Kurfa, jak grudzień to odpadam bo nie ma urlopu, jak styczeń to na 90% jadę
A ja chyba raczej nie dam rady w styczniu bo mi się dziecko ma urodzić niby 22 stycznia, ale może i 15, tak więc hhmmm.... A w grudniu to może być i tak, że już od 18 firma nie pracuje. Ale to wszystko się zobaczy. Jak będzie znana dokładna data wyjazdu to coś tam się da dopasować. Oczywiście zwalniać się nie będę z roboty, nie te czasy Teraz mam cyrograf podpisany-Muszę zarabiać. Pucek miałem do ciebie zadzwonić się coś zapytać, spodziewaj się tel. w weekend.