Chyba masz na myśli dzieci partyjniaków, trepów, milicjantów, pracowników "resortowych" etc, etc.
Oni mieli zdecydowanie lepszy start. Komuna stała na załatwiactwie, "plecach", łapówkach, punktach za pochodzenie, itp. itd.
"Lepszy start" - palnąłeś jak łysy warkoczem o parapet :polew: .
Jakby było tak cholernie klawo w komunie, to nie było by Poznania `56, wypadków grudniowych na wybrzeżu w 1970 r. , Radomia `76, sierpnia `80 i stanu wojennego.
Ludzie ginęli bo właśnie chcieli mieć lepszy start, lepsze jutro.
Milionom Polakom protestującym na ulicach przez 45 lat komunistycznego eksperymentu,
czerwona władza skutecznie wybijała gazem, pałkami, czołgami marzenia z głowy o "lepszym jutrze".