Dręczy mnie myśl, kiedy kupiłem auto jakieś 3 miesiące temu, chciałem po pewnym czasie sprawdzić czy są sadze bo autko stało i nie było jeżdzone przez rok, na ciepłym silniku podkręciłem go do około 4tys obrotów po czym silnik odmówił posłuszeństwa próbowałem odpalić i nic, po czasie może 5/10min auto ledwo odpaliło ale z wydechu leciał bardzo intensywnie biały/ siwy dym (z tyłu nie było nic widać) przez około 3min. Od tamtej pory nic takiego się nie działo silnik ma moc turbo bardzo dobrze chodzi.
Nie mogę się domyśleć co mogło być przyczyną.