Wczoraj podczas jazdy ok.120 na 6 biegu nagle silnik stracil moc.po zatrzymaniu sprawdzilem czy moze nie spadłwaz od turbiny,bylo wszystko ciasno.po ponownym odpaleniu wszystko chodzilo jak dawniej bez problemu.Dzisiaj pojechałem podłączyć sie pod komputer.Żadnych błędów nie wykazał.po sprawdzeniu dawek wtrysków wyszło że 1 cylinder podaje jakieś -1.5 natoniast 2,3,4 daje jakieś 0.5.Śilnikiem nie trzęsie ,przyśpiesza ładnie.Co dalej robić?Jeżdzone jest głownie po miescie,na krotkich trasach.silnik często nie dogrzewa sie do konca.Może zapiekaja sie kierownice w turbinie?pomocy?