raczej odpada.. przywiozłem młodego ze żłobka....39,2 gorączki.....qr** znowu 3 dni pochodził. Zjebałem babę, że mu temp nie zmierzyła... nie było kierowniczki już ale jutro jak zadzwonię to zjebię i ją... jest taka jedna baba i wqrwia mnie od początku... pojadę po niej bo tak być nie może.... dobrze, że rano mamy laryngologa kontrolę to zerknie. Mam nadzieję, że to od zębów bo 3ki idą ... sam nie wiem. Muszę jeszcze chyba badania krwi zrobić młodemu.
Hornet za jakąś chwile podeśle Ci numer do najlepszego pediatry we Wrocławiu , przyjedzie do domu i będziesz wiedział wszystko co sie dzieje. Moja kuzynka miała od małego lekko krótszą jedną nogę, i przez to krzywo chodziła i wpływało to na kręgosłup. W szpitalu rozkładali ręce i nie wiedzieli co robić i stwierdzili że tylko jakaś operacja. Wujek sie wkurzył na maksa i zadzwonił wtedy do Różańskiego - on sam ją zbadał , wymyślił jakąś własną szczepionkę, dał jakąś serie zastrzyków i teraz rozwija się prawidłowo . Koleś jest lekarzem z powołania także 100 % pomoże.