Witam,
Panowie, Przypadłość:
Po odpaleniu auta i włączeniu klimatyzacji pasek klimy zaczyna popiskiwać i nagle koło kompresora się zatrzymuje, a pasek się ślizga po nim. Tak jakby sprężarka nie mogła ruszyć. Po przegazówce kompresor rusza i klima normalnie chłodzi ale pasek lekko popiskuje. Po przejechaniu około 20km czyli dobrym rozgrzaniu auta wszystko ucicha nic nie piszczy, a klima nadal chłodzi świetnie. Byłem w serwisie AC sprawdzili kompresor, chodzi lekko, a w środku zero brudu czy opiłków - dolali oleju ale nie pomogło. Dysza rozprężna czysta bez zabrudzeń.
Macie pomysły co może być przyczyną ? Zastanawiam się czy być może stary osuszacz może powodować nagłe zwiększenie ciśnienia i zatrzymywać kompresor ? Już szukam wszędzie wyjaśnień Każda sugestia mile widziana.