Panów
Wiesz co Krzyśku, tak jak już powiedział Trzeniu, nie ma kompletnie logiki w Twoim postępowaniu z autem.
Zamiast doprowadzić auto do "porządnego" stanu, tak aby mieć dobrze utrzymane technicznie i bezawaryjne auto o parametrach fabrycznych, ładujesz kasę w chipa a jednocześnie oszczędzasz na kupnie porządnej turbiny.
Widzę że udzieliła Ci się "moda" wylansowana na tym forum: "po kupnie auta lecę po chipa do Rogala".
Osobiście uważam że chip powinno robić się w autach o nienagannym stanie technicznym (nie tylko silnika) a przy tym nie należy oszczędzać na częściach i serwisie, a widząc co wielu użytkowników (oczywiście nie wszyscy) robi ze swoimi autami i jak o nie dba to nóż w kieszeni mi się otwiera.