Glenroy

Witam, Jestem świeżo, jakieś 2 miesiące, po wymianie rozrządu w moim 2.8 Quattro, od jakiegoś czasu borykam się z problemem, przy odpalaniu silnika, szczególnie na zimno, po nocy, słychać przez 1-2 sekundy metaliczne grzechotanie, obawiam się, że może odzywać się już któryś z łańcuszków, ale głównym problemem jest utrata mocy, jak zawsze silnik po tych 4 tysiącach obrotów dostawał kopniaka, tak teraz łapie czasami dziwnego muła. Kompresja jest ok, bo każdy cylinder równo po 14 bar, więc czy da się jakoś dojść, czy coś dzieje się z łańcuszkami i rozjechała się góra, czy któryś gamoń przestawił rozrząd przy wymianie? Nie znam się na tym kompletnie, może ktoś bardziej kumaty odczyta coś z logów. http://vaglog.pl/log-090_Trz2a7.html http://vaglog.pl/log-093_gx3RH.html http://vaglog.pl/log-003_5M04ezM.html

Witam. Ktoś może dysponuje wiedzą, jak sprawdzić kąty wychylenia wariatorów rozrządu za pomocą interfejsu? Na których kanałach tego szukać i w jakich wartościach powinno to oscylować? Mam podejrzenia, że wariatory co jakiś czas się przywieszają i nie pracuje to jak powinno. Pozdr.

Witam. Korzystam z Vag-Coma i kabelka Viakena, mam pewne podejrzenia, co do poprawności działania wariatorów faz rozrządu. Wchodzę w sterownik silnika -> bloki pomiarowe, i właśnie, orientuje się ktoś z Was, na którym bloku szukać danych kąta wychylenia wariatorów? W ogóle czegokolwiek związanego ze zmianą faz? Pozdr.

Możliwe, że kolega mierzył z wpiętym układem paliwowym, wychodzi te 1.5-2bar więcej. Moje A4, 2.8 30V Quattro, rocznik 99. Ostatni przegląd w marcu 2012, w książce 345.000km [na blacie 190 ], u mnie zrobił już ponad 30.000km, w sumie będzie prawie 380tys km, w kwietniu wymieniałem sprzęgło i uszczelniacze wariatorów rozrządu. Sprężanie 12/12/12/12/12/ i tu d*pa 6 bar , ma swoje luzy, szarpnięcia i niedociągnięcia, ale jak na samochód, który dojechał na księżyc i tak źle nie jest

Ta, a w serviceplan-ie ostatni wpis przy 345k takie uroki zakupu używki w kraju

Dzięki , z klepaniem, będzie dwumas do wymiany, w sumie mogłem go zrobić już razem ze sprzęgłem , no ale, przy prawie 400.000km miał prawo zastrajkować

Witam. Od niedawna zaczyna się coś dziać z moją Audiczką. Dla rozjaśnienia tematu, bo niektóre rzeczy ciężko mi wytłumaczyć, nagrałem filmik: Co mnie gryzie? Pierwszy problem to dziwne, świdrujące w uszy, buczenie i drgania na karoserii przy ~1600 RPM Drugi dotyczy wyraźnych, stosunkowo głośnych, metalicznych stuków przy gaszeniu silnika, podczas gaszenia z wciśniętym sprzęgłem jest spokojnie, raz klepnie, drugi raz nie, ale kiedy nie wciskam pedału sprzęgła klepanie słychać przy każdym wyłączeniu silnika. No i na koniec nurtujące mnie od jakiegoś czasu pytanie, czym jest ta "magiczna niebieska puszka" widoczna na filmie w 0:50? Wydaje mi się, że ona, albo coś w jej okolicy, cyka podczas pracy silnika. Gdyby miało to coś wspólnego, jakieś 2-3 miesiące temu wymieniane były uszczelniacze wariatorów faz rozrządu i sprzęgło, bez dwumasu, który w tym momencie najbardziej podejrzewam o powyższe anomalie. Czy słusznie? Może to być wina dwumasy? Dodam jeszcze, że przy zdecydowanym dodaniu gazu podczas jazdy czuć szarpnięcie, to samo jest przy odpuszczeniu gazu, co jest trochę uciążliwe "tocząc" się powoli, np. w korku.

Jak sprawdzić czy mam samopoziom czy nie? HID-ów nie chce bo jak wspominałem, nie mam ochoty mieć przez to żadnych problemów . Samochód raczej bez przygód, ze szwajcarii od osoby prywatnej z pełną dokumentacją, wszystko potwierdzone w ASO, chociaż dziwi mnie fakt, że na kloszach w szwajcarze mam homologację E9 a nie E14

Witam. Sprawdziłem sobie oznaczenia na reflektorach i widnieje tam zarówno HR jak i DC, czyli lampy mają możliwość montażu żarników. Mam w zderzaku spryskiwacze reflektorów, nie mam przetwornic i wszystko jest jakby ok, ale teraz pytanie, w samochodzie nie mam nigdzie przełącznika regulacji wysokości świateł i nie wiem teraz, czy auto posiada system samopoziomowania, czy nie mam w ogóle żadnej możliwości regulacji świateł? Trochę mnie to dziwi bo nawet w 20-letnim 80 taty regulacja elektryczna jest. Zakładam, nie wiem czy słusznie, że reflektory posiadają tak ową instalację. Czy w takim wypadku cała zabawa z montażem Xenonów polega na dokupieniu przetwornic i montażu żarników? Nie powiem bo trochę nastawiłem się na poprawienie sobie oświetlenia, ale nie chce robić niczego co mogło by mi później narobić problemu. Pozdr.

Czarne i żółte - kanał 1 i 2 chociaż dziwne, że w żółtych slotach nie hula. No ale dobra, zaczął bym od PSU, ale jego podmieniałeś więc odpada. Dalej lecimy RAM, ściągasz program Memtest86+wypakowujesz archiwum i nagrywasz to na płytę, bo pewnie FDD nie posiadasz, później uruchamiasz go bootując płytę [tak jak przy instalacji systemu], odpalasz test i idziesz na spacer...tak z godzinkę przypuszczam, wracasz i masz na tacy czy ram się wysypał czy nie, jeżeli tak, to sytuację masz jasną, jeżeli nie to pozostaje Ci płyta główna . A jeszcze powiedz mi, co to są za kości? Producent, taktowania, czasy CL, obydwie kości są tych samych parametrów? No i czy płyta główna obsługuje ich taktowania?.

Przydał by Ci się ktoś z USA Odcinek prawie jakby z myślą o Tobie

Opel Vectra A 1.6i - 1991 r. Ford Focus MK2 2.0TDCi - 2005 r. w międzyczasie Audi 80 2.0 - 1993 r. i teraz, w końcu wyśniona A4 2.8 Quattro - 1999 r.

Samsung ogólnie produkuje dobrą elektronikę, ale jeżeli chodzi o SSD-ki polecił bym Ci dyski OCZ, na przykład coś w ten deseń: AGT3-25SAT3-120G 20 • ProLine.pl Najlepszy Internetowy Sklep Komputerowy Wrocław. Jeżeli chodzi o klucz, jest on w wersji OEM, tylko i wyłącznie dla jednego urządzenia, wpisując klucz dla systemu na innym urządzeniu stracisz licencje.

Na podstawie czujnika T. zewn. climatronik decyduje kiedy może załączyć sprężarkę, bodajże poniżej 4*C nie powinien uruchamiać sprężarki klimatyzacji.

Niekoniecznie ściemnia, w tabeli masz podane wartości minimalne dla danego certyfikatu . Oczywiście nie ma co się oszukiwać, że producent może delikatnie ściemniać, z resztą jak robi to wielu, bo "na pudełku ładnie to wygląda" tutaj trzeba też zapytać producenta co rozumie pod pojęciem "typical load" . Dla mnie jest to trochę ściema jednak, dla podstawowego 80+ zasilacz był badany tylko i wyłącznie dla 115V i ok, może mieć te 83%, pewnie nawet ma, ale wartość dla 230V jest już tylko teorią Pozwól, że przytoczę treść z jednego z portali zajmujących się sprzętem IT. Właśnie ZS-a wolał bym też ze względu, że łapie się w europejskie certyfikaty na nasze ~230V/50Hz

Tak dla sprostowania z tymi certyfikatami i kończymy OT Osobiście nie lubię downsizingu, lubię duże, mocne, porządne i z przytupem A z piorunem już mówiłem, zależy od sytuacji, gdzie uderzy, czy w linie SN czy NN, czy gdzieś w którejś otoczeniu, czy na tyle blisko, żeby wyindukowało się napięcie. Jeżeli po strzale pioruna elektronika się trzyma, pozostaje tylko się cieszyć bo nawet zabezpieczenia modułowe na rozdzielniach SN nie dają gwarancji, że tak potężny łuk zostanie ugaszony .

Ehhhh, kilka lat naprawiam komputery i spotkałem się z setkami przypadków i uwierz mi, że okoliczności w jakich wypadł zasilacz mają duże znaczenie, z resztą duże znaczenie ma też to, jaki to zasilacz, taki modecom na pewno spowoduje większe spustoszenie niż chieftec w analogicznej sytuacji . Dwa przypadki które przytoczyłeś wynikły z zakłócenia sieci, nawet najlepszy sprzęt poleci od pioruna, bez względu na zainstalowane w instalacji zabezpieczenia, ani przepięciówki czy odgromówki, ani tym bardziej S-y czy różnicówki nie mają wiele do gadania w takim przypadku. Przepięciówki może coś uratują, jeżeli wywali moduły na rozdzielni. Zanik napięcia? czy raczej jego skok? tak czy inaczej na takie rzeczy są odpowiednie filtry, w takim właśnie SZ-ie jest filtr, który zabezpiecza zasilacz przed skokami napięcia i zakłóceniami sieci, może dla tego jest droższy od SXT? do tego ma 50W więcej . PS. podstawowy 80+ nie jest certyfikatem dla 230V tylko dla 115V Remik, zasilacz zacny, na takim samym składałem w tamtym roku sprzęt. Zasilacz wystarczy na dłuuuugie lata a wytrzymał kręconego i7 i QuadSLI więc zajechać go, to też sztuka

Czytaj uważnie, komputer rozpoznaje nośnik, tyle że jego pojemność wynosi "zero". Nie da rady, nawet na unixie nie utworzysz partycji z niczego Jeszcze pytanie, system rozpoznaje dysk jako ten konkretny model czy po prostu jako zewnętrzny nośnik danych? Może ten potrzebuje po prostu sterowników, których system nie jest sobie w stanie sam pobrać. Ale stawiam na kopsnięty software dysku, można się bawić w jego samodzielną instalację albo, jeżeli jeszcze jest na gwarancji, skorzystać z przysługujących Ci praw.

Możliwe, że dysk ma walnięty firmware, wtedy możesz próbować go zmienić samemu, lub oddać dysk na gwarancję. Spróbuj tak: Start-> Panel sterowania-> System i zabezpieczenia -> Narzędzia administracyjne-> uruchamiasz Zarządzanie komputerem -> (na liście po lewej stronie) Zarządzanie dyskami Musisz odnaleźć teraz, który to dysk i go “zainicjować” – odpowiednia komenda pod prawym przyciskiem myszy.

To nie jest od razu wyznacznik, miałem komputery w których po spaleniu zasilacza nie stało się nic, były też przypadki, w których wypalały się gniazda czy sockety , dużo zależy od sytuacji w jakiej spalił się zasilacz, jeżeli był przeciążony to pójdzie po bebechach, jeżeli komputer pracował "na luzie" to oprócz zasilacza cała reszta może być ok. Co do StealthXstream, trochę wiekowy już PSU, nie mówię, że zły bo w jednym kompie sam takiego posiadam, chociaż żałuję, że nie kupiłem wtedy ModXstream, zawsze to wypinane kabelki i większy porządek w budzie. Jednakże, jeżeli składał bym kompa teraz, albo modyfikował swój, to kupił bym OCZ-a oczywiście ale ZS Series, dużo nowocześniejsza konstrukcja i co ważniejsze znacznie wydajniejsza i tania, po co wydawać pieniądze na Stealth który sprawnościowo plasuje się w okolicach 65%, kiedy dopłacając te 50zł można mieć ZS-a z 80+ bronze, który gwarantuje sprawność powyżej 80%, znaczy to tyle, że na zasilaczu takiej samej mocy, można postawić sporo mocniejszy sprzęt, przy okazji nie marnując tyle energii Bardzo dobre zasilacze to NZXT Hale, ale ceny już niestety nie mają tak dobrej

Iiyama ProLite 22" o taki: Iiyama LCD E2208HDD-B1 • ProLine.pl Najlepszy Internetowy Sklep Komputerowy Wrocław Świetne monitory, bardzo dobre parametry matrycy, miałem do czynienia z wieloma sprzętami i z tymi nigdy nie było problemów

Wszystko zależy od potrzeb klienta, jeden potrzebuje mocy do gier, inny do obliczeń, jeszcze inny potrzebuje sprzętu do multimediów, ktoś inny do obróbki foto/video. Ja nie polecę żadnych podzespołów, nie wsadzę komuś kto potrzebuje kompa do multi, mocnego intela, skoro mogę wrzucić dużo tańszego AMD, który i tak swoją rolę spełni. To samo z grafiką, chociaż nie rozumiem tego "ble" dla AMD [ATI nie istnieje już od dobrego roku :> ], High-endowe karty AMD raczej nie mają się czego obawiać ze strony NV. Nie zgodzę się też z RAM-em, wszystko zależy od tego, co obsługuje płyta, MSI i niektóre asusy właśnie miały delikatny problem z naszymi GoodRAM-ami. Dysk? W sumie jeden kij, co kto woli, czy to Sea czy WD czy samsung, Najlepszy jaki miałem w historii był dyskiem Maxtor-a, z tego co mamy teraz do wyboru, jakiś SSD na system, 32GB spokojnie wystarczy a wcale takiej fortuny nie kosztuje plus jakiś HDD, Western co ma na pewno bardzo dobre, i tak samo drogie, to dyski Raptor . Obudowa to już właściwie kwestia estetyczna, jeżeli posiada w miarę dobrą wentylację to, jeżeli ktoś nie będzie wyprawią ze sprzętem jakichś cudów, spokojnie dobry pasywny radiator na procka i grafikę wystarczy. Coolery i obudowy Xigmateka nie są drogie, a oferują to samo, co kilka razy droższe sprzęty, dla bardziej wymagających z chłodzenia Prolimatech, Scythe, Noctua, chociaż, nie wiem czy przy ich cenach nie lepiej już zainwestować w wodę.

esc.pl proline.pl jestem z komputerami na co dzień i dość dużo się tego w domu przewinęło, te dwa sklepy z czystym sumieniem mogę polecić. Co do zasilacza, bardzo dużo zależy od jego sprawności, taki 500W n90% uciągnie lepszy zestaw niż nie jeden 700W, tylko dla tego, że jest w stanie trzymać napięcia przy bardzo dużym obciążeniu, przeciętnie zasilacz przy ~70% obciążeniu zaczyna już delikatnie tracić stabilność napięć.

Całkiem nie głupie. Ale rzeczywiście z alu na pewno była by lżejsza a koszty co do kwasówki były by raczej porównywalne. Z ogłoszenia bardzo zaciekawiła mnie kwestia: "Osłona na tyle wygładza aerodynamikę podwozia, że odczujemy spadek zużycia paliwa przy przejazdach pozamiejskich."

Ja jutro postaram się podjechać do warsztatu, dla świętego spokoju niech wymienią łożyska, zobaczę czy coś to da. Obstawiam na łożysko, dzisiaj zrobiłem oględziny i kiedy samochód stał na kołach, zacząłem szarpać koło raz w stronę silnika i z powrotem, prawe koło siedzi sztywno, nie idzie go ruszyć nawet o milimetr, kiedy w tym samym czasie, gdy popycham górę lewego koła w stronę silnika czuć wyraźne "pyknięcie" i delikatny przeskok, tak jakby miało jakieś dwa milimetry luzu. Dwumas było by czuć na pedale sprzęgła, do tego było by go słychać na zimnym silniku, tak samo przy gaszeniu silnika zazwyczaj słychać metaliczne puknięcie.