Zapomniałeś o najważniejszym fachu tj Lekarze. To jest dopiero grupa. Z dzieciakiem rok prawie po lekarzach jeździłem a na koniec okazało się, że ja z googlem po 3h czytania prawidłową diagnozę postawiłem. Na koniec lekarz 100zł/5min dał lek za 15zł i po sprawie. Jak mechanik to najlepszy, jak mnie nie stać to czytam, czytam, czytam i potem robię. Poprzednio miałem fieste z 90 roku i 6 lat mechanika nie widziała, jak kupowałem a4 to wszyscy mi mówili, że z tym sobie nie poradzę i co? Z książką w ręku zmieniłem rozrząd na parkingu pod pracą, bez żadnych znaków tylko na blokadach własnej konstrukcji. Miny przechodniów bezcenne. Najważniejsze jest to, że czego się nauczysz tego nikt ci nie zabierze.
Współczuje i powodzenia.
Ps. Ciekawe ile kasy przez rok poszło mi na niepotrzebne leki?