Od dłuzszego czasu wdał mi sie jakis piszczek pod maske i wyleźć nie chce Piszczenie to raczej nie przypomina mi pisku paska ,raczej jakby cos sie tarło moze ,sam nie wiem dlatego dorzucam filmik ,nie ma mega jakości ale na pewno usłyszycie ten dźwięk ,szczególnie na koniec przy gaszeniu silnika
http://w172.wrzuta.pl/film/36tsoyy5NqW/film
wydaje mi sie ze wydobywa sie gdzieś z przodu ,od strony gdzie altek i wisco ,słyszałem ze podobny dzwiek moze wiskoza wydawac ale watpie ze to ona bo po zgaszeniu silnika wentylator kreci sie jeszcze pare sekund ,z rzeczy które zauważyłem jeszcze to słychać to tylko na wolnych obrotach (dzwiek z kabiny jest niesłyszalny) w dodatku tylko jak jest auto rozgrzane (jak zrobię krótka trasę ze wskazówka od temp nawet nie zdazy sie ruszyc to nie słychac tego zarówno na wolnych obrotach jak i przy gaszeniu) ,dodatkowo przy gaszeniu trzęsie buda ale czy to ma związek z tym to nie wiem.