałem, bardzo przyjemnie sie jeździ, fajne efekty pogodowe, troszke mało tras, ale nie jest najgorzej. Platynka prosta, multi mozna (rangę) zboostować na 2 pady Jak ktos ma pytanie dot. jakiejś gry może pisać (lub trudności Platyny). Sądze, iż dość obiektywnie odpowiem (w przeciwieństwie do recek, które są często, że tak powiem "dofinansowywane" :/ A gram praktycznie we wszystko co wychodzi (na PS3). Lol. No poza RPG. ;)
  21. Byłem dziś u innego mechanika, z normalnym już kanałem, gość widać zna się i na pierwszy rzut oka nie jest cwaniakiem. Powiedział, że tak czyste turbo (z zewnątrz) rzadko widzi :gwizdanie: Wszedłem, sam zobaczyłem, turbo rzeczywiście jest czyściutkie, troszke pokapuje (ale nie sra ani rzyga, jak to było mówione przez pierwszego mechanika) z rury pas przedni->turbo ze złączek, czyli ten co mam ze szrota, gdyz mój pekł we wrześniu. Mam przyjechać (jutro da mi znac kiedy) i popracuje na uszczelnieniem tego (macie może jakies propozycje/pomysły?). Dźwiękowo tez nic nie słyszy aby nie grało. I tym samym sądze, że zaoszczedziłem co najmniej 1,5k.
  22. Na liczniku mam 205.000, w książce serwisowej wiecej, realnie teraz będzie po tym co przejeździłem cos około 300.000. Czy było kiedykolwiek coś robione z turbo - nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Z tym bagnetem tak myslałem, czyli zalał mi więcej niz powinien (miałem jak odebrałem go w lipcu na maxa, tak, że kończyło sie tam gdzie przetłoczenie a nie ta chropowatość. Teraz jest ok, mniej więcej w 2/3 / 3/4 od max chropowatości. Mogło zalanie zbyt duzą ilością oleju spowodować, że z turbem po pół roku zaczęłó sie dziac jak u mnie, że (według niego) turbo popuszcza? Kopcić jak mowiłem nie kopci, oleju no ubyło trochę, ale jak też mówiłem w 3/4 trzyma sie od dobrych 2-3 miesięcy i nic nie ubywa, a powoli zblizam sie do kolejnej wymiany bo 7k km przejechane. Jutro jade do tego drugiego mechanika i po prostu chciałbym wiedzieć o co go madrego pytać i co od niego "wymagać" aby zrobił aby mi porządnie zdiagnozował to "coś". Nie wiem a nie da sie tego jakos zakleić czy coś lol. Wiem może głupio pytam, ale czy na tak mały (mówie zobacze jutro na podnosniku sam, no ale nie wierze, żeby był duzy wyciek bo na ziemi dosłownie sa sładowe ilości, a i na osłonie silnika nie bylo brudno aż tak bardzo, jak mi mechanik przedstawiał, że jest pod samochodem) wyciek nie ma innej rady jak regeneracja? Da sie w ogóle to zregenerować? Bo gdzies tu na forum czytałem że turbo ze zmienną geometrią (a sądze iz takie mam?) regeneruje tylko pare zakładów, a inne mówią że tego sie nie robi. A nówka do AWX ponoć (znowu wiem od mechanika) kosztuje 5.000 :/
  23. Do Gdańska tyci mi daleko, wołałbym jak już kogoś obeznanego z kuj-pom. A jesli możesz sie ustosunkowac do nowej informacji od mojego mechanika: "Dzwoniłem. Powiedział mi, że puściło uszczelnienie "W" turbinie, na kanale doładowującym. Krótkie pytanie: prosze wytłumaczcie mi jak laikowi co to znaczy i czy rzeczywiście możliwe. thx" Co to znaczy? Czy mozliwe aby sama turbina sie rozszczelniła? Nie mam sił naprawdę, mysłałem, że jest on ok, ale teraz nie wiem co myśleć. Oleju zalał mi wynika z tego za dużo (chciał w ogóle wlać mi na początku 10w40, na co ja sie sprzeciwniłem, czytając nasze forum po zakupie i wlał 5w40). Ehhhh.
  24. Dzieki panowie za lekkie pocieszenie Sam też analizowałem wczorajszy dzień i powiem jak koega wyżej - tez się "boje" mechaników. Ehhhhh trafić na naprawdę super mechanika to jak wygrać w totka. Zawsze mowię, iz w życiu to najlepiej by mieć 3 kierunki skończone aby nie zostać oszukanym - mechanika samochodowego, lekarza i informatyka (dobrze, że mam skończony ten ostatni, bo chociaż nie musze się dawać oszukiwac serwisom komputerowym, dawać kompów do naprawy, diagnozy itd.). Wątek o szumieniu nawet wczoraj czytalem, jak szukałem informacji o moim problemie, dobrnałem do połowy, potem na ostatnią stronę i wiem, że na to rady nie ma. Choć szumienie, a szumienie moje na ucho słychac inaczej niż na filmikach. Ale bardziej mi chodzi o sam fakt, czy po podniesieniu maski, przygazowaniu i puszczeniu naprawdę da się po takim szumieniu jak opisałem stwierdzic, że turbina cytuje mechanika "oooo jest bardzo źle, trzeba szybko wymienić"? Wczoraj w sumie po tej wymianie tego termostatu tak szybko sie rozstaliśmy bo i ja sie spieszyłem (i jak pisałem warunki w tym garażu były ehhhh), ale w nocy i dzis analizując to jestem zły, bo olej olejem w turbo, no ale zaraz powinien zdiagnozować gdzie to leci i ew. docisnać/naprawić. Bo przecież że jest olej (jakieś tam ilości) to nie znaczy że ma podciekać cokolwiek :/ I do tego co mnie najbardziej wkurza nie ma on nawet kompa. Ehhhh... a z drugiej strony jest w stanie zrobić takie fury jak Viper, wypasione Mesie itd. Więc "papudrokiem" też nie może być. Podziałka na bagnecie to ta prostokatna chropowata krateczka we wgłebieniu tak? Dobrze mówiłem? A nie to takie całe wglębienie w bagnecie? EDIT------------------------------- Dzowniłem. Powiedział mi, że puściło uszczelnienie W turbinie, na kanale doładowującym. Krótkie pytanie: prosze wytłumaczcie mi jak laikowi co to znaczy i czy rzeczywiście możliwe. thx
×
×
  • Dodaj nową pozycję...