[B5 1.8] Dziwnie "pyrczy"

[tomcio1600 1]

Witam.

Autko mam od tygodnia, wiec nie bardzo jestem obeznany, ale wydaje mi sie ze ma za niskie obroty, na luzie dziwnie chodzi - tak hmm "pyrka" - jakby nierowno, cos przerywalo, delikatnie trzesie autem,

na zimnym silniku obroty 800 do 900 zalezy (czasami po odpaleniu przez 2 - 3 sekundy spadna do 500) ale to sporadycznie.

Na gazie obroty faluja przy zimnym - ale to juz inna sprawa pewnie kwestia wyregulowania.

Jednak martwie sie ze tez dziwnie chodzi na benzynie :/

Czy obroty na zimnym nie powinny byc wyzsze? tak kolo 1100 ? Jak juz sie nagrzeje to ładnie trzyma te 850 ale dzwiek pracy i tak wydaje mi sie dziwny, pyrczenie i delikatne trzesienie autem. Przechodzacy obok sasiad powiedzial zebym sie tym zajal bo od takiej pracy pozniej moze pasc przeplywomierz... prawda ?

Mozna prosic o jakies konkretne podpowiedzi ? z góry bede wdzieczny :]

[adadur 13]

około 850 obrotów tak ma być ale spadki obrotów do ok. 500 to jużcoś nie tak. Jak byś załaczał klimę to obroty powinny minimalnie wzrosnąć.

[tomcio1600 1]

Hmm to jesli te obroty sa w normie to czemu odczowa sie drgania i te dziwne "pyrczenie" auta ? tak specyficznie chodzi :/ (efekt taki jakby porzygasal z powodu niskich obrotow)

[br]Dopisany: 19 Wrzesień 2007, 12:29 _________________________________________________Te obroty mnie dobijaja... Dzis po calej nocy jak odpalilem to na zimnym obroty 500 - 600 Zdecydowanie za niskie. Po nagrzaniu trzymal 800 - 850. Co moze byc tego przyczyna ? Dla swietego spokoju zmienie swieczki i filtr powietrza (choc nie wygladaja zle) Myslicie ze pomoze?

[schiller 2]

i widzisz to jest wlasnie trybut zakladania instalacji ELPIDZI. wyczysc sobie prespustnice. (masz to fajnie opisane w dziale "warsztat") i najlepiej by bylo podlaczyc VAG-a bo moze to byc rowniez przeplywka lub sonda lamda.

[Hauzer 0]

odczowa sie drgania

Mam to samo z tymi lekkimi drganiami, i nie ma znaczenia, ze masz gaz. Jak niemialem instalacji to tez drgało, a co dziwne znam kilka osob co maja 1.8, z tych rocznikow, i tez im delikatnie drzy. Ja dalem sobie z tym spokoj jak mechanik mi powiedzial, ze to raczej w tych silnikach norma, a wymieniac czesci na chybił trafił, gdzie na wszystkich testach wychodzi ze samochod jest zdrow, niema sensu. A spadajace obroty to moze byc przepustnica http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,16943.msg159963.html#new