Zazdroszę silniczka, na który choruje odkąd nabyłem swoja CCCO i to tyle z tego wątku. Trzymam kciuki za przywrócenie do serii. Faktycznie 7tyś to mega niezapominajka heh. Skoro jednorazowo stać Cie na wywalenie tyle hajsu to myślę, że to tylko kwestia czasu do ogarnięcia auta. BTW "ja bym zmienil mechanika" i dużo, dużo czytaj forum