tom4275

przewody miałem akurat w komplecie więc wymieniłem, ale wydaje mi się że sprawdzałem i były tej samej długości, wieczorkiem postaram się sprawdzić mniej więcej długość obu

nie obsłuży, przedni moduł niema nic wspólnego z tyłem, za to odpowiada komfort

mi się wydaje że największym problemem jest stosowanie na stacjach kiepskiej jakości filtrów i rzadka ich wymiana bo przecież trzeba się więcej kasy nachapać a i tak nam nikt nic nie zrobi ... odpowiedź ubezpieczyciela Orlenu już mam ... nie możemy uznać bo nie było innych zgłoszeń a poza tym w baku było inne paliwo ... jak rozmawiałem z rzeczoznawcą to powiedział żeby sobie darować bo orlen wyda tysiące na prawników aby tylko 5 zł nie zapłacić bo to by było przyznanie się do winy a tej opcji niema

nowy, używka to zbyt duże ryzyko, jedynie przyoszczędziłem na tym że nie kupowałem go w serwisie bo cena 3,5 x wyższa

Panowie, przejechałem 3 tys. km w czasie tego wyjazdu, tankowałem tylko na najlepszych stacjach, samochód chodził jak zegareczek, dodam jeszcze że jest serwisowany w aso więc wszystkie wymiany na bieżąco, na tej stacji wlałem 55 litrów paliwa, czyli w baku było jeszcze 20l z poprzedniego tankowania, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów i zaczęło się podszarpywanie przy przyśpieszaniu, potem jeszcze chyba z 30 km i tryb awaryjny, rzucanie silnikiem, zero mocy, nawet pod lekką górkę nie dałem rady podjechać ... laweta i do serwisu, jak wyjęli filtr paliwa to tylko czarny żur poleciał, zleli paliwo wypłukali układ odpalili ... jeden wtrysk stoi ... wymiana wtrysku i wszystko chodzi jak ta lala ... ocena serwisu - zanieczyszczone paliwo

jak na razie to kończę walkę z doprowadzeniem samochodu do porządku po zatankowaniu w orlenie vervy układ paliwowy zatkany, wtrysk do wymiany, 70 litrów paliwa w kanał i taki był piękny powrót z wakacji i pierwsze tankowanie w Polsce a co się dalej będzie działo ... leży już czarna podsufitka i czeka na montaż

myślę że po prostu zmęczenie materiału lub wada w materiale z którego zrobione jest cięgno, nacięty gwint dodatkowo osłabia pręt plus być może podtępiony nóż przy produkcji spowodował dodatkowe karby i mikropęknięcia w materiale ... nie wiem czy gwint na cięgnie jest toczony czy walcowany bo to zależy od procesu produkcyjnego ale nie doszukiwał bym się wady w zespole turbiny chyba że masz ją źle ustawioną ale to już z tym do fachowca trzeba który przejrzy parametry

źle mnie zrozumiałeś ... przejściówka znaczy że masz z jednej strony gwint wewnętrzny który nakręcasz na cięgno gruszki, a z drugiej strony masz zewnętrzny taki jak był oryginalnie, spawanie (postawienie kropki) jest tylko dlatego żeby przejściówka nie odkręcała się od cięgna, można zamiast spawania dać nakrętkę kontrującą i też będzie ok, to połączenie niema prawa się rozlecieć (oczywiście nie biorę pod uwagę tego że tokarz zrobi głupi błąd i za głęboko wywierci otwór pod gwint wewnętrzny, wtedy osłabiona ścianka może pęknąć) podsumowując ... niema strachu, wszystko będzie ok

miałem ten sam przypadek ... dorobiłem przedłużkę, po skręceniu i ustawieniu żeby całość miała tą samą długość jak poprzednio przedłużkę przyspawałem do trzpienia i tyle, wszystko jest jak było, pamiętaj tylko o dobrym zmierzeniu położenia nakrętek bo inaczej będziesz musiał jechać za ustawienie gruchy

i już na swoim miejscu

to czekam na info, na pewno od 17 do 28 lipca będę niedostępny ale poza tym na 99% wpadam

w Ełku to brak szans bo tylko ja, Adaś (junior555) i dalej brak odzewu na spoty, ale pewnie Adam dał by się namówić na wypad do S-k no chyba że wpadniecie silną grupą

BS powiadasz - moje rodzinne miasto

przycisk ma identyczny kształt jak ori, usunąłem z przycisku czubek zrobiłem szczelinę do mocowania i w to miejsce jest wstawka tego samego kształtu

żeby nie było że nic nie robię przy swoim wozidełku to zacząłem nowy projekcik ... przełączniki szyb exclusive zakończenie ze stali nierdzewnej oczywiście pierwszy prototyp co Wy na to ?

ok przyznaję się złą kwotę pamiętałem, ale sprawdziłem teraz maila i uaktualniam ... moduły potrzebne do podłączenia wydechu to koszt 2,3k a jeśli chcesz żeby Ci to podłączyli na miejscu to 500 stóweczek dokładasz i cieszysz się dźwiękiem V8 w szatańskim 2.0 TDI oczywiście montaż wydechu po Twojej stronie. Teraz udostępnili nawet programik że możesz sobie sam dźwięk zrobić

ja o sprężynach mogę zapomnieć bo już usłyszałem od Żony że nie po to chciałam mieć duży i wysoki samochód żeby go teraz obniżać a z wydechem to ori sq5 to koło 3'ki i do tego moduł koło 1,5 to daje koszt koło 5'ki i tam jest chyba z 6 dźwięków, jak przeglądałem to pierdzi bardzo rasowo na niektórych programach

padł na razie mój pomysł zmiany wydechu bo Żona wymyśliła urlop na bogato ale już znalazłem pomysł zastępczy i tańszy ... zabieram się za zmianę licznika pod acc. Grześka już zmolestowałem, więc już wiem co robić, licznik będzie standard bo ten od sq5 (tak jak Piotrek radzi) jest inaczej wyskalowany, standard jest do 280 a od sq5 już do 300. Zastanawiam się tylko czy korygować przebieg do wartości oryginalnej u jakiegoś magika czy samemu kupić interfejs, no i czy wtedy moje zabawy będą bezpieczne i czegoś nie namieszam

do wymiany tylko dolna część, zderzaki są te same, a co do podniesienia mocy to już z Witkiem wcześniej gadałem i radził żeby zatrzymać się na 200 jak nie chcę żadnych ingerencji ... co do wywalenia dpf'a to mam lekkie obawy biorąc pod uwagę dążenie do coraz wyższych norm to zaraz może się okazać że zaczną bardziej drobiazgowo sprawdzać przy przeglądach i będzie kicha

zgadza się, do tempomatu trza licznik, mam to w planach, działać to wszystko działa tylko tych diodek brak

z mmi to właściwie za dużo nie powalczyłem, tylko ami włożone (to tylko jeden kabelek, ale się ceni, 3 stówki trzeba dać), a odblokowanie to prościzna jak masz kabelek co do sterowania bramami to Grzesiu z tym u mnie walczył, aczkolwiek prucia jest sporo, zderzak w dół do założenia modułu, no i z wiązką trzeba się przebić do górnej lampki, pilota można dorwać czasem oddzielnie od lampki, reszta to kodowanie jeśli chodzi o silniczek 3.0 w tedeiku to też jestem za, tylko że opłaty przy sprowadzeniu by mnie zjadły dlatego decyzja była na 2.0 tapicera mnie wyszła 4,5 koła, jest w stanie idealnym, prawie jak nóweczka, za rs'a z pamięcią to by trza było dać pewnie x2 mam nakładki progowe od sq5, warto zakładać, czy to już przegięcie, jak myślicie ? tak w sumie do od s-lina to się wiele nie różnią

w porównaniu do tego jak wyglądał przed wizytą u Ciebie to inny samochód, nie wspominając że widziałeś go na 17" kółkach gdzie opony więcej niż felgi

powiem Ci Domi że hamulców nigdy za dużo, przy takiej kobyłce to trzeba mieć czy ją zatrzymać jak się już ją rozbuja wcześniej jak były 320 na 300 to masakra, nie wiem kto takie hamulce zaprojektował do takiej furki ...

autko kupione dla Żony, a ona automatów nie uznaje ... musi mieć czym wachlować bo się nudzi za kółkiem co do spowalniaczy to wybór był i względem wielkości tarczy 345 vs 380 a to jednak sporo no i po drugie te od sq5 to już też na 2 tłoczyskach więc tylko 2 mniej od brembo, a no i po trzecie wygląd ... w kółkach 21" to i te do sq5 wyglądają na małe foteliki to się zgadza że wyglądem to je tylko napis różni, ale dorwałem je w tej samej kasie co sline więc się długo nie zastanawiałem ...

Witam wszystkich Q5'eczka kupiona w niemieckim serwisie audi z całkiem niezłym wyposarzeniem wyjściowym: - silniczek bez szału 2.0 TDI 125KW - zewnętrzny s-line - ksenonki skrętne + dzienny led - aluski lato 19" i zimówki 17" - parktronic przód i tył - kamerka cofania - elektryczny hak - mmi 3G High - system nagłośnienia B&O - stołki sport w pełnej elektryce z pamięcią, niestety materiał - dodatkowe tylne poduchy - lusterka zewnętrzne składane z pamięcią i fotochromem - elektryczna klapa - tempomat - kierownica multi - system start stop - asystent zjazdu - klimka 3 strefowa ale jak każdy rezacz nie omieszkałem coś dołożyć o własnych siłach i z pomocą znajomych ... zaczęło się od wizyty u naszego forumowego magika Grześka (wrclaguna), męczyłem go przez 3 dni ale przeżył , mody które wpadły: - aktywny radar - asystent świateł - asystent zmiany pasa - pilot do bram - aktualizacja map i język polski kolejne mody i już we własnym garażyku: - kodowania (test wskazówek, temperatura oleju, odwrócenie działania przycisku ss, nowe logo startowe mmi, naładowanie aku, odblokowanie video podczas jazdy, światła przy awaryjnym hamowaniu) - automatyczny hamulec ręczny - system mocowania bagażu - zmiana tapicerki na skórkę z akantarą z SQ5 w pełnym wypasie - dekory black piano - AMI w schowku - grzana tylna kanapa (tylko trza podłączyć) - siatki w tylnych drzwiach - nakładki na pedały - hebelki przód i tył z SQ5 czyli 380 i 330 (miał być 4 tłok brembo, który sobie wypicowałem ale s-ka to jest inna bajka, w końcu wiem jak działają światła w czasie nagłego hamowania ) - aluski letnie 21", jeden z nowszych modeli esy z oponkami Pirelli pzero, a poprzednie letnie 19" idą na zimówki - kierownica ścięta s-line - podsufitka + dodatki s-line no i kilka zdjęć: miały być a są i plany na przyszłość: - borykam się wyborem wydechu, ori SQ5 na module kufatec'a vs jakaś dedykowana firmówka - program u Rogala - wymiana licznika pod aktywny tempomat - asystent linii - ADS pozdrawiam wszystkich zaciekawionych moim temacikiem ps. podziękowania specjalne dla Grzesia (wrclaguna) za pomoc