Witam
Mierzyłem napięcie ładowania akumulatora i robiąc pomiar na zaciskach akumulatora na wolnych obrotach, po nocnym postoju było 14,3 V, a robiąc taki sam pomiar ale na rozgrznym silniku po powrocie z drogi napięcie ładowania było 13,9 V. Jak włączyłem wszystkie odbiorniki prądu (światła, radio, grzanie szyby i lusterek, grzanie przednich foteli) to napięcie spadło do 13,65 V ale tym się nie przejmuję bo nigdy nie włączam tylu odbiorników na raz. Czy to normalne, że jak silnik popracuje i prawdopodobnie doładuje akumulator to napięcie ładowania spada, oraz czy te 13,9 V jest wystarczające ?