orti

Masz może jakieś namiary na Karola?

Ponoć znany problem - nie działa mi jedna dioda w tylnej lampie. Niby pierdoła, ale kiepsko to wygląda. Do avanta można kupić używkę za grosze, a do sedana to ze świeca szukać... Czy ktoś ma jakiś manual, jak to naprawić, albo jakąs firmę, która zrobi to za rozsądne pieniądze?

Kolego a jak to sprawdzałeś? Jakie piny trzeba zewrzeć? Kolego a powiedz w jaki sposób Ty rozwiązałeś swój problem? Pomogła wymiana czujnika? Ja mam to samo i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Wszystko już sprawdzałem chyba... U mnie problem już rozwiązany. Okazało się że winowajcą był kabelek idący do czujnika otwarcia maski - zaśniedział i nie łączył jak należy. Teraz po otwarciu maski jest ona podświetlona na czerwono na FIS no i najważniejsze, to nie ma już komunikatu OIL MIN i można normalnie sprawdzać poziom oleju... Byłem u elektryka i sprawdził połączenie, ale za zrobienie krzyknął sobie kilka stówek, więc odpuściłem wtedy. A możesz napisać, w którym miejscu ten kabelek zaśniedział i jak się tam dostać?

Tak na szybko - u mnie po remoncie (szczegóły kilka postów wyżej) stuknęło póki co 3000 km i na bagnecie stan oleju zupełnie bez zmian!

U mnie tez komp żadnych błędów nie pokazuje. Czujnik maski i oleju sprawny. Wygląda na to, że uszkodzony jest przewód idący do komputera, bo po zwarciu pinów pojawia się info o otwartej masce i komunikat o braku oleju znika. Na razie jednak jeszcze nie udało mi się sprawdzić tych połączeń wizualnie. Nie wiem, którędy dokładnie idą przewody...

Odgrzeję temat. Ostatnio również przestało mi pokazywać poziom oleju - najgorsze jest to, że czujnik zawiesił się na komunikacie 'Dolej litr oleju' i przy każdym odpaleniu piszczy. Oleju ma max (sprawdzone miarką). Czujnik klapy wydaje się ok - zwiera przewody przy zamknięciu, ale na FIS nie pokazuje, że maska jest otwarta. Podejrzewam jeszcze przewody, albo jakiś bezpiecznik. Ma ktoś może schemat podpięcia tego czujnika, bo kable akurat lecą gdzies lewym błotnikiem i nie wiem, czy ida do kabiny, czy do kompa. Widzę, że nie ma żadnych pomysłów... Może chociaż schemacik instalacji do czujnika klapy ktoś ma?

U mnie już ok miesiąc po remoncie i właśnie minęło pierwsze 1000km... Stan oleju póki co bez zmian. NIC nie ubyło - mierzone bagnetem. Końcówki czyste (na początku pojawiły się może ze 2 kleksy - pewnie jeszcze resztki z wydechu spływają). Przed remontem miałem w garażu czarną podłogę od oleju, który leciał z wydechu. Remont robiłem u kolegi kixi4 i mogę go szczerze polecić - zna dobrze te silniki i starannie Przeróbka tłoków na Krasnobrodzkiej. Przy okazji wymiana rozrządu (przy przebiegu 70k napinacz był juz w połowie wysunięty), czyszczenie silnika (zawalony nagarem) i kilka innych drobiazgów. Wygląda na to, że spalanie oleju to już historia Dodatkowo silnik chodzi płynniej po czyszczeniu i lepiej wchodzi na obroty - autko jak nowe! Teraz żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej...

Ma ktoś może kodowanie do bang and olufsen - 8t0035223ar. Moja wersja vaga niestety nie pokazuje opisow w Long Coding Helper. Jakby ktos mogl zrobic screeny z opisami, to bylbym wdzieczny

Może zbierzemy jakoś wszystko do kupy - kto gdzie robił, za ile i czy poleca. Wątek ma już kilka km, a nie wiele z niego wynika. Obdzwoniłem pare miejsc i nie znalazłem nikogo we Wrocławiu, kto miałby jakieś doświadczenie w tej kwestii. Na Krasnobrodzkiej w Wawie robią tylko obróbkę tłoków (ok 2k pln). Z tego co się dowiedziałem, to jest kilka warsztatów w Wawie, które rozbierają i składają wszystko i mają w tym doświadczenie. Całość (rozebranie, złożenie, czyszczenie, obróbka na Krasnobrodzkiej, rozrząd i części) wyceniają na ok 6k pln. Ciekawy jestem jak silnik spisuje się po naprawie i przejechaniu co najmniej kilku tys. km.

Czy ktoś robił Stage 2 we Wrocławiu bądź okolicach? Z tego co widzę to głownie Pleszew jest polecany, a same tłoki i tak lecą do Wawy.

No właśnie moja podobnie - lipiec 2009 i też jest A - pozbywali się starych zamków z magazynu Zamówiłem z literką B, bo tych z A nigdzie nie ma, a po zdjęciach widać, że wtyczka taka sama. Zobaczymy, co przyjdzie. Zamek z literka B już siedzi i śmiga - pasuje p&p zamiast A jakby ktoś się zastanawiał.

No własnie też do tego dotarłem w etce. Ale po zdjęciach widać, że wersje A i B maja taką samą wtyczkę (2 rzędy pinów). Pytam, bo po pierwsze ciężko znaleźć wersję A, a po drugie skoro B jest nowsza/ poprawiona, to może lepiej właśnie B wrzucić. Tylko nie jestem pewien, czy nie będzie jakiejś niespodzianki...

Odświeżę temat - przy 40k padl lewy tylny i klapka paliwa, a teraz prawy przedni...;( Fabrycznie jest 8j1837016A. Z literką C ma inną wtyczkę, ale z B wtyczka wydaje się taka sama. Czy ktoś wymieniał na z wersji A na B? Może to jakaś poprawiona wersja?

Miałem ten błąd po wymianie odmy - w ASO stwierdzili, że była mała nieszczelność. Po dokręceniu błędu nie ma.

...hmm, to słabo trochę. U siebie masz 345? Na jakich felach? No w sumie trochę ryzykownie. przy tak małym luzie moga byc problemy z cięzarkami. Najlepiej by było gdzieś przymierzyć felgę. Jaka jest średnica tarczy wraz z zaciskiem?

Dzięki za odpowiedź. Troche lipa, jak by trzeba było fele zmieniać, bo za tym jeszcze idą 2 komplety opon i wtedy cała impreza wychodzi dość drogo... Felgi mam takie, jak tu: http://www.original-felgen.com/8k0601025k8z8.html Czy może ktoś z Was wrzucal hable od s4 do takiej feli? @Dev: dlaczego odradzasz ceramikę?

Witam, Zastanawiam się wrzuceniem mocniejszych hamulców. Obecnie mam seryjne - 320 przód i 300 tył. Rozważam opcję z s4 - rozsądna cenowo. W związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy wejdą bez problemu w 17 calowe felgi? 2. Czy można zmienić sam przód, a tył zostawić póki co ten co mam (jeszcze zdrowe)? 3. Czy taka zmiana będzie wyczuwalna? 4. Jakie tarcze i klocki polecacie do takiego zestawu - rozważam również klocki ceramiczne, bo wkurza mnie ten syf na felgach? 5. Czy oprócz tarczy, zacisków, jarzma i klocków coś jeszcze trzeba wymienić? Przewody? P.S. Jakby ktoś miał do sprzedania zaciski i jarzma od s4 na przód, to piszcie

Nie mam porównania z inna b8, ale czuć lekki opór. W innych autach wydaje mi się, że lżej chodzi kiera. Jakoś mi to nie przeszkadza specjalnie. Najbardziej wkurzalo mnie to szarpanie przy parkowaniu.

Czym najlepiej pozbyć się wosku z plastików i uszczelek?? Trochę mi się maznęło przy nakładaniu i są wstrętne białe ślady...

Położyłem na próbę fk1000 na 2 kołach. Zobaczymy, jaką będzie różnica. Kiedyś próbowałem jakimś tanim woskiem, ale efekt był bardzo krótkotrwały. A jaka jest przybliżona cena tych klocków? W sumie to niedługo mnie czeka wymiana i zastanawiam się, czy od razu nie wrzucić zestawu z s4 + jakieś fajne klocki...

cześć, nie bardzo było gdzie w okolicy sprawdzić na szybko. Jak będę miał chwilę to spróbuję pobawić się jakąś apką na androidzie, ale nie wiem, na ile to dokładne...

Prawda jest taka, że czymkolwiek byś nie umył auta, to po spłukaniu twardą woda zawsze będą zacieki (osady minerałów i innego syfu). Żadna super myjka cudów tutaj nie zdziała(chyba, że można do niej dodać właśnie preparat/sól do zmiękczania wody).Taki sam problem mają wszystkie urządzenia AGD, gdzie osadza sie kamień z twardej wody, dlatego dosypujemy sól do zmywarki itp. To samo jest na myjni, tam ostatnim programem jest "Nabłyszczanie" czyli spłukiwanie zmiękczona wodą i to jest klucz do sukcesu. W domu można sobie zrobić miekką wodę samemu tak, jak napisał kolega wyżej. Inną opcją jest po prostu szybkie wycieranie wody ręcznikami po spłukaniu.

Mam pytanie, znalazłem jakieś szczątkowe informacje w innych wątkach, ale chciałbym zebrac Wasze opinie, czym najlepiej zabezpieczyc felgi przed osiadaniem pyłu. Do czyszczenia używam Iron-X i sprawdza sie świetnia, ale po niedługim czasie i tak znowu jest pełno syfu z klocków hamulcowych. W ASO mają jakis środek, który dość dobrze i długo chroni przed syfem, bo zawsze po wizycie fajnie wyglądają, ale zapomniałem sie dopytać, czego używają. Czy zwykły wosk coś pomoże i czy na długo, czy macie jakieś wypróbowane profi środki?

To może jeszcze ja dorzuce swoje trzy grosze w tym temacie. Miałem dokladnie to samo - podczas jazdy wspomaganie chodziło płynnie, a na postoju i przy wolnej jezdzie czuc bylo taka szarpana prace na kierownicy. Wyczytałem, że wina lezy po stronie przewodu ciśnieniowego (w któryms miejscu ma za małą średnicę), który idzie od pompy. ASO twierdziło, że to czasem pomaga, ale nie zawsze. Podobno nowsza wersja przewodu jest poprawiona (kosztuje jakies 1200 w ASO). Przez pomyłke kupiłem używkę w tej samej wersji co mam, ale okazalo sie po wymianie, że problem został rozwiązany.

Miałem podobny problem, tylko z tylnym zamkiem. Czasem się otwierał, a czasem nie - tzn. od środka zawsze można było go otworzyć, a od zewnątrz losowo. U mnie smarowanie wszystkich ruchomych czesci nie pomoglo - skończylo sie na wymianie na uzywke. Nowy z tego co pamietam ok 700 pln w ASO