Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Układ chłodzenia - bulgotanie w nagrzewnicy


SotoM

Rekomendowane odpowiedzi

Podsumowując temat problemu z ukladem chłodzenia, który ostatnio mnie też dotknął :kwasny:

Mam takie objawy:

:thumbdown:

- twarde przewody - odkręcając korek uchodzi ciśnienie z ukladu chlodzenia

- przy porannym rozruchu czasem coś zabulgocze w okolicach nagrzewnicy (za kokpitem)

- w ciągu miesiąca muszę dolać ok. 1 litra płynu chłodniczego

- brak oznak wycieku płynu, ewentualnie może kapie na gorący silnik i paruje, lub też ubywa podczas dynamicznej jazdy, co uniemożliwia lokalizację wycieku.

- przy porannym rozruchu przykopci na biało ok 1-2 min, zależy od temp otoczenia, czasem brak kopcenia.

:good:

+ brak oznak płynu w oleju.

+ brak oznak oleju w zbiorniczku płynu chłodzącego

+ nie wyczułem spalin w zbiorniczku podczas przygazowywania

+ nie zapowietrza mi się nagrzewnica - jest ogrzewanie

Pytania

1. po wlasnych doświadczeniach co sugerujecie, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?

- uszczelka pod głowicą?

- ewentualne inne awarie ... :mysli:

2. jeżeli to uszczelka, to co proponujecie odrazu zrobić i jaki jest szacowany koszt części (przebieg 300 tyś km)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz wszystkie objawy puszczającej uszczelki.

U mnie też było jak u Ciebie. Na początku żadnych dramatycznych objawów, a z ubywającym płynem jeździłem rok.

Ale zimą problem się pogłębił i zapowietrzał się bardziej no i przyszedł czas na remont.

Zrób wszystko to co Sotom, koszt naprawy w moim przypadku 1400zł.

Efekt po rewelka, odzyskał moc, płyn nie ubywa, żadnego bulgotania rano.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzaj króciec z trzema świecami znajdujący się za głowicą bo tamtędy lubi cieknąc, jak auto postoi robi się kałuża, jak jeździsz paruje i jest sucho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewam kotleta :)

U mnie jazda z odpowietrzeniem zaczeła się po wymianie rozrządu ,pompy wody itp. ,wcześniej problemów brak (nie grząl się , w środku ciepło). Jeśli to ma znaczenie mam 1.8T ale układ chłodzenia na tej samej zasadzie działa przecież:wink: Generalnie nie da się go odpowietrzyć ,wczoraj pojechałem odebrać auto ,dolaliśmy płynu bo było mało i heja w drogę. Niestety po jakiś 3km byłem zmuszony zjechać na stację ,temperatura doszła do 100stopni ,zniknęło ogrzewanie. Spod maski parowóz (wymieniany był czujnik temperatury ,poprawiliśmy go i jest ok ,wcześniej tamtędy uciekało ciśnienie/para). Przyjechał kolega który robił mi auto ,ja kupiłem 5l wody i odpowietrzamy. Przez 1,5h przelaliśmy całą wodę ,niestety powietrze cały czas jest w dużych ilościach w układzie ,oczywiście w nagrzewnicy słychać jak bulgocze/trzeszczy. Najlepsze jest jednak to że kiedy weźmie sobie płyn ze zbiorniczka czyli powinno być prawie ok ,po odkręceniu korka oddaje to co wciągnął (prawie cały zbiorniczek). Po długiej walce wydawało się że jest w porządku ,temperature trzyma ,ciepło leci ,czasem jeszcze coś w nagrzewnicy było słychać.

Zrobiłem tak ładnych parę km ,stanąłem na parkingu ,nie było mnie z 15min i znowu w drogę.

Kolejny raz poległem ,temperatura rośnie ,ogrzewanie znika ,słychać powietrze...

Auto "porzuciłem" na stacji benzynowej by później po nie wrócić i zaprowadzić do DeeJaya bo ja już siły nie miałem:facepalm:

Gdy wróciłem po auto na stację ,zbiorniczek był suchy o dziwo ,dolałem wody i w drogę. Nie wkręcając auta na obroty lub jadąc na luzie ( klimatronik ustawiony na Hi i full nawiew) zauwazyłem że kiedy wskazówka od temperatury się już ruszyła to do 90stopni poleciała dość szybko ,na początku ogrzewania brak ,potem się pojawiło.

Najpierw temperatura trzymała się na 90stopniach ,myślałem że jest ok i w sumie to do domu miałem zawrócić ale zauważyłem że nieśmiało wskazówka idzie ponad 90stopni:facepalm: Jakoś dojechałem (naturalnie po odkręceniu korka wybija ciśnienie i całe chłodziwo wraca do zbiorniczka) , dziś będzie walka ,jeszcze jakaś pierdoła musiała przypadkiem zawieść tylko co? Nagrzewnica czysta ,ale czy przypadkiem termostat mógł się przyciąć i powodować takie problemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też ostatnio dopadła ta sympatyczna sytuacja.

W poprzednim 1z bulgotanie pojawiło się w pewnym momencie - należało dokręcić opaskę przy króćcu. Po tym święty spokój.

W obecnym afn bulgotanie pojawiło się nagle. Nawiew ciepły, termostat zmieniałem przy okazji rozrządu, świeży płyn, nowa pompa wody. Wczoraj jak odkręciłem lekko korek od zbiorniczka to przybyło płynu i spierdzielił przez otwór. Potem bulgotanie/ przelewanie ustało. Na climatronicu w kanałach 49, 51 temperatura 87 i 90 - bez żadnych odchyłów. Może gdzieś łapie powietrze ??

Nie mniej dotknąłem dolnego węża od chłodnicy i był on letni - nie tak ciepły jak górny wąż. Czyżby termostat się przycinał ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...