Cristoforo

nie wiedziałem gdzie to wrzucić chore te Polskie prawo http://www.tvn24.pl/12690,1683124,0,1,bezkarny-17_letni-zlodziej-aut,wiadomosc.html

1.47 widać że to zmontowane

10 lat temu za samo wymurowanie bloczków betonowych i postawienie podwójnych ścian suporex 24x24x60 + 8 styropian + suporex 12x24x60 , zalanie nadproży + ściany działowe w sumie przygotowanie pod dach bez wylewki na podłogę przy domu o pow. 150m2 majster z dwoma pracownikami łyknął 6tys.zł ale to było 10 lat temu ogólnie mniej się teraz buduję więc cene można targować na wiosnę bo będzie taniej.. pamiętam jak zrobienie tynków wapienno-cementowych agregatem wystarczyło tylko delikatnie zaciągnąć cekolem brali po 6 zł za jeden metr kw.

średnio 2000zł za metr nie sztuka wybudować dom sztuka go pozniej ogrzać i utrzymać najdroższe są fikuśne dachy daszki i inne duperele jak zle zrobią to fachowcy to najbliższa zima zmieni Twój światopogląd Mój ojciec budował się 10 lat temu zwykły parterowy bungalow sąsiedzi wille dworki ogólnie bardziej srali kasą z banku niż rozumem....przyszła sroga zima zabrakło prądu (ogrzewanie gazowe nie funkcjonuje) to kominek w domu nie dał rady dobrze, że mieli rodziny w mieście .... chaty pozostawione na kilka dni lub tygodni...a latem remonty dachów itd. Ci którzy mieli proste dachy bez zbędnych fikuśnych daszków nie mieli problemów.. najdroższy jest dach i jego ukształtowanie w zależności czy dachówka czy blachodachówka opierzenia robocizna najzdrowiej dla domu jest jak przezimuje w stanie surowym otwartym ale wiem, że czasem ze względu na koszt i czas jest to niemożliwe. dom budowany z tzw. suporeksu itongu jest bardzo akustyczny weź to pod uwagę najważniejsze to dobrze odizolowanie domu podłoża od gruntu ewentualne drenaże..zapytaj się w czy w Twojej okolicy musi być deszczówka odprowadzona do osobnych studzienek czy kanalizy miejskiej itd. na rzeczach których pozniej nie zmienisz nie oszczędzaj !!!!![br]Dopisany: 03 Listopad 2011, 20:16_________________________________________________tanim sposobem ogrzewania jest zwykły piec "śmieciuch" ale to wiąże się z częstym chodzeniem i pilnowaniem i dokładaniem do pieca to nie zawsze jest możliwe jak często nie ma Ciebie w domu

przyznać się czyj to synek

a to zmienia postać rzeczy to jak koledzy na pisali wyżej.. możliwe, ze sterownik albo elektrozawory dostały po tyłku..bez rozbierania i dobrej diagnozy się nie obejdzie

no właśnie bo tego nie kumam??

kurde co trzeba zrobić aby mój wątek miał takie powodzenie

powiem tyle i jak zwykle tylko tyle każdy olej jest bdb ale nie rozlewany w Polsce... zakupcie sobie olej np. Castrol albo Mobil po za granicami Polski to się przekonacie jaka jest różnica... za dużo widziałem na własne oczy co się robi z olejem w Polsce.. z jednego zbiornika masz kilka lepkości oleju :naughty: a chłopcy płacą za to, że mają 5w40 lub 5w30 o specyfikacji c3 a olej się nadaje tylko do pieców napędzanych tym surowcem... więc tylko pewne zródło albo mało popularny olej w Polsce kupować ...

możecie zamknąć..... ale tego właściciela

nie, to mówił właściciel bardzo sporego warsztatu samochodowego... pech chciał, ze moja żona zawiozła tam auto na lawecie po strzale w bulwę na asfalcie i efekt taki, że miska z wielką dziurą.. moja kobieta juz dostała wcześniej szkolenie jakiego oleju powinna używać do PD więc się pyta jegomoscia jaki Pan ma olej a On jej, że każdy dobry i wymienia marki...Moja się pyta czy ma Pan Motul to strzelił takiego karpia jakby pierwszy raz na oczy słyszał tą firmę i powiedział, że nie jest w stanie załatwić takiego oleju itd. Więc moja dzwoni do mnie i mówi, żebym jej przywiózł Motul i filtr. Dzwonie do właściciela czy ma chociaż filtr oleju mówi, ze ma bardzo dobrej marki Filtron...aaaaahhhaaaa to ja przywiozę Man albo Knechta cisza w słuchawce i to wszystko... po przyjechaniu na miejsce moja mówi, że właściciel ma możliwość podniesienia auta i wyszło w jaki sposób opisany na początku.. zrobił swoje i szybko spadałem z tego warsztatu... Do swojej kobiety mam większą złość, że nie zadzwoniła do mnie i nie powiedziałą co się stało tylko udało się do tego warsztatu ( a mogła do mojego) bo w jej firmie tam serwisują auta :wallbash: aha jeszcze jedno koleś jak odkręcał i dokręcał pokrywkę filtra oleju to robił to kluczem na łańcuchu powodując zmasakrowanie pokrywki przecież tam stosuję się specjalną nasadkę sporej średnicy :gwizdanie:.. takie proste sprawy i już wykluczają go z mojego rejestru a jak rozmawiałem ze swoim rzeczoznawcą samochodowym znanym w Polsce który sporo się udziela to powiedział mi, żebym dał mu namiary na tego kolesia to zrobi mu z d*py bigos .... :gwizdanie: nie podałem bo mam dobre serce

nic rano nie stuka silnik pracuje równo i ładnie nie widać aby turbina dymiła...dynamika silnika zachowana, dzisiaj auto pogoniłem 180km/h i ładnie to szło czas zweryfikuje ... teraz będę tylko częściej wymieniał olej w silniku

Witam, Chciałem się podzielić pewną nowością z dziedziny motoryzacji... Zapytałem się w pewnym warsztacie :gwizdanie: jaką widzi Pan możliwość podniesienia zawieszenia w moim aucie.. a Pan do mnie tak: Ja bym to zrobił u siebie w ten sposób...do amortyzatora przyspawałbym od innego amortyzatora drugi kielich na którym opiera się sprężyna co podniesie mi auto o 4 cm.. na seryjnym amortyzatorze... nie wiem czy miałem go śmiechem zabić czy kazać zwrócić koszty za obrazę

za naprawę nie płaciłem tylko za olej i filtr oleju a teraz wyciągam wiadomości od swojej to auto było bardzo słabe i nie reagowało na gaz ale silnik nie drżał

Mogło ale pewnie wyszłoby to od razu albo wyjdzie za jakiś czas

Witam, Moja kobitka dzisiaj audi a3 1.9tdi 130KM na automacie (kuzwa bardziej zglebowanym niż moja była audi ) przy prędkości 80km/h uderzyła podwoziem w bulwę na asfalcie ... po kilkunastu sekundach zapaliła kontrolka oleju ale nie mogła zjechać szybko na poboczę :wallbash: :wallbash: ciągneła tak auto (bez dodawania gazu ) ale znaczniej wolniej przez 400 metrów tak się jej zdajie :gwizdanie: zjezdzając na poboczę auto zaczeło słabnąć i od razu wyłączyła. Wezwała lawetę i od razu do warsztatu tam okazało się, ze miska przy korku miała wyrwę na długości 5cm i szerokości 2cm więc spora i pewnie cały olej jej zleciał jak już auto zaczeło słabnąć. Skubana nic nie mówiła bo się bała :gwizdanie: zadzwoniła tylko czy mogę do warsztatu dostarczyć jej olej Motul .Pojechałem po pracy olej zalaliśmy + filtr. Auto po odpaleniu przez kilkanaście minut chodziło jak sieczkarnia pewnie hydraulika musiał się napełnić . Na wolnych obrotach auto chodziło do osięgniecia temp. 80c pozniej powoli delikatnie zaczełem gazować stopniowo do 3000obr/min a pozniej do 4000obr/min i bardzo ładnie się wkręcał. Wyjechałem powoli z warsztatu na ulicę i powoli jechałem przez 300m zawróciłem auto chodziło na wolnych obrotach jeszcze przez 5 minut. Po tym czasie ruszyłem w trasę i ku mojemu zaskoczeniu przez 700m auto kompletnie nie jechało obroty bardzo powoli się wkręcały ( na jałowych zdecydowanie lepiej) i myślę sobie kur...a turbina bo jakby nie reagowała wkurzyłem się i przygazowałem i naglę ruszyło się. Po tym wszystkich zrobiłem 30km i także gazowałem auto... po tym wszystkim: zero kopcenia silnik pracuje łądnie i równo moc bez zmian nie słychać praktycznie żadnych gwizdów turbiny oraz z silnika itd. i moje pytanie czy ten silnik to teraz bomba z poźnionych zapłonem, ze coś się wysra + turbina no i czy przytarłem coś???????? a i najważniejsze mechanik wlał do tego silnika prawie 5 litrów oleju :wallbash: :wallbash: pozniej zlałem prawie 0.8litra jak dojechałem do swojego warsztatu jestem ciekaw czy ten nadmiar w tym przypadku pomógł Proszę o nie usuwanie tego postu ewentualnie jak jest w złym miejscu o przeniesienie

odciążyć auto o 200kg i by fajnie już latało

Witam, Pacjent to a3 1.9TDI ASZ 130KM na automacie a że na automatach się nie znam więc pytam: auto jest z 2001 roku i ma przebieg 154kkm skrzynia poszarpuje i to mocno przy zmianie biegów i zaczyna to robić także przy prędkościach 120km/h wcześniej było to tak do 70km/h ale nie zawsze wszystko zależy jak się cisneło pedał gazu jak szybko i zdecydowanie to nie było szarpań a jak powoli to szarpał przy zmianie biegu pierwsze 3 biegi ponoć tak jest z tym autem już 6 lat nie wiem jaki był olej ale zapewne powinienem wymienić go jaki polecacie? i jak silnik pracuje na jałowym a bieg jest na "D" to obroty silnika delikatnie falują co robić zaczynamy od wymiany oleju w skrzyni??[br]Dopisany: 04 Październik 2011, 22:07_________________________________________________nikt nie miał podobnych problemów?

:kox: teraz wycieram monitor w pracy

szupryk widziałem właśnie taką rs6 chyba to Twoje dasz się przejechać piękna moc i środeczek też w swojej a4 miałem takie recaro tylko bez rs6

to tylko pakowacz ale nie wiadomo co w środku siedzi tragedii nie ma ludzie nie mają wiekszych pretensji do tej firmy

http://www.maxmix.pl/movie-28201.html