Gdy jechałem autem i nagle docisnąłem pedał gazu do końca nagle zaczął przerywać po czym szalał na obr między 500/1000obr/min i nie reagował na gaz, po kilkukrotnym wyłączeniu i włączeniu zapłonu nie chciał wejść na obroty tylko skakał na obr jw po chyba czwartej prubie auto odpaliło i dalej pojechało jak by nigdy nic. Błędy jakie pokazał po tej sytuacji są następujące:
16487 - Miernik masy powietrza - sygnał za wysoki
17545 - Mieszanka biegu jałowego rząd 1
17743 - Kontrola momentu silnika
17965 - Ciśnienie doładowania
Po wykasowaniu nie pojawiły się dalsze objawy aż do dziś (zachowanie takie samo jak przy pierwszym razie jw). Teraz komputer pokazał takie błędy:
17545 - Mieszanka biegu jałowego rząd 1
16487 - Miernik masy powietrza - sygnał za wysoki
Teraz na biegu jałowym czuć, że silnik nie pracuje równomiernie, i po odpaleniu słychać jak by nie chodził na wszystkie gary, ale po chwili pracuje normalnie lecz nierównomiernie. Czuć w środku trochę paliwem, pod maską brak wycieku dokładnie sprawdzone. Mój mechanik podejrzewa, że mogą to być świece zapłonowe co prawda nigdy ich nie zmieniałem i nie mam pojęcia kiedy były wymieniane. Proszę o poradę góry dziękuje za wszelką pomoc.