Skocz do zawartości

BartekT81

Pasjonat
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BartekT81

  1. Jakiego kombinowania...???? Robota prosta jak.... (nie będę pisał co mam na myśłi ;P) Zrobione z lewej i prawej strony i żadna noga nic nie zasłania. Ale oczywiście każdy robi jak uważa i nie kwestionuje tego... Bardzo mi sie podoba, świeci ciągle czy tylko przy otwartych drzwiach? Świeci tylko przy otwartych drzwiach[br]Dopisany: 09 Grudzień 2011, 14:49_________________________________________________ ja mam też pod fotelem, i nie ma ani grama kabla na wierzchu :gwizdanie:, a w której listwie ty chcesz to zamontować? masz jakieś foto? Tak, mam zdjęcie. Linki podawałem już wcześniej ale dla przypomnienie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e3a204ba8de7390.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d906f9d743006eaa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e0ea41b64e756c7.html [br]Dopisany: 07 Grudzień 2011, 12:19_________________________________________________ Jakiego kombinowania...???? Robota prosta jak.... (nie będę pisał co mam na myśłi ;P) Zrobione z lewej i prawej strony i żadna noga nic nie zasłania. Ale oczywiście każdy robi jak uważa i nie kwestionuje tego... jak to masz zrobione? nawiercone dziury i włożone diody? jakoś do mnie to nie przemawia, ale jak napisałeś każdy robi jak uwaza Nawiercone dziury i diody włożone do tych otworów i przyklejone [br]Dopisany: 09 Grudzień 2011, 14:50_________________________________________________Małe lampki ale ość mocno świecą...
  2. ja mam też pod fotelem, i nie ma ani grama kabla na wierzchu :gwizdanie:, a w której listwie ty chcesz to zamontować? masz jakieś foto? Tak, mam zdjęcie. Linki podawałem już wcześniej ale dla przypomnienie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e3a204ba8de7390.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d906f9d743006eaa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e0ea41b64e756c7.html [br]Dopisany: 07 Grudzień 2011, 12:19_________________________________________________ Jakiego kombinowania...???? Robota prosta jak.... (nie będę pisał co mam na myśłi ;P) Zrobione z lewej i prawej strony i żadna noga nic nie zasłania. Ale oczywiście każdy robi jak uważa i nie kwestionuje tego...
  3. Całkiem nieźle. Nie rozumie tylko jednego, dlaczego wszyscy tylne podświetlenie montują pod fotelami przednimi kiedy diody zamontowane w bocznej listwie wyglądają naprawde zajefajnie i nie ma ani grama kabla na wierzchu....
  4. Kolega Wicio to niech lepiej się na lekcje polskiego do podstawówki wróci bo ze stylistyka pisania to widać że ma straszny problem.... :kox:
  5. 2,5 minuty to zmarnowany czas???? Nie wydaje mi się.
  6. Silnik szybciej grzeje się pod obciążeniem to raz. A dwa jak samochód może być oszczędny jak stoi w miejscu - logika rozbrajająca - strata czasu i kasy. Obciążenie to jedna a bardzo niska temperatura to drugie.Jeżeli przy minus 10 stopniach i niżej myślisz że podczas jazdy przełącza się szybciej to grubo się mylisz. Nawet przesłonięcie chłodnicy z przodu nie przyspiesza nagrzewania się silnika jeśli na polu mamy minusową temperaturę.[br]Dopisany: 23 Listopad 2011, 14:50_________________________________________________Po drugie rozgrzanię się silnika do 25 stopni w miejscu napewno nie jest czasochłonne...a spalanie silnika bez obciążenie zdecydowanie mniejsze.
  7. Stary u mnie jest tak że temperatura cieczy chłodzącej przepływającej przez reduktor musi rozgrzać go do 25 stopni i wtedy przełącza mi na LPG. Standardowo wszyscy "gazownicy" ustawiają 30 stopni. Ja ustawiłem 25 stopni choć kilka osób mówiło mi że to może powodować zakłócenia pracy silnika. Póki co nic się nie dzieje. Jeśli chodzi o samo przełączanie to niestety podczas jazdy zawsze będzie to od ok 1 do nawet 5 km żeby autko się nagrzało i przełączyło na gaz. Ja nauczyłem się że odpalam autko i czekam aż się przełączy na gaz i jestem pewien że potrzebuje wtedy do tego znacznie mniej benzyny niż potrzebował bym gdybym jechał zimnym autem i czekał aż się nagrzeje. I o ile w lecie przełączanie się trwa chwilke o tyle w zimie czas przełączenia się jest zależny od temperatury na zewnątrz.[br]Dopisany: 22 Listopad 2011, 14:02_________________________________________________ Totalna bzdura!!!Nie wiem kto Ci nagadał takich głupot??? Zaleca się żeby temperatura przełączenia była ok 30 stopni aby po przełączeniu się silnika na zasilanie gazem ten nie zgasł. Życzę powodzenia w oszczędzaniu na paliwie jeżeli Twoje autko przełącza się przy silniku nagrzanym do 90 stopni zwłąszcza w zimie przy temperaturze powietrza minus 20 stopni...
  8. Stary niestety ale ja nie wiem Ale poszukaj w jakiejś książce napraw albo w jakiejś innej mądrej literaturze a na pewno gdzieś znajdziesz...Chociaż tak na mój chłopski rozum to wygląda to na jakiś przewód ciepłego powietrza albo jakiegoś podciśnienia, choć bardziej bym obstawiał za ciepłym powietrzem.[br]Dopisany: 06 Październik 2011, 20:22_________________________________________________A tak na marginesie to dlaczego jest to problem???
  9. Z wymianą płynu nie ma dużo roboty. Spuść stary, zalej nowy i przed zakręceniem korka pokręć kierownicą na maksa w prawo i lewo i już. Do układu kierowniczego wchodzi ok 0,7 - 0,8 litra płynu więc dwie litry wystarczą Ci spokojnie.
  10. Nie wiem kolego. Wrzuć jakąś fotę to może będziemy mogli coś więcej powiedzieć......
  11. Hejka. U mnie też już nie po raz pierwszy pojawił się problem z działaniem dmuchawy (a raczej nie działaniem ). Za pierwszym razem pojechałem na szrot i kupiłem używke. Trochu mi na czasie zależało więc nie myślałem o regeneracji. Teraz i ta "nowa" używka się wyrobiła (szczotki oczywiście) i planuje ją zregenerować. Szczotki jakie są potrzebne zakupiłem tu: http://www.selmex.pl/go.live.php/PL-H58/WebShop.html?type=SMTE5&ref=SMzc%3D Fajny sklepik, dobre ceny, duży wybór i możliwość zakupów przez internet. Kupiłem teraz czekam na towar i wezmę się do roboty. O jej efektach nie omieszkam się nie poinformować :):)
  12. Osobiście bym tego nie propagował. Wewnątrz przepustnicy na ściankach jest taki nalot, który wydaje mi się że nie bardzo będzie chętny zejść pod wpływem powietrza. Jeśli tak robią w serwisie to napisz w którym, przynajmniej będziemy wiedzieli żeby tam nie jeździć Generalnie samo wymontowanie przepustnicy wcale nie jest takie straszne - trzeba miec tylko odpowiednie i dobre narzędzia.
  13. Ten przypadek znam już z wcześniejszych opowiadań...:):) niech zgadne - obie były blondynkami??
  14. Nie jesteśmy, nie byliśmy i mamy nadzieję że nigdy nie będziemy........................
  15. Wiem wiem, ja tylko żartowałem . Przecież logiczną rzeczą jest że nie weźmiemy do czyszczenia przepustnicy papieru ściernego...:):)
  16. e tam ja wziąłem i wyczyściłem wszystko zwykłą szmatą następnie na sucho też jakąś zwykłą szmatą, zostawiłem na noc bo następnego dnia musiałem dokupić jeszcze odmę i węża do niej, następnie poskładałem i jest OK.
  17. Wielki ukłon dla Labiela za ten opis. Wczoraj zająłem się składaniem mojego autka (w piątek pościągałem przepustnice i całą resztę oraz wyczyściłem). Musze tu dodać że poza czyszczeniem tych wszystkich podzespołów musiałem jeszcze wymienić odme i węża który ją łączy z wężem między przepływomieżem a przepustnicą. To wszystko do kupy sprawiło że falowanie obrotów w moim aucie to już przeszłość i mam nadzieję że będę miał teraz trochu spokoju. Jedno co mnie w tym wszystki zaskoczyło to cena węża który łączy odmę z tym grubym wężem przepustnicy, bo 60 zeta za 10 cm gumowego węża to lekka przesada...ale czego sie nie robi dla swojego samochodu...:)[br]Dopisany: 21 Sierpień 2011, 16:20_________________________________________________Labiel dzięki za to fotostory bo było bardzo pomocne. U mnie okazało sie że oprócz czyszczenia przepustnicy trzeba było jeszcze odme wraz z wężem wymienić bo stara... gdzieś zniknęła - rozsypała się:);). W/w zabiegi pomogły bardzo skutecznie bo falowania obrotów juz nie ma (a były w zakresie 200-900). Dodam tylko jeszcze że zakupiony w Castoramie komplet kluczy Stahlson-a były niezastąpione w tej pracy i dzięki nim wydobycie przepustnicy było niesamowicie łatwe.
  18. Poczytaj wcześniej bo chłopaki już o tym pisali i wiem ze wielu ma od Tom-a zawieche.
  19. Hej klubowicze!!! Mam takie pytanko, a mianowicie czy orientuje się ktoś gdzie w pobliżu Tarnowa regenerują maglownice?? Z moją w zasadzie się nic wielkiego jeszcze nie dzieje tylko wycieka po stronie kierowcy i chciał bym to naprawić żeby mieć spokój. Dajcie znać jak ktoś coś wie. Pozdrawiam.
  20. Hej klubowicze!!! Mam takie pytanko, a mianowicie czy orientuje się ktoś gdzie w pobliżu Tarnowa regenerują maglownice?? Z moją w zasadzie się nic wielkiego jeszcze nie dzieje tylko wycieka po stronie kierowcy i chciał bym to naprawić żeby mieć spokój. Dajcie znać jak ktoś coś wie. Pozdrawiam.
  21. Hej klubowicze!!! Mam takie pytanko, a mianowicie czy orientuje się ktoś gdzie w pobliżu Tarnowa regenerują maglownice?? Z moją w zasadzie się nic wielkiego jeszcze nie dzieje tylko wycieka po stronie kierowcy i chciał bym to naprawić żeby mieć spokój. Dajcie znać jak ktoś coś wie. Pozdrawiam.
  22. Żeby rozpiąć tą dźwigienkę musisz najpierw odkręcić wszystkie śruby mocujące silniczek a następnie poruszać nim delikatnie w prawo/lewo pociągając jednocześnie do góry delikatnie pod kątem. Na tym wystającym sworzniu tej dźwigienki jest taka mała wypustka która zabezpiecza przed wypadnięciem dźwigienki z ramienia odpowiedzialnego za otwieranie i zamykanie klapek nadmuchu. Nie jest to wcale skomplikowane. Czy teraz będziesz musiał wymienić tą dźwigienkę to nie wiem.
  23. Dzięki wielkie!!! Byłem wczoraj w Topicarze w Tarnowie i jak to mówią głupi ma zawsze szczęście. Szukaliśmy węża wśród wielu które mieli już zdemontowane i niestety nie było takiego jak ja potrzebuje. Ale wcześniej przez telefon sprzedawca powiedział mi że mają jakąś A4 w całości na stanie i na koniec jak już wychodziliśmy to mówie mu żeby mi pokazał to autko i co...??I okazało się że to identyczna "czwóreczka" jak moja z tym samym symbolem zarówno silnika jak i węża do wspomagania:):) Więc mam już węża teraz tylko trzeba się wziąć do roboty;)
  24. Witam Panowie!!! U mnie pojawił się ten sam problem, czyli cieknie mi z węża. Szukałem właśnie na allegro jakiejś używki ale niestety nie ma takiej jak ja potzrebuje. Symbol mojego węża to 8D1 422 893 K. Jeżeli ktoś wie gdzie dostanę takiego węża to bardzo prosze o kontakt.A może ktoś z Was ma takiego do sprzedania to chętnie odkupie. Jade popołudniu na złom u mnie w mieście i jak tam nic nie będzie to będzie lipa . Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...