Witam
Mam problem z prawym kierunkowskazem z przodu - raz miga, innym razem nie miga. Wyjmowałem żarówkę (ciężko wymienić żarówkę) i jest dobra. Włożyłem ją i kierunek działał kilka dni. Podłączyłem Vag'a i od tamtej pory znowu nie miga ten sam kierunkowskaz.
Miał ktoś może taki problem? Może to coś z elektryką? Pomocy. Może to jakiś banał, ale sam sobie nie poradzę.
Pozdrawiam[br]Dopisany: 04 Kwiecień 2008, 15:22 _________________________________________________Byłem u elektryka, wyciągnął reflektor, sprawdził żarówkę - dobra, coś poodginał i powiedział, że będzie dobrze, skasował 10 zyla. Ciekawe na jak dlugo? poprzednio wystarczyło na tydzień.