Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy ciężko dziś sprzedać auto?


tomaszmroczkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w sumie nie wiem jeszcze czy ciężko, czy nie ciężko. Auto wystawiłem dwa dni temu, na allegro wyświetleń ponad 450, ale... żadnego telefonu :disgust:

Tak jak było już w tym temacie napisane, że dbasz o auto, inwestujesz, poprawiasz wyposażenie, a i tak przyjdzie taki burak ze swoim mechanykem (który twierdzi, że B5 to jest tylko passat) i Ci powie, że na bank walone, bo takich lamp w tym roczniku nie wstawiali, albo wahacze są chu... bo wszystkie A4ki maja chu... zawieszenie :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta b6 z linka to szrot w maks, kolega oglądał, chiał kupić i sprzedać drożej bo "była igła" :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta b6 z linka to szrot w maks, kolega oglądał, chiał kupić i sprzedać drożej bo "była igła" :polew:

ale dzieki takim ogloszeniom ceny spadaja bo kazdy ci powie ze widzial b6 za 20k zl i ze 34k zl to zdecydowanie za drogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my tam nic w handlu nie poradzimy, wały były są i będą... 100% pewności masz jak kupujesz salonówke czego osobiście nie preferuje w moim życiu, popieram wypowiedź kolegi wyżej to że ktoś wymieni zawieszenie, czy opony kupując samochód za 10 tys nie sprzeda go za 15 ze względu na to że wymienił zawieche + Opony ... niestety takie realia. Dlatego szukałem auta co by go nie sprzedawać za szybko, bo wiedziałem że będzie mi potem szkoda go sprzedać za tyle co kupiłem a dużo doinwestowałem lub za nawet mniej. [br]Dopisany: 30 Wrzesień 2010, 21:29_________________________________________________eee sorry 100% nie masz jak kupujesz salonówkę :cool1::wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi bardziej by sie oplacalo rozj...cac samochod niz sprzedac ale trafil sie taki co go wezmie i nie szkoda mi go mu oddac :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 2.5tdi multitronik i nie chcę sprzedać,ale jak będę chciał,to jestem pewien,że nie będzie problemu. :)

Kupiłem świadomie,a sprzedam nie świadomemu. :decayed: :decayed:

Prawdą jest,że jest tańszy od 1.9, wiem bo kupowałem :polew:

Porównać jazdę 1.9 do 2.5,to tak samo jak Paprykarz Szczeciński z kiełbasą z dziczyzny. :cool1:

Jak padnie to mam dojście do BDG z manualem,a jak nie będzie to wstawię 1.9 i się szybko sprzeda :decayed: :decayed: :decayed:

Generalnie jest problem ze sprzedażą aut 6-10letnich,bo w Polsce ą tańsze jak w DE :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z silnikami 2,5 tdi jest tak że kogo się nie zapytasz wszyscy mówią "szajs" , niewielu jest ludzi którzy szukają takiego silnika w aucie

Mówią szajs bo nie wiedzą ile kosztuje eksploatacja takiego silnika , a jak drogo to - szajs. Naprawde mało ludzi wie jak się do niego zabrać , kolesie z ASO nie chcą się brać za tą jednostkę , bo jest z nią w cholere roboty przy byle czym. Ale porównywanie tego silnika z 1.9 to małe nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem że jeszcze nie miałem problemu ze sprzedażą auta... Miałem tylko 3 przed b6 ale szybko mi to szło :cool1: B5 sprzedała sie po 2 dniach na allegro ale był sensowny opis który też dużo daje i nie ukrywałem tego że np. zawieszenie się kończy :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi bardziej by sie oplacalo rozj...cac samochod niz sprzedac ale trafil sie taki co go wezmie i nie szkoda mi go mu oddac :decayed:

Jakiś wariat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... no właśnie... ja kupiłem swoją półtorej roku temu od prywatnego właściciela za 35 tys z przebiegiem 147 tys... oprócz ori ksenonu to golas, ale stan prawie jak nowy :good: środek niewytarty, bez rys, ale na kilku elementach drugi lakier. Właściciel od razu przypadł mi do gustu, ponieważ nie opowiadał tekstów "paaanie, 100% igiełka nic nie stuka nie puka tylko lać i jeździć" tylko rzeczowo i konkretnie mnie o wszystkim poinformował co później znalazło potwierdzenie na przeglądzie. Po jakimś czasie jeszcze pytał czy z samochodem wszystko ok. Takich sprzedawców ze świecą szukać. :good:

Od tego czasu włożyłem w ten samochód sporo serca i ponad 10 tys zł na dopieszczanie i doposażanie, bo bardzo mnie cieszy wydawanie na niego kasy... Wiem, że w przyszłości przy sprzedaży nie odzyskam tej kasy, ale nie zamierzam również tego samochodu oddać za bezcen, wolę żeby został w rodzinie.

A najbardziej denerwujące są telefony "ile Pan zejdzie z ceny" od osób które nawet nie były na oględzinach :wallbash:

W rodzinie jeździ Renault Megane z wolnossącym dieslem 1.9 dti moc 82KM, rocznik auta 2003, przelot aktualny 285 tys... kupiony w polskim salonie i jak na razie ojciec jest jedynym właścicielem, oryginalny lakier na każdym elemencie, technicznie wszystko sprawne, parkingowe wgniecenie na przednich drzwiach.

Samochód na prawdę niezawodny, silnik praktycznie niezniszczalny, nigdy nie stanął na trasie, to czy mimo tego za 2-3 lata znajdzie się chętny na auto z przelotem 350 tys? Czy mimo szczerych chęci będzie się dało uczciwie sprzedać to auto? Przecież jeżeli nie ma 1 z przodu to samochód nadaje się na złom :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem B6 for sale i się z pół roku męczyłem ale w końcu poszła do żyda-po drodze jeszcze zarysowałem-auto było podstawową wersję 1,9Tdi 131PS. jest duzo aut na rynku. Jak jest auto ładne i bogatą pójdzie w miarę szybk-ale seria może sie chwile sprzedawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety czym auto starsze tym musi byc nizszy przebieg, lepszy wypas i swiezszy lakier...

najlepsze jest jak sobie czasem ogladam swieze auta, takie po 3 lata mniej wiecej..takie auta maja przewaznie po 120-180tys.. potem patrze na takie samo auto tylko 4 lata starsze i nadal ten sam przebieg...hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z silnikami 2,5 tdi jest tak że kogo się nie zapytasz wszyscy mówią "szajs" , niewielu jest ludzi którzy szukają takiego silnika w aucie

Mówią szajs bo nie wiedzą ile kosztuje eksploatacja takiego silnika , a jak drogo to - szajs. Naprawde mało ludzi wie jak się do niego zabrać , kolesie z ASO nie chcą się brać za tą jednostkę , bo jest z nią w cholere roboty przy byle czym. Ale porównywanie tego silnika z 1.9 to małe nieporozumienie.

fakt nieporozumienie, wałki się nie wycierają, mocy da się wykrzesać więcej niż z 2,5. pali mniej, wszytko jest tańsze, naprawi byle kowal w szopie, części jest wszędzie full itd... i żeby ktoś nie mówił o dźwięku ii kulturze pracy, takie coś nie występuje w dieslu :wink4: wiem bo mieliśmy na codzień vw 5,0tdi a to jednak trochę nowsza konstrukcja niż 2,5 i i tak było wiadomo że to diesel.

Żeby nie było, lubię 2,5 to fajne silniki ale niestety mają swoje wady i nie oszukujmy się psują się... o spalaniu nie wspomnę bo palą prawie jak 5,0tdi :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ze odgrzeje lekko ten temat...

Moze mi ktos powiedziec ile teraz trzeba krzyczec za b5 1.9 AFN po modach zeby sprzedac w miare bezbolesnie ? Auto w bardzo dobrym stanie, dbalem o nie. niedawno wymienilem sprzeglo i hamulce i kompletny rozrzad i poloske, silnik chodzi super, nigdy nie dymi. jest po czipie na ~160km ; 216+awx+fmic. niemam skory a tak to 4x el szyby, klimatronik, przebieg autentyk 250kkm niechodzi mi o sprzedaz auta tutaj (takze nie myslcie ze reklamuje, jak bede sprzedawal to wiem w ktorym dziale sie reklamowac) tylko za okolo miesiac - dwa bede wystawial na aukcjii i chcialbym zaczerpnac opinii, z tego co widze na allegro to ceny plasuja sie w granicy 12-18 tys zl za AFN. Mam nadzieje ze odpowiedni temet znalazlem, nie chcialem zakladac nowego. Pozdrawiam. :hi: :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za szybka odpowiedz, w sumie masz racje z ta zima, troche szkoda bo na zime chcialem juz miec nissana patrola :cool1: + cena ciagle leci :kox: hehe a noz ktos sie bedzie chcial u rodzinki pokazac na swieta :polew: :polew: Bede myslal, w kazdym badz razie dzieki, ta cena mnie podbudowales, rynek samochodow uzywanych w polsce nie napawa optymizmem, ludzie chca jak najtaniej przez co do polski sciaga sie same "szroty" :thumbdown: i jak tu sprzedac zadbane auto? a za granica za doby samochod swoje trzeba zaplacic. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 98 rok po twoich modach myślę że mądry kupiec powinien dać jakieś 16-17 tysi :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstepnie tak myslalem zeby wystawic za 16500 zl i pozniej zjechac ew. do 16000... szkoda mi tylko bedzie jak po zimie bede musial bardziej opuscic cene. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstepnie tak myslalem zeby wystawic za 16500 zl i pozniej zjechac ew. do 16000... szkoda mi tylko bedzie jak po zimie bede musial bardziej opuscic cene. pozdrawiam

niekoniecznie tak musi byc

ja kiedys trzymalem auto przez zime i dopiero na wiosne poszlo za dobre kase, zreszta poszlo na wiosne, bo zima nawet nikt nie dzwonil :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy sezon na sprzedasz auta jest wiosna bo później jest przestój dopiero trochę się rusza jesienią ...

Co do przekrętów na polskim rynku jeśli właściciel czy handlarz w Belgii czy Niemczech cofnął by licznik lub ukrył że auto jest po ostrym dzwonie plus jakaś lewa książka serwisowa i faktury grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności bo świadomie dopuszcza auto do ruchy drogowego z ukrytymi wadami i naraża ludzi na utratę zdrowia...

Mi się wydaje że ktoś w Polsce przytulił za to dobrą kasę że nic z tym nie robią.Zachodnim krają unii europejskim jest to na rękę bo utylizacja takich szrotów to spory wydatek. A tu mają czystą robotę otwierają place takie jak np.ROESELARE BELGIA 80% aut powypadkowych z zakazem dopuszczenia do ponownego ruchu drogowego przyjeżdżają np...Polacy Litwini żelastwo posprzątają i jeszcze zapłacą :naughty:

Co do dzisiejszych cen całych dobrych aut na rynku zachodnim są drogie przez kryzys ludzie liczą się z każdym euro centem i spadła sprzedasz nowych aut a wydłużył się czas użytkowania kilku letnich samochodów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...