a najlepsze z tego wszystkiego było to co powiedziała mi policja :decayed:" z uwagi na to, że nie była to droga publiczna to nawet jeśli go złapią i tak nie dostanie mandatu, chyba, że ktoś udowodni iż zrobił to specjalnie :facepalm:" pomijając fakt, że nagranie z kamer musiałem sam sobie zgrać i dowieźć na policję, nie wspomnę już o szukaniu świadków to JEDNA WIELKA PATOLOGIA