Też dziś u siebie wymieniłem przy 202tys km od nowości nic niewymieniane za czesci do rozrzadu dalem 600zl (pasek rozrzadu gatsa, rolka napinająca SKF, napinacz hydrauliczny wraz z rolka prowadzaca febi, pompa wody rouvil, i pasek osprzetu gatesa), dodatkowo przy wymianie wyszły niespodzianki sprzegielko alternatora, oraz łozyska na napinaczu paska osprzetu i peknieta zakowka na przewodzie klimy od sprezarki do chlodnicy. Stara pompa wody po wyciągnieciu to przy obracaniu reka przycinała sie juz i łopatki były uszkodzone wiec w pore przybrałem sie do wymiany. Natomias po pasku rozrzadu niepoznasz kiedy był wymieniany na oko niewygladał najgorzej, niewiem czy to prawda ale słyszałem ze w benzyniaku zabardzo niepoznasz zużycia paska ze niby napisy z paska słabo sie wycieraja bo nie jest on tak napiety jak w ropniakach.