Adrian weź porób jakieś pomiary albo wyścigi z kimś na początek.Może posprawdzaj osprzęt,węże itd.A potem hamownia ewentualnie.Q nie tylko w Bex ma to do siebie,że auto wydaje się zamulone i jakieś ociężałe.A patrzysz na licznik i na boki na światłach np.i okazuje się,że jednak zaiwania.Wraz z rosnącą prędkością napęd staje się jednak coraz większym obciążeniem dla silnika.Zabiera też trochę z osiągów.Odczucie tych 212 koni w Q u ciebie może być takie jak BEX ośki serii.Podejrzewam,że jest u ciebie jednak wszystko ok i masz dokładnie takie same odczucie jak niejeden z nas.TDI też wciska w fotel a jak jest w całokształcie?