DraCo27 Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 Od poczatku... po zimie zakupilem nowy komplet opon pirelli cincurato 15" 195/65 ale zawiecha sobie juz popukiwala wiec w lipcu wymienilem cala na lema lacznie z koncowkami. na starym zawieszeniu mimo ze zbieznosc byla ustawiana auto jezdzilo sciagajac w prawa strone ale nieznacznie. Po wymianie na nowe ustawilem znow zbieżność ale opony byly lekko przytarte z zewnatrz roznica 1-2mm. dalej auto mi ciagnelo w prawo znow pojechalem na zbieznosc ale wyszlo ze jest idealnie, zaczalem szukac winy w oponach przelozylem kola przednie prawe na lewo, lewe na prawo i wtedy auto zaczelo ciagnac w lewo do osi jezdni. Na wulkanizacji obrocili na feldze mi lewa opone i wtedy tragicznie zaczelo sciagac w prawo do pobocza wiec obrocili tez prawa opone na feldze i teraz jest jak cie moge choc z tendencja do lecenia w prawo delikatnie. Jedyne czego nie probowalem jeszcze to zamienic z tylem. Oczywiscie cisnienie w oponach identyczne sprezyna nie peknieta dodatkowo rok temu nowe 2 przeguby i auto raczej tak samo zachowuje sie przy przyspieszaniu hamowaniu czy jezdzie na luzie, no i za mojej kadencji w tym aucie nie bylo zadnego kraweznika czy mega dziury a juz napewno nie po wymianie zawieszenia.Jedyne co jest troche nie tak to kat pochylenia prawego przedniego kola minimalnie wiekszy niz lewego ale niby w normie tzn prawe kolo stoi troche w ten sposob // I teraz pytanie co moze byc przyczyna tego stanu opona felga amortyzatory czy inne ustrojstwo bo juz mnie to draznic zaczyna. naprawde prosze o pomoc zanim zaczne bezsensu wszystko po kolei wymieniac. a dodam jeszcze ze zimowki komplet tez byl nowy i tam byl podobny problem mimo poprawnej geometrii, jednak wtedy nie kombinowalem bo myslalem ze to przez zawieche.
andy_sky Opublikowano 10 Września 2010 Opublikowano 10 Września 2010 sam sobie odpowiedziałeś opony zamień tył z przodem i zobaczysz
Lombardo Opublikowano 10 Września 2010 Opublikowano 10 Września 2010 a przy skręcie występuje pukanie? może maglownica?
DraCo27 Opublikowano 10 Września 2010 Autor Opublikowano 10 Września 2010 regularne pukanie czy moze jakies pojedyncze?? narazie to nic nie slychac jak sie skreca. ale warto by wiedziec czego szukac.
Skeeber Opublikowano 10 Września 2010 Opublikowano 10 Września 2010 miałem kiedys tanie opony fulda i tez sie takie cyrki działy
DraCo27 Opublikowano 11 Września 2010 Autor Opublikowano 11 Września 2010 ale te opony kupilem w wulkanizacji i to takiej do ktorej zawsze jezdze i znam tam pare osob pozatym opony byly po 220szt i to pirelli wiec nie byl to jakis tam tani kapec made in china lub rpa[br]Dopisany: 11 Wrzesień 2010, 11:06_________________________________________________a tak jeszcze scislej rzecz ujmujac czy wywalone zawieszenie przednie tj wachacze ktore jeszcze byly oryginalne z 2000r mogly poprzez luzy itp itd mimo ustawianej zbieznosci spowodowac na tyle znaczace sciecie opon lub nierownomierne ich zebranie ze teraz sa z nimi takie cyrki??
greg2505 Opublikowano 11 Września 2010 Opublikowano 11 Września 2010 kolego pirelli po 220zł coś tanio ja za barumy w tamtym roku płaciłem po 210zł za sztukę myślę że winne będą jednak opony
niekrasz Opublikowano 11 Września 2010 Opublikowano 11 Września 2010 opony? sam przeciez pisze ze zmieniales opony i rownoczesnie po zamianie samochod inaczej sie zachowywal
DraCo27 Opublikowano 13 Września 2010 Autor Opublikowano 13 Września 2010 zmienialem je najpierw stronami jako cale kola a pozniej obracalem na felgach i za kazdym razem bylo inaczej tak jak pisalem. mysle ze cena za sztuke normalna nie wiem czy by to cos zmienilo jakbym zaplacil za nie po 40zl wiecej poprostu dobrze kupilem. chodzi glownie o to ze najpierw zawieszenie lekko popukiwalo cos tam sie juz dzialo na diagnostyce nie pokazywalo za wiele z tym ze jakies luzy wyczuli na gornych wahaczach, no i zbieralo lekko opony od zewnatrz teraz jest cala nowa zawiecha zostaly tylko amortyzatory i sprezyny ktore dobrze wygladaly i na diagnostyce tez nie pokazywaly zeby cos sie z nimi dzialo. Teraz po obroceniu opon na felgach auto zachowuje sie w miare poprawnie ale idealnie nie jest. i ciagle mnie zastanawia co to moze byc bo nie ma przeciez ustawianych katow wszystko na szytwno a wahacze wszystkie nowe.
greg2505 Opublikowano 14 Września 2010 Opublikowano 14 Września 2010 kolego wydaje mi się że te pirelki są asymetryczne i nie można ich odwracać na feldze sprawdż czy nie mają napisów outside/inside ,a druga sprawa jak trochę ci je przycięło to też auto może dziwnie się zachowywać poprostu opona ma nierówny bieżnik
DraCo27 Opublikowano 15 Września 2010 Autor Opublikowano 15 Września 2010 wlasnie nie sa asymetryczne dlatego bez problemu moglem je odwrocic i dzieki bogu ze nie byly bo tak musialbym kupic 2 nowe bo bym nerwowo nie wyrobil narazie jest tak jakby ok ale dziwnie sie troche zachowuje auto poczekam jeszcze jak sie przytra i co wtedy sie bedzie dzialo no chyba ze to nie tylko wina samych opon albo zawieszenia ktore bylo, ale wtedy to juz bede glupiutki zupelnie i chyba bede musial wymieniac sprezyny i amory choc szkoda bo sprezyny wizualnie wygladaja dobrze a amorki to sie okaze jak za tydzien pojade na badania, rok temu byly ok
Gelooo Opublikowano 26 Września 2010 Opublikowano 26 Września 2010 jezeli chcesz sprawdzic czy to opony zgadaj sie z kims i wymien sie kompletem na chwile zobacz jak sie jezdzi na kompleci na ktory nizk nie narzeka pozniej szukaj winy w zawieszeniu a i moze ktos ci sprawdzic czy maglownica nie leje sie
DraCo27 Opublikowano 19 Października 2010 Autor Opublikowano 19 Października 2010 a slyszal z was ktos o krzywej zbieznosci??? cyt. W samochodach z zawieszeniem wielowachaczowym dokładne ustawienie zbieżności to nie tylko regulacja na końcówce drążka kierowniczego ( tradycyjna zbieżność) ale również ustawienie tzw krzywej zbieżności. Samochód ustawia sie na specjalnej belce, podkłada sie ja pod sanki w określonym miejscu i i reguluje sie śrubą którą od góry przykręcany jest sworzeń końcówki drążka kierowniczego. zakres regulacji od 1 do 4 mm, nie wygląda to na skomplikowaną czynność ale bez tej belki tego się nie zrobi a złe ustawienie może być przyczyną nie trzymania stabilnego toru jazdy. slyszal was ktos o takim czyms i czy nasze b5 tez maja taka mozliwosc bo u mnie w miescie żaden magik nic nie wie. A moze ktos wie gdzie oprocz aso robia takie rzeczy w trojmiescie najlepiej gdynia ew gdansk i robia to naprawde dobrze?[br]Dopisany: 18 Październik 2010, 19:49_________________________________________________wiec moi drodzy tak w roli sprosotowania to rzeczywiscie jest taki parametr ustawialny natomiast wiedza naszych mechanikow czesto nie wykracza az w te rejony wiec pytajac sie u mnie w miescie mechanikow czy mi to ustawia i widza glupi wyraz ich bezradnych twarzy jeszcze slyszac czy krzywo panu zbieznosc ustawimy?? odpuscilem sobie i wzialem sie za telefonowaniem po serwisach. nr1 kulikowski gdynia tzw czlowiek od kontaktu serwisem na poczatku tez nie wie o co mi chodzi jednak ktorys z mechanikow cos slyszal ale oni takiej specjalnej belki nie maja prosze probowac gdzie indziej.koszt ustawienia zbieżności 160zl nr 2 skoda wejherowo i tu zdziwienie pytam sie czy ustawiaja krzywa zbieznosci na co slysze tak oczywiscie ale jakie auto no i tutaj sie pojawia problem gdyz maja ta specjala belke ale pod skode superb i moga nie pasowac mocowania pod sanki, koszt zbieznosci z krzywa okolo 200zl nr 3 audi groblewski gdansk mila pani odrazu pobiegla na serwis i zajelo jej to chwile po czym slysze oni tylko zbieznosc katy ustawiaja i to wszystko wiec wytlumaczylem jak sie to robi i czym i znow czekalem po czym zostalem przelaczony do kogos innego no i meski glos oswiadczyl ze tak maja belke pod a4 i moga mi to ustawic wiec w mojej duszy zajasnialo swiatlo nadziei i swiecilo mocno dopoki nie spytalem pana o przewidywany koszt ustawienia na co uslyszalem 1,5 rg przy stawce 300zl za rg na moja sugestie ze cena troche nieadekwatna do wartosci auta przezemnie posiadanego uslyszalem ze jezdze autem klasy premium nie wazne ze ma juz ono 10 latek. tak wiec koszt w audi 450zl i tak naprawde to napewno tyle nie wydam.
czaki22 Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 ja kiedys mialem tez problem ciagle mnie zciągało i sciagało w b5, pierwsze : źle zalozony dolny tylny wachasz sa dwie dziury jedna ustalajaca a druga mocujaca o jedna za daleko mi zamontowano i o niebiosa jak sie poprawiło nastepna spraw ustawianie zbiezności, bylem w 3 warszatatch i ciagle zciagało raz mneij raz wiecej wydałem ze 150zł na gowniane ustawianie, najlepsza jest plyta najazdowa gdzie wjezdzaja goscie i mowia ze jest bdb itd itd, jakis malolat odpalił kompa pozakladał urzadzenia na kola pospinał kablem i zaczyna mi ustawiac wg komputera, dodam urzadzenie laserowe niby jest jade a tu d*pa to samo a nawet gorzej, jade znowu gosciu podlancza sprzed i mowi ze jest ok ja mu kopie w koło i o warotci na czerownoi musie pozmeinialy znowu ustawia, generalnie robili z 2 razy, popieprzylem ich i pojechalem na inna stacje, ale to samo było, pojechałem wkoncu do znajomego i mowi ze te laserowe urzadzenia sa za***iste jak sa nowe a tak je trzeba kalibrowac czesto, tu mial mechaniczne z laserowym znacznikiem , poustawiał sprzet odczytał wartosci z tabel mowi ze jest zle ustawione, ustawił mi, zaplaciłem i cieszyłem sie wkoncu normalnym torem jazdy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się