obejrzałem MoTD, poczytałem komentarze, kilka tweetów i mam taką oto garść poderbowych refleksji (zbędnych rzecz jasna) :
- uważam że rewanżowy mecz za 3 dni w LM spowodował złe zestawienie składu City
- pomimo tego co napisałem wyżej, do przerwy powinno być 5-0 i mecz powinien się zakończyć blamażem Utd
- Fernandinho jest po prostu doskonałym pomocnikiem
- wejście Younga w Aguero to był kryminał i powinien być i karny dla City i czerwona dla obrońcy
- fryzura Pogby to też jakiś kryminał i nie sposób go zrozumieć
- Liverpool gra o wiele ciekawszą i kombinacyjną piłkę od Utd (w co sam nie wierzę, ale taka jest prawda).
A poza tym to cieszę się że Mou i Pep podali sobie ręce i przed i po, a do tego nawet się uściskali a z tego co czytałem w BBC Sport, to Mou pogratulował mu jednocześnie zdobytego tytułu mistrza Anglii. Miły gest
A poza tym to Pep to jest dżentelmen jakich mało - uwielbiam go słuchać.