Jutro maleńka idzie na warsztat na wymianę całego układu paliwowego wraz z bebechy mi baku kolo 1 k mnie to pociągnie ale czego się nie robi dla miłości która ma mi służyć
Panowie psyyt dzisiaj nie ster cza ci co bali czyli tegoroczny zator to będą kojarzyć a reszta zdrowie
A poza tym sam arturoo wiesz ze mikro bąbelki to nic a duże bable to zabujstwo dla vp44, a nie stać mnie jak na tą chwilę wyspać 2 k żeby znowu sam wiesz ze jeśli skarbonka ( czyli nasze 2.5 ) nie jest ideałem to koszta moga bycbjak z kosmosu wiec żeby malenstwo jeszcze pizylo to cza zainwestowac, lepiej powiedzmy na bieżąco zainwestowac drobne niż w razie awarii grubaska rozmieniac jak mówi staropolskie przysłowie " lepiej zapobiegać, niż leczyć "
Naciapane z GT-N7105