fragless1

Jest tu ktoś, kto robi albo ma do sprzedania emulator poziomu i temp. oleju. Ja sam tego nie ogarniam. Chętnie bym przygarnął takie cudo, bo mnie wkurza ten sensor.

po co ci emulator ??

daj 25 pin zielonej wtyczki do masy i po problemie

Mam podana masę na ten pin i pomaga jedynie na tp że nie mam alladyna, ale sensor na żółto mi wali. Wkurzajace to jest bo wolałbym tam mieć info z radia.

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

no dziala ale mowilem ze nie wszedzie, alladyna nie ma a sensor jest czyli jak ? czyli cale g to dalo

Bez podpięcia masy pod maskę na głównym polu wyświetlacza miałem czerwony komunikat, że mało oleju. Jak dałem masę, to nie mam już komunikatu o tym, ale i tak wywala mi na żółto sensor. Nie mam przez to komunikatów z radia i ogólnie mało efektownie to wygląda. Dlatego czekam, aż uda mi się zdobyć taki emulator, bo już mnie ten komunikat i pipczenie wk..........ia po każdym przekręceniu kluczyka.

Resztę już ogarnąłem sobie. Zdobyłem dziś krańcówki poliftowe, więc jutro będę podłączał informacje o drzwiach. Zbiorniczek od sprysków już też czeka, więc info o kończącym się płynie też będzie.

Jeszcze tylko muszę ogarnąć kontrolkę immo, ale to już i jakiegoś speca od lutowania takich małych g.... i kontrolka air bag.

Podobno w sterowniku air bag można zmienić piny i będzie szedł inny sygnał do licznika. Tylko zastanawiam się, czy ktoś już to robił w zetorze z 1995r, bo trochę roboty jest z dostaniem się do tego sterownika, a jak nie da się tych pinów zmienić, to szkoda zachodu i lepiej wylutować diodę i wstawić żaróweczkę.

Jest tu ktoś, kto robi albo ma do sprzedania emulator poziomu i temp. oleju. Ja sam tego nie ogarniam. Chętnie bym przygarnął takie cudo, bo mnie wkurza ten sensor.

po co ci emulator ??

daj 25 pin zielonej wtyczki do masy i po problemie

Mam podana masę na ten pin i pomaga jedynie na tp że nie mam alladyna, ale sensor na żółto mi wali. Wkurzajace to jest bo wolałbym tam mieć info z radia.

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Nie próbujcie przekładać sterowania fis`em z manetki poliftowej do przedliftowej. Ja po lekturze artykułu chciałem tego dokonać, ale okazuje się, że wycięcia w starej manetce i nowej są nieznacznie inne, co sprawia, że sterowania fis nie da się wcisnąć w starą budę. Ja się namęczyłem z tym i zrobiłem, tak, jak kolega na początku opisał - uciąłem główki i skleiłem klejem na bazie żywicy epoksydowej. Na opakowaniu napisali, że nadaje się do klejenia m.in. ABS, a tak mi się zdaje, że te plastiki są właśnie z ABSu. Na razie się trzyma, a zobaczę jak długo. Jak odpadnie, to spróbuję na klej, który zaproponował kolega Daniel.

To super. Dzięki za info.

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Czyli do 1z też to powinno podejść, bo wg. ETKI w afn i 1z miski były te same w przedlifcie. Poszukam sobie takiej michy i też zamontuje u siebie.

Dzięki za info.

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Do zetora nie widziałem miski z czujnikiem

A z AVG nie będzie Ci pasować?

ja wlasnie zalozylem z AVV tez pasuje

A montowałeś ją do 1z? Bo po rozkładzie śrub widać, że się chyba 3 różnią? Nie ma z tym problemu? Już mi pisali, że z tych modeli pasują, ale wizualnie różnice widać. Trzeba coś rzeźbić z tymi miskami czy podchodzą bez problemu?

Do zetora nie widziałem miski z czujnikiem. Najchętniej bym taką założył i po sprawie, ale nie spotkałem jeszcze.

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Jest tu ktoś, kto robi albo ma do sprzedania emulator poziomu i temp. oleju. Ja sam tego nie ogarniam. Chętnie bym przygarnął takie cudo, bo mnie wkurza ten sensor.

Patrzyłem na te miski i problem jest taki, że mają one trochę inny kształt, niż ta moja. Nieznacznie różnią się przy tym zakolu układem śrub i ilością śrub. Nie wiesz może, czy ktoś już montował do zetora taką miskę?

Witam,

Panowie przeczytałem już ponad 200 str. tego wątku i nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć, bo wszystko tak chaotycznie. Dziś podpiąłem sobie licznik z angola polifta z 2000r. do auta z 1995r. (1,9TDI, 1z). Wszystko hula, tylko denerwuje mnie kilka rzeczy:

- kontrolka air bag - wiem, że jest różnica z wysyłanym sygnałem ze sterownika i to najprawdopodobniej sprawia, że się ona zapala. Jak zrobić, żeby było, tak, jak jest w oryginale? Czyli zapala się i po teście gasnie, a później zapali się, w razie niesprawności układu.

- sensor poziomu i temp. oleju - jak to oszukać, bo szukałem miski z czujnikiem, ale do mojego auta nie znalazłem. Nie pasują te, które są dostępne na alledrogo. Temp. oleju pokazuje mi na tym małym wskaźniku z boku, ale na fisie ciągle buczy o sensorze temp. i poziomu.

Witam,

Koledzy podpowiedzcie, czy do mojego autka da się zamontować miskę z czujnikiem temp. I poziomu oleju?

Auto to A4B5 1,9TDI z 1995r. Silnik 1z. Jeśli jest taka miska to napiszcie nr albo gdzie ją kupić?

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Co do dokręcania na maxa tego ramienia, to chyba nie bardzo się da, bo przy 25Nm pękło mi to ramię i musiałem wymieniać na nowe. Wcześniej było dokręcane na 20Nm, czyli jak fabryka każe. Ale to już nieistotne, bo na szczęście nie cieknie nic. Pewnie to była wina wtrysków, bo po wymianie już jest spoko. Jeden jeszcze tylko się poci, ale też go zmienię, więc nie będzie problemu.

Co do rozkręcania tych wtrysków, to chyba sobie odpuszczę, bo i po co. Póki co nie potrzebne mi, a nie wiem nawet jakim momentem je skręcić. Jak znajdę chwilę czasu, to poszukam i może się wezmę za to. Na razie jestem zadowolony, że sucho pod maską i nie śmierdzi ropą. A tym samym mniej ubywa z baku:) Ale dzięki za info jak się zabrać za usunięcie tej nieszczelności.

Pastę mam Liqui Molly do wtrysków więc chyba powinna wystarczyć. Chodzi mi raczej, czy po odkręceniu końcówki, bo do tego się to sprowadza trzeba coś wymienić (jakieś uszczelnienia czy coś) i czy nie trzeba później nic ustawiać, regulować itp.? I czy po odkręceniu tej nakrętki od końcówki nie posypie się cały wtrysk?

Nie wiem, jak jest z tymi wtryskami. U mnie pocily się same wtryski, ale czytałem, że niektórym puszcza łączenie wtrysku z glaowica.

A możesz napisać jak jest z tym rozkrecaniem wtrysków? Jak odkrece końcówkę i przeczyszcze z grubsza to nic się nie rozwali? I później do kupy to skręcić? Czy coś wymieniać trzeba?

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Jasna sprawa, że musiał być ktoś pierwszy. Zresztą dzięki Tobie dowiedziałem się o tej ramce, która ułatwia, a wręcz umożliwia montaż tej lampki. Chociaż muszę powiedzieć, że mam lekkie szczeliny między lampką a ramką. Nie wiem, skąd się to bierze, ale widać trochę od boku jak się patrzy. Podsufitka nie jest za mocno wycięta, a jeśli już, to można by ją dociąć nawet. I nie wiem skąd te szczeliny? Może ramka nie jest spasowana, jak trzeba do lampki albo coś.

Ja już u siebie też tylną zamontowałem i szczerze polecam wszystkim. Nie ma żadnego problemu, żeby ją zmieścić. Jednak przed montażem warto zaopatrzyć się w tą metalową ramkę. Po pierwsze od ramki można sobie odrysować miejsce cięcia podsufitki i wyjdzie ono idealnie. Po drugie bez tej ramki wydaje mi się, że lampka nie będzie się trzymać w podsufitce, która jest miękka i krucha. Jak się sfatyguje ta gąbka, to niestety lipa będzie.

Ponadto pomiędzy podsufitkę a dach warto dać jakąś gąbkę, żeby odepchnąć nieco podsufitkę i wtedy już bez problemu lampka się wpasuje i nic nie będzie odstawać.

Ogólnie frajda jest i satysfakcja z własnoręcznie wykonanej dobrej roboty.

Tylko, że u mnie pociły się nie przez podkładkę, a przez nieszczelny wtrysk. Z podkładkami robiłem tak, że podgrzewałem je, ale dalej się pocił. Dopiero wymiana wtrysków pomogła. I już mam spokój. Został mi się tylko jeden do wymiany, bo też się poci, ale to już na luzie, bo póki co nie mam za dużych wycieków.

Dziś byłem u jednego pompiarza i porażka totalna. Stwierdził, że wszystko jest w porządku, a cieknie z węży przelewowych. Mówię mu, że nie o to chodzi, ale on mi każe zmieniać węże. Węże zmieniłem i dalej jeden się poci.

Co do mechanika, to jest spoko. Nie narzekam na niego. Nigdy jeszcze lipy nie zrobił. Znajomi też są z niego zadowoleni. Fakt, klucza dynamometrycznego nie ma pewnie i być może źle dokręca. Zresztą zapytam się go o to.

Co do wtrysku, to może gniazdo trzeba wyrównać dobrze, bo teraz puszcza tylko z jednej strony wtrysku, a druga strona trzyma lepiej. Zresztą jeden wtrysk zrobił i elegancko trzyma. Ani kropelki nie puścił.

---------- Post dopisany 17-10-2013 at 18:50 ---------- Poprzedni post napisany 05-10-2013 at 20:06 ----------

Udało mi się dojść do ładu z tymi wtryskami. Miałeś rację, najprawdopodobniej ciekły wtryski. Po wymianie dwóch lejących jest już wszystko w porządku http://a4-klub.pl/images/smilies_smf/banan.gif. Poci się jeszcze jeden, ale na razie niewiele, więc trochę musi poczekać na wymianę. Dzięki za poradę, bo inaczej walczyłbym dalej i ciągle zmieniał podkładki. Co do mechanika, to ma on kluch dynamometryczny i o dziwo wiedział, jakim momentem dokręcić wtryski.

Nie napisałem wcześniej, ale lały mi tak dwa wtryski. Jednego zrobił i nie leje już. Jest sucho. Został jeszcze ten drugi.

Może jutro podskoczę do gościa od wtrysków i się jego zapytam, bo na to nie wpadłem.

Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Witam Panowie,

mam taki mały problem. Mianowicie przy gnieździe wtryskiwacza strasznie mi się poci paliwkiem. Wygląda to tak, jakby ze środka wywalało ropę i wokół wtrysku jest mokro, a nawet leci też niżej.

Mechanik już dwa razy go robił i zaczyna rozkładać ręce. Mówił mi, że przeczyścił gniazdo, wymienił uszczelkę miedzianą i złożył. Za pierwszym razem przy większych prędkościach zaczął lać i teraz jest to samo. Szkoda mi ropy i silnika.

Czy ktoś się spotkał kiedyś z czymś takim? Co jeszcze można zrobić? Podobno za mocno gniazda nie można zeszlifować, bo podkładek miedzianych nie ma takich grubych żeby wyrównać to.

Pomyślałem sobie, że może jakimś silikonem albo czymś innym to uszczelnić, ale nie wiem, czy to dobry pomysł.

Autko to A4B5 1,9TDI 1Z z 1995r.

bidzio a skąd masz taką ramkę? Chętnie też bym się w taką zaopatrzył.

Napisz trochę więcej, jak to wpasowałeś? Też chcę u siebie montować. Już nawet mam odrysowane na podsufitce, ale boję się ciąć.

Według wyszukiwarki IC do tego alternatora powinno podejść sprzęgło o numerze 535 0004 10

Tu na forum w dziale części jest link do etki on-line. Można sobie spokojnie przejrzeć i odnaleźć potrzebne kwestie. Ja teraz nie mam czasu, żeby to ogarnąć, więc Ci nie pomogę.

Najlepiej wejdź w ETKĘ i znajdź sobie zestawienie alternatorów. Później szukasz, jaki jest numer kółka do Twojego alternatora. I później numer kółka wstukujesz w katalog INA albo Ruville i masz numery zastępcze. Rzucasz na allegro i masz. Albo idziesz do sklepu i podajesz numer alternatora i oni Ci szukają kółka. Albo trafią albo nie, ale kółko będzie. Albo jedź do warsztatu od alternatorów i tam Ci dobiorą już fachowo, jak się znają. Najlepiej jednak posiedzieć w ETCE.