Nie obrażaj mnie określeniem sezonowca Wystarczy że na stronach poświęconych Red Devils mamy sezonowców i Krystynomaniaków Man Utd jest w moim sercu od małego, odkąd zacząłem się interesować piłką nożną, jak jeszcze do składu nie przebiło się pokolenie Beckhamów, Buttów, Nevillów. To były czasy kiedy mieliśmy dwóch stoperów na podobnym poziomie co teraz: Pallister i Bruce a z przodu prym wiodła magiczna 7 naszego klubu na plecach Cantony. Pamiętam debiut Beckhama w podstawowym składzie, także pewnie kibicuję dłużej Man Utd niż Ty RM Ale to nie ma znaczenia bo ważniejsza jest pasja i miłość do klubu.