nie mogę narzekać, trasę 700KM zrobiłem na praktycznie pełnym baku (60L), 150KM przed domem musiałem dotankować,
całą A1 leciałem na tempomacie 160KM/h, więc nie taki diabeł straszny
Trasa wypada serio dobrze w tego typu aucie i Ty to tylko potwierdzasz w tym momencie. Schody zaczynają się w mieście, ale co tam. Dla takiego dźwięku i przebiegu momentu co drugi dzień mógłbym jeździć rowerem