ja jezdziłem na takich "jodełkach" cały rok-fakt na początku,jak były nowiuśkie-było głośno - myślałem,ze gumę złapałem,ale potem się "dotarły" i było ciszej-co do odprowadzania wody-nie zgodzę sie,bo wiele razy jezdziłem w deszczu-przyczepności nigdy nie straciłem,a uwierz mi-nie jeżdżę wolno , nawet ostatniej zimy,gdzie śniegiem zasypało pół Anglii-nie miałem problemów z podjazdem nawet pod górkę
na takich jezdziłem