taktuś

Siemka

Siemka :naughty:

Siemka

Siemka

tutaj masz to w miarę dobrze wytłumaczone i pokazane: http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t105936.0.html;highlight=jak+odkr%C4%99ci%C4%87+amortyzator

się robi szefie :oklaski:

Siemka, wpadnij na spoty olsztyńskie http://www.a4-klub.pl/smf/spoty_olsztynskie-t7607.5460.html

Siemka, wpłacacie na serwer? Ja już wpłaciłem, http://www.a4-klub.pl/smf/serwer_klubowy-t134351.375.html

Dzięki za spota, dzięki za podsumowanie Mariano

Teraz ja: Grzesiu - jest dobrze, nawet bardzo, w Olsztynie nie widzę nikogo... jest tyle ile się spodziewałem, rozsądek wziął górę - to ważne... inaczej musiałbyś zapisać się do Calibry... jesteś ostry rezacz :good: , w Olsztynie debeściak

poszło

widzę w Tobie przyszłego moderatora :gwizdanie:

Jutro obgadamy, mnie wsio ryba, przy zbiorówce też będą wasze nicki na liście ofiarodawców.

Siemka Karol

Podlewaruj auto zdejmij koło odkręć docisk odkręć korek w zbiorniczku płynu hamulcowego obstukaj młotkiem i popsiukaj WD-40 tłoczek w docisku weź 2 łyżki, wepchnij tłoczek do środka zakręć korek na zbiorniczku, w zacisk wpasuj np drewniany klocek, taki aby był luz do tłoczka 1cm naciśnij pedał hamulca, tłoczek powinien wyjść i oprzeć się na drewnianym klocku wybij klocek, odkręć korek i znów łyżkami cofnij tłoczek, czynność tą powtórz kilka razy trzeba rozruszać tłoczek możliwe, że jakiś czas temu tłoczek się lekko skosił, nawet o 0,2mm i już będzie krzywo dociskał klocki, klocki będą krzywo "jadły" tarczę.

Wszyscy grają, ale Niemcy zawsze wygrywają. Choć mnie się to nie podoba.

jaki masz kolor płynu w zbiorniczku wyrównawczym? jeżeli czerwono-różowo-fioletowy to masz G12+, nie sądzę aby w furkę z twojego rocznika wlał ktoś wcześniej G12, którego to nie można niby mieszać z innymi, jeżeli brakuje niedużo, to podjedź do mnie to uzupełnimy, mam rozrobionego trochę G12++ w skali 1:1, który to jest mieszalny, na zdrowy rozum przed Nami ciepły sezon, kiedy to siłą rzeczy będzie odparowywać z układu płyn, na zdrowy rozum jakbyś zdemineralizowanej wody dolał to też się nic nie stanie - i tak przez sezon letni odparuje, na zdrowy rozum i tak lepiej kupić butelkę koncentratu, rozrobić z wodą na dolewki, bo przez lato trzeba będzie uzupełniać chciałbym mieć tylko takie dylematy :> :> :>

Siemka

Grześ zarezerwuje, nie wiem niestety czy stawię się... jakbym się spóźnił to mnie przyjmiecie do stolika?

ładnie..., coś tu się nawarstwiło i spiętrzyło Adrian doprowadziłeś do sytuacji, że musisz włożyć w auto chochlą, a nie łyżeczką...

Żaden większy moment siły dokręcenia śruby ponad ten z książki "Sam naprawiam" nie powinien być stosowany, chyba że masz nieoryginalną miskę... Zmień podkładkę miedzianą na nową, najlepiej "dmuchaną", tzn grubą z pustym środkiem - ona lepiej się układa i uszczelnia, jeżeli to nie pomoże daj dwie podkładki i mocniej dokręć. Każdy kto mechanikuje nawet amatorsko ma w ręku "mocniej" i "słabiej" , jednak tak aby nie ukręcić czy urwać. Jeżeli gwint jest zdrowy na śrubie i w otworze - nie ma bata, musi trzymać !!! Jeżeli to nie pomoże, spróbuj dokręconą śrubę zasmarować hermetykiem , pokombinuj w każdą stronę , przecież nie będziesz znów miski wymieniał...

Siemka

Siemka

Siemka

Siemka