zepol

zobaczciew jakim stanie jest odma i przepustnica. u mnie podobne objawy ustapily po czyszczeniu przepustnicy i wymianie odmy ktora sie rozsypala przy probie wyciagniecia. po czyszczeniu przepustnicy pamietac o wykasowaniu wszystkich bledow i ponownym zaadoptowaniu jej

jeszcze wytlumacz co oznacza "palio" i juz wszyscy beda zachwyceni twoja znajomoscia gwary i poczuciem humoru paliwo wiekszosc moich postow pisana w pracy z kom dlatego brak polskich znakow i zdarzaja sie bledy

nie. problem sie nasilił auto coraz gorzej odpalało, aż przedwczoraj nie chciało odpalić w ogóle. podjechałem na stacje po 10l paliwa wlałem do baku i bach auto zapaliło od strzała. problem pewnie tkwi gdzieś w pompie paliwa bo 2 tygodnie wcześniej lałem mu 20l paliwa a nei ma opcji żebym to wyjeździł bo śmigam na gazie. Gdzieś tam zrobiłem temat o możliwości przerobienia czujnika poziomu paliwa tak żeby pokazywał normalnie bo na chwile obecną nowy przełożony z passata pokazuje mi na odwrót (zamiast pustego pełny a i nie tak do końca bo zawiesza się na 3/4 ) porównywałem go ze starym i jedyne czym się różnił to długością tego drutu więz zamieniłem na ten oryginalny ale dalej się zawiesza. Pływak skierowany w lewo patrząc przez bagażnik bo bolce inaczej nie pasują a po wymacaniu dna baku wydaje mi się że po prawej stronie jest głębiej. Fajnie by było jakby ktoś sprawdził jak ma zamontowany pływaczek Dolanie paliwa nie rozwiązało całkowicie mojego problemu bo dalej sie krztusi po przegazowaniu go. Poczekam aż ktoś na allegro/tablice wystawi przepustnice w okolicach katowic i spróbuje się dogadać żeby kupić ale z możliwością zwrotu w razie występowania problemu nadal ---------- Post dopisany 04-09-2013 at 07:28 ---------- Poprzedni post napisany 03-09-2013 at 14:04 ---------- wczoraj zdecydowalem ze chyba trzeba sptobowac podmianki przepustnicy z tym ze musialem wyciagnac stara zeby sprawdzic dokladny numer co mam. po wyciagnieciu okazalo sie ze jest znowu zasyfiona taka oleista mazia(nagar to sie chyba nazywa) przetarlem szmatka wsadzilem na swoje miejsce zrobilem adaptacje i dzis rano jakiez bylo moje zdziwienie jak auto odpalilo normalnie zadnego falowania obrotow zadnego dlawienia sie przy przegazowaniu ---------- Post dopisany at 11:18 ---------- Poprzedni post napisany at 07:28 ---------- tylko dlacemu tyle tego syfu się przedostaje do przepustnicy - mam przed oczami czarny scenariusz... remont silnika jest jeszcze jakaś możliwa przyczyna? ubywa mi oleju i to w dość spotych ilościach - w miesiąc czasu litr oleju zeżarł

u mnie wyszorowana przepustnica zrobiona adaptacja wymieniona odma i narazie wsio gra. piotrek w dziale 1.8 masz kilka podobnych wątków temat do zamknięcia

Macie może jakieś dojście żeby jak najniższym kosztem sprawdzić kompresje w cylindrach? wypierdziela mi dość spore ilości nagaru na przepustnice - miesiąc temu czyściłem, wczoraj rozebrałem i cała zasyfiona już była a w tej rurze dolotowej taka mala kałuża oleju

z rana niby 18,20 ale walac codziennie do wrocka to tam i nazot trza zaplacic (dla sosnowiczan: nazot - z powrotem) wiec robi sie 36.40 i dziennie bulic ze swojej kieszeni majac palio za free... wolalbym sie wiochami potluc a te 700 odlozyc na fajne felunie

jak będę widział że ktoś jest to wyjde

ja se podjade i bede w aucie siedział na tym parkingu obok ławeczki

ooo zbiera sie ekipa może sie wybiore

bue zapowiada się, żeby ktoś zawitał dzisiaj wygląda,że wpadniesz tylko Ty sprawdzić ,czy na pewno jesteś sam nikaj nie jade

bue zapowiada się, żeby ktoś zawitał dzisiaj

pajda jedziesz?

jak minimum 3 osoby sie zadeklarują, że będą to też wpadne

googlowałem 2h i ni ma albo nie umiem znaleść.

---------- Post dopisany at 10:58 ---------- Poprzedni post napisany at 10:54 ---------- będzie może dziś ktoś z Vagiem na spociku dobrego browarka postawie

dzięki za instrukcje. Potem sprawdzę i dam znać

u mnie po 4 godzinach postoju pokazywalo 40* czekalem az temperatura zacznie roznac i mniej wiecej sie zgadzalo ze wskazaniami na liczniku (lekkie przeklamanie +5*) wydaje mi sie ze moj problem tkwi w pompie paliwa albo jakies nieszczelnosci w ukladzie paliwowym bo 2tygodnie temu zalewalem auto 20lpaliwa i wczoraj nie chcial w ogole odpalic dolalem mu 10l paliwka i od strzala zapalil. autko zagazowane wiec nie mozliwe zebym w 2tygodnie 20l na samo odpalanie zuzyl:kwasny: ilosci paliwa nie widze bo zaloztlylem plywak z paska 1.8 i pokazuje mi na odwrot poziom paliwa

no no no weteran sie znalazl

do mnie to bylo? bledow zadnych nie mam ale na wymianie filtrow gazu koles mierzyl mi spaliny i mowil ze za bogata mieszanka jest bo czegos tam jest za duzo w spalinach dzis moze sie podepne pod vaga i sprawdze te korekcje 01engine > 08 measure blocs > 032 ? tu sie to sprawdza?

miszka jak chcesz sie zakolegowac zapraszam na 19 na muchowiec pajda no jak mamy byc znowu we 2 to chyba mija sie z celem

u mnie przy 1.8 ADR wygląda to tak: Log (0 - 001,002,014)

Są jakieś plany na jutro? ktoś planuje się zjawić? BTW Wiecie co najlepszego może was spotkać w sosnowcu? Autobus do Katowic

podjechalem do kumpla na vaga i pokazywal mj temp 97* a na liczniku wskazowka ok 89-90 poczekam az wystygnie i pod wieczor zrobie pomiar zimnego

a ja zaproponuje swoją tezę...z tego co piszesz, to bardzo podobne objawy kilka dni temu miał kolega z roboty:whistling: i okazało się, że miał zaśniedziałą całą wtyczkę gdzie łączy się ona z komputerem w aucie. Po odłączeniu i wyczyszczeniu specyfikiem do styków (2 razy) wszystko wróciło do normy:wink: dostałem się tam i wszystkie styki elegancko czyściutkie a szkoda bo miałem nadzieje na tanią naprawe a uszczelka pod głowicą ? miszka malo smieszne choc powiem ze mam powazne obawy, ze upg jebla. ubywa plynu chlodniczego czasem po odpaleniu zakopci na bialo ale tylko chwile... ale patrzalem do zbiornika wyrownawczego brak sladow oleju w oleju brak maselka i w sumie nie wiem czy mam ebniete cos w ukladzie chlodzenia ze ucieka plyn czy to faktycznie upg. Tylko powiedz mi miszka jak sie ma walnieta upg do objawow ktore opisalem? ---------- Post dopisany at 19:59 ---------- Poprzedni post napisany at 19:54 ---------- tak to wyglada na filmie to powiem Ci tak: jak masz problem z odpaleniem i czasem musisz długo kręcić żeby odpalić i po odpaleniu obroty falują to sprawdź czujnik temperatury cieczy ! g62 czy jakoś tak koszt zamiennik niemiecki ok60zł ori chyba koło 100zł ja kupiłem ten zmiennik niemiecki i pomogło, ma on kolor zielony i znajduje się z tyłu silnika, przerabiałem temat w 1.8 ADR i 1.9 TDI AJM miałem kiedyś to samo i właśnie czujnik był uwalony a na spocie mechaniki gadali, że uszczelka pod głowicą no ale czy to czujnik czy nie chyba da sie vagiem wykryc. bledow nie bedzie ale temperature bedzie inna pokazywal. z tym ze ja z vagiem malo mialem do czynienia i nie bardzo wiem na ktorym kanale to sprawdzic. ucho zdrowko;) bedzie w ogole ktos we wtorek?

a ja zaproponuje swoją tezę...z tego co piszesz, to bardzo podobne objawy kilka dni temu miał kolega z roboty:whistling: i okazało się, że miał zaśniedziałą całą wtyczkę gdzie łączy się ona z komputerem w aucie. Po odłączeniu i wyczyszczeniu specyfikiem do styków (2 razy) wszystko wróciło do normy:wink: dostałem się tam i wszystkie styki elegancko czyściutkie a szkoda bo miałem nadzieje na tanią naprawe a uszczelka pod głowicą ? miszka malo smieszne choc powiem ze mam powazne obawy, ze upg jebla. ubywa plynu chlodniczego czasem po odpaleniu zakopci na bialo ale tylko chwile... ale patrzalem do zbiornika wyrownawczego brak sladow oleju w oleju brak maselka i w sumie nie wiem czy mam ebniete cos w ukladzie chlodzenia ze ucieka plyn czy to faktycznie upg. Tylko powiedz mi miszka jak sie ma walnieta upg do objawow ktore opisalem? ---------- Post dopisany at 19:59 ---------- Poprzedni post napisany at 19:54 ---------- tak to wyglada na filmie