Witam wszystkich oooo maniakow:) w maju zakupiłem se zwyczajne niczym wyrozniajace sie b5, jednym najmniej oszczednych silników 1.6(czyt. na tusto) :D .Bez podtlenku LPG nie przemawia to do mnie, potrzebuje miejsca w bagazniku. Wyposazenie ehhh szyby korbotronik (przynajmnij dzialaja bez kluczyka w stacyjce ) klima jest jak se szyby opuszcza goły kluczyk z brylokiem kiery mo dwa knefle zamkni sie i otworz sie, czyli dokadany alarmik ale w nocy nie musza szukac zamka i rysowac se drzwi:wink:
Po zakupie wiadomo olej filter itd. Obroty fess mi falowały wiec poszly swiece, kable, kopulka, czyszczenie przepustnicy i gdzies wyczytałem ze trza rozgrzac silnik do 90st wylaczyc go i wlaczyc stacyjka na jakos minuta i przepustnica zaadaptowano, wiec tak zrobilem i sie chyba udalo falowanie zniklo ale na wolnych obrotach wskazowka drzy :/ tematem sie zajmuja w wolnej chwili ale niestety jest go malo, co jeszcze zrobilem hymmm.. kupilem obnizajace springi i puki nie przewozilem czegos lub kogos bylo spoko, potem mialem efekt ludki i cioranie bebechem o zol:kwasny: powrocilem do ori springow z tylu i tera mi to pasi. Zalozylem grill bez znaczkow i dolozylem czerwone podswietlanie nog z przodu i to by bylo na tyla, kombinuja jescze z koncowka wydechu bo ori mi ni lezy. Plany jedzic i d*pa wozic z jak najmniejsza iloscia awari moze jak zarobki pozwola to wieksze kapcie inne kiera i co tam jeszcze do gowy wpadnie. foty z aukcji
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us