Ja w VTG nie byłem ale opowiem historie mojego kumpla co ma A3 1.8T.
Zakupił ten samochód z przeznaczeniem na przeróbki chciał w nim mieć na początek jakieś większe turbo i 250KM. Pojechał więc do ,,najlepszej" firmy tuningowej a tam mu powiedzieli żeby przyjechał jutro bo to musi skonsultować z szefem czyli GS'em, więc przyjechał na następny dzień tam mu powiedzieli że szefa nie ma kumpel mówi jak to przeceirz byłem umówiony a gość z którym gadał powiedział mu tak ,,szef pojechał na obiad" . Po 4 dniach umawiania się w końcu udało się spotkać z szefem który powiedział że nie podejmie się przeróbki samochodu bo ma przebieg ponad 200tys km a dokładnie to było 201, 500km kumpel wyśmiał go w twarz i pojechał.
Także ja osobiście tej firmy nie polecam...