ja mam teraz podobnie, wszystko było ok, aż tu pewnego dnia wsiadłem i przekręciłem kierownicę i słychać straszny "pisk" "zgrzyt", jak jest na obrotach czy to podczas jazdy czy nawet na postoju jak mu się doda trochę gazu na luzie nie ma tego dźwięku, a jak samochód chodzi na wolnych obrotach to po prostu masakra, w nim nie uderzyłem, wszystko było ok, żadnych wcześniejszych objawów, podnosiłem maskę i dźwięk tak jak by był od "paska" wspomagania, w poniedziałek wybieram się do mechanika może wy macie jakiś pomysł ?