fragless1

W tym wątku masz rozpiski pinów, czyli co gdzie i skąd podpiąć http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/montaz-licznika-fis-259033/

Życzę owocnej roboty.

Kolego, co tu przerabiać?

Na forum jest wątek o przekladce licznika z przedlifta na lifta. Bodajże założony przez pawełwor i tam masz podane tabelki z kolorami kostek i numerami pinów które trzeba przełożyć. Bierzesz te tabelki, idziesz do auta i przekladasz kable że starej kostki do nowej. I tak labelek po kabelku. Prosta sprawa i przyjemna. Jak przyjedziesz do Elbląga, to Ci to ogarne.

Przymierzam się właśnie do zmiany licznika na full fis, mój seryjny licznik to UK NSI. Z tego co zauważyłem, to w nowym liczniku kostka niebieska jest z prawej strony patrząc od tyłu, a zielona z lewej. U mnie jest na odwrót - niebieska z lewej, a żółta z prawej (odpowiednik zielonej). Jest problem, bo przewody mam tak krótkie że nie sięgają, aby podłączyć niebieską kostkę do prawej strony licznika. Przerabiał ktoś już ten temat? Nie chciałem nic ciągnąć na siłę.

Kolego ja u siebie przekładałem zegary z UK-NSI na VDO. Faktycznie kabelki są krótkie, ale da się przez to przebrnąć. Wystarczy tylko ściągnąć trochę tej osłonki z wiązek, poprzekładać piny i przedłużyć bodajże 4 przewody z zielonej kostki (tej nowej) i wystarczy, żeby przeciągnąć niebieską kostkę na lewą stronę.

Jeśli chodzi o czujniki zamienniki, to beznadziejne są. Ja u siebie zmieniałem ten sam czujnik, co Ty. Od razu kupiłem ORI, żeby nie tracić kasy na jakieś zamienniki. A zrobiłeś sobie diagnozę, jak w tym wątku, co Ci podałem? Jak ją zrobisz, to będziesz wiedział, czy czujnik jest padnięty. Nie kupuj też raczej używanego, bo różnie może być. Lepiej zapłacić te pare groszy więcej i mieć pewność jakości. Jak chcesz, to mogę Ci podać namiary na gościa, co w niższych cenach ma ori części. Tylko dochodzi koszt wysyłki (8zł).

Panowie, a możecie napisać, czy zwykłym kabelkiem KKL zmienię przebieg w swoim liczniku z 2000r?

Pytam dlatego, że w adaptacjach mam kanał do zmiany przebiegu i mogę wprowadzić nową wartość licznika. Tylko boję się, bo w poradniku na ten temat jest napisane, że można nawet uwalić licznik za pomocą tej funkcji.

Kolego zerknij tu: http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/tdi-diagnostyka-aktualizacja-20-viii-2012-a-12031/ Jest tu opis diagnozy czujnika temp. G2/G62. Z tego, co piszesz, to padnięty masz czujnik temp. płynu. Tam są dwa czujniki w jednej obudowie. Jeden podaje temp. do sterownika silnika, a drugi na licznik, climatronic. Któryś z tych dwóch masz walnięty i stąd te różnice.

Nie kupuj żadnego szajsu typu Febi czy innych tego rodzaju. Czujniki kupuje się tylko oryginalne w ASO. Koszt coś koło 130zł, ale to jest oryginał i pośmigasz na nim trochę.

A czy licznik z zegarkiem cyfrowym podejdzie do przedlifta ?

Podejdzie, choć będą niewielkie problemy. Będziesz musiał zmienić zbiorniczek wyrównawczy, pokombinować z kontrolką od immo (albo zakleić, żeby nie denerwowała albo wylutować minusową nóżkę diody i podpiąć pod nią kabelek od swojego oryginalnego immo) i kontrolką airbag, bo mruga(świeci). Reszta jest bez żadnych problemów.

Powiem Ci tak, jak już masz zmieniać, to albo na licznik przedliftowy, ale tu ciężko trafić na wyświetlacz w dobrym stanie i tylko później same koszty dochodzą, albo na licznik po II lifcie, czyli z cyfrowym zegarkiem. I lift bym sobie odpuścił, bo roboty tyle samo, co przy II lifcie, a efekt mizerny.

Kolega zapomnial jeszcze o paru rzeczach

prosze doczytac na temat miski oleju i wskaznika poziomu

oraz o przejsciu z kosci 2x26 na 3x32

Zmiana kości, to rybka. Krąży tu opis, jak to wszystko zmienić. Prosta sprawa, tylko trochę trzeba posiedzieć. Dodatkowo przy zmianie na fis z przedlifta, niezależnie, na jaki licznik się zmienia i tak trzeba piny w kostkach przekładać, więc z dwojga złego lepiej już przechodzić na IIlift.

A o sensorze oleju, faktycznie zapomniałem. To pewnie dlatego, że jestem na etapie budowania emulatora i mam nadzieję, że już na dniach uda mi się pozbyć wstrętnego napisu SENSOR.

Widzisz Kolego szanuje za to ze znalazles rozpiske u umiesz z niej korzystac

ale dla kogos kto nie potrafi podstawowych informacji znalezc bedzie ciezko taka rozpiske znalezc, rozkminic i ja zastosowac

o pozostalych sprawach nie wspominajac...

Powiem tak.... Ja nie jestem elektrykiem ani elektronikiem, a podołałem. Wystarczy trochę posiedzieć przed przystąpieniem do prac. Ja znalazłem rozpiskę dla laików elektrycznych - dwie tabelki i rozpiska z której kostki, który pin pod którą kostkę i pod który pin podpiąć. Jest tu na forum cała solucja, jak tego dokonać. Jak nie ma, to mogę podesłać chętnym na maila. Pozostałe sprawy też są opisane w tej solucji, więc bez żadnego problemu można sobie przejść na fisa. Później popodłączać tylko dodatkowe bajerki, jak kontrola żarówek, poziom płynu w spryskach, sygnał drzwi i klapy i licznik w pełni wyrezany i funkcjonalny mamy.

---------- Post dopisany at 08:33 ---------- Poprzedni post napisany at 08:28 ----------

O reszcie wiem, a to czego nie doczytałem pytam lektura długa i ciężko przez wszystko przebrnąć, gdzieś czytałem o podłączeniu pod mase tego kabla od czujnika i problem znika ale nie wiem na ile to prawda

Kolego nie podpinasz pod masę kabla od czujnika. Masę podpinasz pod pin od maski (pin 12, ale nie pamiętam jaki kolor kostki). To sprawia, że na dużym wyświetlaczu nie wyświetli Ci się czerwony komunikat o poziomie i temp. oleju. Niektórym kasuje to wszystkie błędy o oleju, ale np. u mnie nie działa. Nie mam czerwonego komunikatu o temp. i poziomie oleju, ale mam pomarańczowy komunikat o uszkodzonym czujniku poziomu i temp. oleju.

Dodatkowo jeszcze będziesz miał problem z małym zegarem od temp. oleju, bo w polifcie jest jakoś inaczej sterowany. Rozwiązaniem tego jest podpięcie silniczka ze starego licznika. Ja jeszcze tego nie zrobiłem, bo ciśnienia na to nie mam.

A tak z ciekawości, za ile możesz kupić licznik i w jakim stanie?

A czy licznik z zegarkiem cyfrowym podejdzie do przedlifta ?

Podejdzie, choć będą niewielkie problemy. Będziesz musiał zmienić zbiorniczek wyrównawczy, pokombinować z kontrolką od immo (albo zakleić, żeby nie denerwowała albo wylutować minusową nóżkę diody i podpiąć pod nią kabelek od swojego oryginalnego immo) i kontrolką airbag, bo mruga(świeci). Reszta jest bez żadnych problemów.

Powiem Ci tak, jak już masz zmieniać, to albo na licznik przedliftowy, ale tu ciężko trafić na wyświetlacz w dobrym stanie i tylko później same koszty dochodzą, albo na licznik po II lifcie, czyli z cyfrowym zegarkiem. I lift bym sobie odpuścił, bo roboty tyle samo, co przy II lifcie, a efekt mizerny.

Kolega zapomnial jeszcze o paru rzeczach

prosze doczytac na temat miski oleju i wskaznika poziomu

oraz o przejsciu z kosci 2x26 na 3x32

Zmiana kości, to rybka. Krąży tu opis, jak to wszystko zmienić. Prosta sprawa, tylko trochę trzeba posiedzieć. Dodatkowo przy zmianie na fis z przedlifta, niezależnie, na jaki licznik się zmienia i tak trzeba piny w kostkach przekładać, więc z dwojga złego lepiej już przechodzić na IIlift.

A o sensorze oleju, faktycznie zapomniałem. To pewnie dlatego, że jestem na etapie budowania emulatora i mam nadzieję, że już na dniach uda mi się pozbyć wstrętnego napisu SENSOR.

Z kontrolka airbag nie wiem jeszcze. Ktoś tu pisał, ze trzeba zmienić piny przy sterowniku airbag. O ile dobrze pamiętam, to z pinu 7 trzeba wpiac w pin 30, ale jeszcze tego nie robiłem. Czekam aż będzie cieplej, to zmienię konsole środkową i spróbuje z tymi pinami.

Inna opcja, to wylutowanie diody airbag i zastąpienie jej zarowka, ale tego też nie próbowałem.

A białe podswietlenie to już II lift.

A czy licznik z zegarkiem cyfrowym podejdzie do przedlifta ?

Podejdzie, choć będą niewielkie problemy. Będziesz musiał zmienić zbiorniczek wyrównawczy, pokombinować z kontrolką od immo (albo zakleić, żeby nie denerwowała albo wylutować minusową nóżkę diody i podpiąć pod nią kabelek od swojego oryginalnego immo) i kontrolką airbag, bo mruga(świeci). Reszta jest bez żadnych problemów.

Powiem Ci tak, jak już masz zmieniać, to albo na licznik przedliftowy, ale tu ciężko trafić na wyświetlacz w dobrym stanie i tylko później same koszty dochodzą, albo na licznik po II lifcie, czyli z cyfrowym zegarkiem. I lift bym sobie odpuścił, bo roboty tyle samo, co przy II lifcie, a efekt mizerny.

Nie mam fotek, bo za zimno na robotę i pstrykanie. Robota prosta. Wystarczy tylko odnaleźć przekaźnik od starych wycieraczek i nawet po kolorach i schemacie można sobie wszystko dopasować. Jakby ktoś chciał, to mogę użyczyć schematu, na którym będą zapisane stare kolory przewodów i kolory od nowego przekaźnika. Ja na tym bazowałem, bo dzięki temu wiedziałem, jaki kabel od siebie mam podpiąć pod kabelki nowego przekaźnika. Ten schemat można nawet tu umieścić. Ja tego nie robię, bo nie bardzo umiem i mam czas się z tym babrać.

Z kontrolka AirBag powinno być tak:

Wkladasz kluczyk i przekrecasz o jedno, ale nie zapalasz auta - kontrolka się zaswieca na 3sek. i gaśnie. W tym czasie jest test poduszek. Odpalasz auto i kontrolka się nie powinna świecić. Jeśli jest błąd poduszek, to kontrolka się zapali. Z tego, co piszesz to wygląda że masz prawidłowo. Ewentualnie podepnij vaga i sprawdz błędy, bo zapewne wyjdzie błąd licznika związany z kontrolka i być może dlatego po kilku przekreceniach kluczem się nie zapala kontrolka.

Co do alu, to jest tak, że przy wyłączonym silniku kontrolka świeci się ciągle, a jak uruchomisz silnik, to powinna zgasnać. Czasem, jak np. Pasek jest luzny, to trzeba przygazowac i gaśnie wtedy.

Ciężko mi powiedzieć. Ja mam sedana, ale kojarzę, że jest w przedniej części manetki, tak żeby go kciukiem wcisnąć, ale głowy nie dam sobie uciąć.

Zychu udało Ci się już ogarnąć swoje wycieraczki? Ja już jestem po zmianie na poliftowe sterowanie wycieraczkami. Trochę zimno było, ale efekt super. Jak będziecie chcieli, to opiszę tu co i jak.

---------- Post dopisany at 18:38 ---------- Poprzedni post napisany at 14:38 ----------

Jakby ktoś chciał sobie podpiąć regulację czasową wycieraczek, jaka była w polifcie, to tu jest mój post, w którym opisałem jak to zrobiłem: http://a4-klub.pl/uklad-elektryczny-16/all-b5-a4-tryb-czasowy-wycieraczek-19380/index2.html#post4054054

http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/all-b5-funkcja-regulowanych-czasowych-wycieraczek-193471/

W tym wątku jest opcja z przekaźnikiem 99 bez konieczności zmiany manetki. Ja zmieniałem manetkę na poliftową i na przekaźnik 377.

Podaję opis, jak to zrobić.

Co będzie potrzebne:

1. Manetka poliftowa z regulacją wycieraczek.

2. Przekaźnik 377, najlepiej z oryginalnym gniazdem, bo wtedy jest łatwiej podłączyć kabelki.

3. Konektorki albo lutownica. Ja użyłem konektorów, bo nie mam dostępu do prądu przy aucie.

4. Osłonki termokurczliwe lub taśma izolacyjna. Osłonki są lepsze i szybciej się z nimi pracuje. Zapalniczka.

5. Przewód o przekroju 0,35 w kolorze najlepiej czarno-brązowym.

6. Kilka przewodów, najlepiej w kolorze zielono-żółtym i czarno-szarym o przekroju 0,5.

7. Śrubokręt, nasadka 8 i 10.

8. Coś do zdejmowania izolacji.

9. Kombinerki.

10. Trochę wolnego czasu.

Jak wszystko mamy, to czas zacząć robotę.

I. Najpierw trzeba zmienić sobie manetkę. W tym wątku jest opisane, co i jak, włącznie z podpięciem kabelków. http://a4-klub.pl/uklad-elektryczny-16/przekladka-kierownicy-przedliftowej-poliftowa-problemy-wynikajace-wiazkami-311015/

Warto zwrócić uwagę, że w manetce poliftowej kolory kabli nieco się różnią od przedliftowej.

Poniżej rozpiska podłączenia kabli i ich kolorów w obu rodzajach manetek:

Manetka przedliftowa Manetka poliftowa

zielono-żółty czarno-fioletowy

czarno-szary czarno-zielony

biało-żółty biało-żółty

czarno-fioletowy czarno-fioletowy

niebiesko-czerwony niebiesko-czerwony

czarno-fioletowy czarno-fioletowy

Ta rozpiska obowiązuje tylko wtedy, gdy mamy oryginalne kostki obu manetek, a do poliftowej mamy też kawałki przewodów.

Po wymianie manetki, możemy przejść do dalszej części prac, związanych ze zmianą przekaźnika i podłączenia kabelków do nowego przekaźnika.

II. Zdejmujemy schowek od strony kierowcy. Prosta sprawa. Odkręcamy dwie śrubki od przodu i dwie z boku - po zdjęciu osłony bezpieczników. Zdejmujemy schowek i odkładamy na bok. Żeby było lepsze dojście, to można też odkręcić puszkę z bezpiecznikami - odkręcamy dwie śruby pod osłonką bezpieczników i podważamy dwa zatrzaski (jeden z góry, drugi z dołu) i wypychamy gniazdo do środka. Szukamy sobie gniazd przekaźników. Po obu stronach są dwie nakrętki 10. Odkręcamy je i zdejmujemy główne gniazdo, a potem gniazdo dodatkowe (wyżej, w kształcie zaokrąglonego trapezu). U mnie w głównym gnieździe siedział przekaźnik od wycieraczek o nr 229.

III. Wyjmujemy stary przekaźnik i od tyłu gniazda wyczepiamy kostkę - u mnie w kolorze różowym. Do kostki dochodzi 5 przewodów:

czarno-fioletowy (w jednym pinie dwa przewody) - jeden idzie do pompki sprysków, a drugi do manetki

brązowy (u mnie zielony) - masa

biało-żółty - idzie do manetki

zielono-fioletowy - idzie do silniczka wycieraczek

zielono-biały - idzie do manetki (po zmianie przekaźnika nie będzie już potrzebny)

Dodatkowo przy gnieździe przekaźnika jest podpięty kabelek niebiesko-czerwony. U mnie nie wchodził on do tej kostki, tylko był przykręcony do śruby poniżej gniazda. Ten kabel idzie do bezpiecznika nr 24, do manetki i do silniczka wycieraczek.

IV. Kabelki już mamy rozpisane i opisane, więc można omówić trochę sam przekaźnik 377. Najlepiej, jak ktoś zdobędzie przekaźnik wraz z gniazdem i kawałkami przewodów, bo wtedy łatwiej dobierać kolory przewodów i mniej roboty. Ja taki miałem i na podstawie tego opiszę. Jeśli ktoś nie ma tego gniazda, to trzeba korzystać z rozpiski pinów przekaźnika i manetki, żeby wszystko dobrze podpiąć. Jakby ktoś chciał, to mam jeszcze jeden komplet: przekaźnik i gniazdo z kawałkami kabelków.

Jeśli chodzi o różnicę w przekaźnikach 229 i 337, to jest spora, bo przy przekaźniku 229 tylko jedna funkcja idzie przez przekaźnik - funkcja czasówek, czyli manetka raz w górę. Przy przekaźniku 377 wszystko idzie przez przekaźnik. Dodatkowo 377 ma płynną regulację czasu pracy wycieraczek i możliwość regulacji prędkości wycieraczek, w zależności od prędkości jazdy (jeszcze tego nie sprawdziłem, ale teoretycznie to jest).

V. Podpinamy przewody. Zasadniczo większość przewodów podpinamy ze starego przekaźnika.

- przewód czarno-fioletowy z naszej kostki przekaźnika podpinamy pod przewód czarno-fioletowy nowego przekaźnika - w starym i w nowym przekaźniku będą to dwa przewody z jednego pinu

- przewód brązowy (zielony) z naszej kostki przekaźnika podpinamy pod przewód brązowy nowego przekaźnika

- przewód biało-żółty z naszej kostki przekaźnika podpinamy pod przewód biało-żółty nowego przekaźnika

- przewód zielono-fioletowy z naszej kostki przekaźnika podpinamy pod przewód zielono-fioletowy nowego przekaźnika

- przewód niebiesko-czerwony podłączony do śruby pod gniazdem łączymy z przewodem niebiesko-czerwonym nowego przekaźnika

I tak połowa roboty już za nami. Zostało nam jeszcze podłączenie kilku przewodów z nowego przekaźnika. W związku z tym, że dwa przewody ze starej manetki (czarno-szary i zielono-żółty) idą bezpośrednio z manetki do silniczka, to najłatwiej jest się w nie wpiąć przy samej manetce. Żeby to sobie ułatwić, warto wyciągnąć licznik i w tej komorze poszukać dwóch wskazanych przewodów.

Rozcinamy najpierw zielono-żółty. Do końca, który idzie do manetki dokładamy przewód (najlepiej w kolorze czarno-fioletowym) i prowadzimy go do przekaźnika do przewodu czarno-fioletowego (pojedynczego). Do drugiego końca przewodu zielono-żółtego dolutowujemy kabelek (najlepiej w kolorze zielono-żółtym) i prowadzimy go do przekaźnika do przewodu w kolorze zielono-żółtym.

Po tej operacji rozcinamy przewód w kolorze czarno-szarym. Do końca prowadzącego do manetki dolutowujemy przewód w kolorze czarno-zielonym i prowadzimy do przekaźnika do przewodu czarno-zielonego. Do drugiego końca przewodu czarno-szarego dolutowujemy przewód w tym samym kolorze i prowadzimy do przekaźnika do przewodu czarno-szarego. I już nasze wycieraczki działają, jak w przedlifcie.

Zostało nam tylko podpięcie dwóch ostatnich przewodów (czarno-brązowy i opcjonalnie biało-niebieski). Czarno-brązowy odpowiada za płynną regulację, a biało-niebieski to wejście prędkościomierza, co ma za zadanie regulowanie szybkości pracy wycieraczek, w zależności od prędkości.

VI. Do przewodu czarno-brązowego przy manetce dolutowujemy przewód w tym samym kolorze i prowadzimy do przekaźnika do przewodu w kolorze czarno-brązowym. Już mamy płynną regulację. I ostatni etap podpinania kabelków, to przewód biało-niebieski. Trzeba go poprowadzić od przekaźnika do licznika do pinu, który opisany jest jako "wyjście prędkościomierza 2" - tak jest on poprowadzony oryginalnie w polifcie (sprawdzone na schemacie). U mnie była to niebieska kostka pin 31, ale mam poliftowy licznik z fisem. W przypadku przedliftowych liczników będzie to kostka żółta pin 7.

I tyle. Cały przekaźnik już jest podpięty. Jak już to zrobimy, to trzeba teraz gniazdo przekaźnika umiejscowić w odpowiednim miejscu. Oryginalnie znajduje się on w dodatkowych gniazdach przekaźników oznaczonych numerami 5 i 6. Jednak u mnie nie zmieścił się on tam, bo wadził o jakiś metalowy wspornik, więc wetknąłem go poziom niżej. Trzeba też jakoś poukładać te przewody i zaizolować je taśmą, żeby sie nie pałętały i nie robiły bałaganu. Ja zrezygnowałem z taśmy, a za podpowiedzią sprzedawcy ze sklepu motoryzacyjnego użyłem folii stretch, a końce tylko zakleiłem taśmą, żeby się nie rozwaliło to wszystko. Ułożyłem wszystkie kabelki, skręciłem wszystko do kupy i śmiga teraz elegancko.

Fotek z tej operacji nie mam, bo za zimno było, ale bez fotek też da się obejść. Jakby były jakieś pytania, to odpowiem, jak będę potrafił. Jak będzie trzeba, to mogę też udostępnić schemat wycieraczek przedliftowych i poliftowych, bo może komuś łatwiej się poruszać na schematach.

Życzę owocnej pracy i porządanych efektów.

Później zrobię dokładny opisik, bo trochę zabawy przy tym jest. Sprawa jest generalnie prosta, jak się ma oryginalne gniazdo przekaźnika 377 z kawałkami kolorów, bo wystarczy tylko dobrać kolorki kabli. Większość się zgadza w polifcie i przedlifcie. Ogólnie tylko jeden dodatkowy kabelek ciągnąłem u siebie - kabel czarno-brązowy od płynnej regulacji w manetce do gniazda przekaźników. Reszta kabelków jest już poprowadzona, tylko czasem kolory się różnią.

Co do kontrolki AirBag, to właśnie tak masz zrobić. Z pinu 9 przepnij na pin 12, a masę wyrzuć. W tym kabelku właśnie pojawia się masa, jak nie ma błędów. A jak podasz masę na stałe, to nie będzie Ci pokazywał błędów i nie będzie pokazywał, że sprawdza system poduszek. Jak przepniesz, to będzie wszystko spoko.

Co do aku, to jak masz ładowanie spoko, to pewnie źle podpiąłeś kabelek. Nie mogę teraz znaleźć rozpiski, który to pin, ale pewnie o to chodzi. Ewentualnie może też ten kabel nie łączyć, jak np. łączyłeś przewody. Musisz dobrze sprawdzić wiązki.

Panowie, zdecydowanie lepszą opcją jest zmiana manetki na poliftową i zmiana przekaźnika na przekaźnik 377. Dzięki takiej operacji będziecie mieli płynną regulację czasu pracy wycieraczek, jak w polifcie albo passacie b5. Ja dzisiaj dokonałem takiej zmiany i efekt jest super. Roboty niewiele. Jak będą chętni na taką zmianę, to mogę opisać na przykładzie sedana z 1995r. Zdjęć nie mam, bo za zimno, ale wszystko jest proste jak drut, więc bez fotek też da radę.

Po co drugi temat zakladasz. Odepnij z pinu 12 masę, a włos tam pin 9 i będzie Ci chulac.

Kolego, masy nie podawaj na pin 12. Masz dwa wejścia air bag. Air bag direct i air bag inverted. Że starej kostki podaj sygnał z air bag najpierw na jeden pin i jak nie wyskoczy Ci błąd to ok, a jak wyskoczy, to zmien na drugi pin. W Twoim przypadku zmieniają piny 9 z 12. Jak podasz sygnał na pin 12, to powinno być ok.

A kontrolka nie zapala Ci się po przekreceniu kluczyka, bo do licznika ciągle idzie masa i odczytuje on to jako brak błędów.

Co do kontrolki aku, to albo źle wpiales kabelki albo pada Ci regulator przy alternatorze.

Nie wiem, czy udało Ci się już ogarnąć ten licznik, ale z tego co czytałem, to miałeś tdi i zmieniles tarczki na benzynę. Do tego musisz zmienić wsad licznika, bo tarcze pb są wyskalowane do 7tys. A tdi do 5tyś. Stąd różnica we wskazaniach. Wsadz z powrotem tarcze tdi i ustaw kodowanie na pb, to będzie pokazywać prawidłowo.

Samo oznaczenie nóżek, to banał, bo zazwyczaj każda firma w ten sam sposób je układa i łatwo można zidentyfikować, która nóżka jest która. Tylko, że te tranzystory można podpiąć na kilka sposobów i w zależności od sposobu podpięcia, będzie wysyłał określony impuls. Specem od elektroniki nie jestem, ale poczytałem trochę i są z tym problemy.

A orientuje się ktoś może, czy jest duża różnica między tranzystorem IRF530N a IRF530A?

Jak zmontujesz i będzie Ci działać, to daj znać. Jeszcze jedna jest zagadka przy tym emulatorze. Chodzi o tranzystor IRF530N. On ma 3 nóżki i trzeba je odpowiednio wlutować, żeby dobry sygnał wysyłał do licznika. A jest kilka kombinacji. Jeśli wlutować go trzeba, tak, jak jest oznaczone na schemacie, to prosta sprawa, ale jak trzeba to zrobić po kombinacjach, to jest trochę gorzej.

Ja też się napaliłem na ten emulator. Mam podpięte radio pod licznik i wolałbym, żeby mi się tam wyświetlały informacje z radia, a nie pomarańczowy napis SENSOR. Jak coś Ci się uda, to pisz. Ja też jak dostanę swoje urządzonko i będzie działać, to opiszę tu, co i jak.

Ciężko mi powiedzieć, czy jest dobra. Ja teraz czekam na poprawioną wersję. Jak ją dostanę, to przetestuję i napiszę.

Miodzio ją niedawno zmienialem w swoim 1z na fisa. Żadnych problemów nie ma. Tylko jeśli już masz kupować licznik to weź sobie po II lifcie, z białym podswietleniem i cyfrowym zegarkiem. Mi udało się taki dorwac razem z manetka za 100zł u siebie na szrocie. Możesz mieć problemy:

- z kontrolka immo, ale wystarczy wylutowac jedną nozke diody i podpiac pod kabelek od naszego immo

- czujnikiem poziomu i temp oleju. Można zmienić miskę na taka z czujką albo wstawić emulator

- jak miałeś licznik uk-nsi to bedziesz mial problem z ikonka air bag. Będzie się świecić nawet bez błędów. Podobno mozna zmienic w sterowniku air bag i po sprawie. Muszę u siebie sprawdzić.

Reszta jest ok i żadnych problemów nie ma.

---------- Post dopisany at 23:09 ---------- Poprzedni post napisany at 23:05 ----------

Ma to znaczenie daj link do tego emula to może coś wykminie

Wysłane z mojego GT-I8190N za pomocą Tapatalk 2

Proszę ale tutaj nie ma rozpisanych wartości , ale sprawdzić możesz

http://s1.postimg.org/cqrursf6z/beztytuuyns.jpg

http://s2.postimg.org/j8ldcf8hx/DSC01297.jpg

zdjęcia wziąłem z tematu : Montaż licznika z FIS .

Kolego, wczoraj Łukaj mi to ogarniał. Ja mam u siebie rezystory na 0,25W, a kondensatory na 16V i 25V. I niby jest poprawnie. Muszę jednak zmienić jeden rezystor, bo mi idota w sklepie dał 4,7k zamiast 5,1k.