Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Wymiana tarcz tylnich, pytanko


golab24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zabieram sie do wymiany wyszystkich tarcz i klockow, w zwiazku z czym mam pytanie odnosnie tylnich tarcz. Przednie tarcze po odkreceniu zacisku mozna latwo zdjac nie uzywając zadnej sily, natomiast tylnie siedza mocno i ani drgną. Czy do zdjecia tylnych tarcz cos trzeba jeszcze zrobic oprocz odkrecenia zacisku? Czy wystarczy je mocniej puknac i odleca od piasty? A moze trzba cos robic z tym kapselkiem od piasy albo jeszcze cos innego odkrecic?

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eehhehe.ubawiłes mnie.oczywiscie ze trzeba zaslepki zdjac i odkrecic łozysko wtedy dopiero tarcza zejdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buuu, znaczy z zabawy z samochodem na podwórku lipa, brak oprzyrządowania do wyciskania łożysk. Dzięki za info.

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma problemu samemu to zrobic na podworku ,jak wymieniasz tarcze nabij od razu nowe łożyska i przełóz pierscien od ABS -u ze starych tarcz do nowych bo w nowych nie ma w komplecie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy bedzie potrzebny jakis smar do lozysk? Jakim kluczem odkrece lozysko?

Pytam bo chce miec komplet narzedzi i czesci jak zaczne to rozwalac.

Mozesz podac takowy zestaw?[br]Dopisany: 25 Wrzesień 2007, 15:45 _________________________________________________A jeszcze jedno pytanie, w ktora strone odkreca sie srube mocujaca lozysko, zgodnie ze skazowkami zagara czy odwrotnie (jak wiekszosc)?

[br]Dopisany: 25 Wrzesień 2007, 20:24 _________________________________________________Dla mnie logiczne by bylo ze z lewej strony zgodnie ze skazowkami a z prawej odwrotnie, tylko nie wiem czy to jest regula. zapobiegloby to samoczynnemu odkreceniu sie sroby w razie zatarcia lozysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej normalnie odkrecasz,odwrotnie do wskazowek zegara,[ale reki niedam uciac]a lozyska wyjmiesz 1 bez problemu,a bieznie wybij trzpieniem jakims, jak sciagniesz stary smar wyczujesz miejsca gdzie powinienes go przylozyc do wybicia biezni najczesciej sa 2 niewiem jak w audi[zeby rowno wybijac,po przeciwnych stronach tylko uwazaj nieporysuj biezni]2 lozysko tak samo,przy skladaniu bieznie wbij najlepiej jakims kluczem o otworze troche mniejszym od tego w tarczy.smar kup do lozysk lub zwykly uniwersal.a jak wkladasz bieznie najpierw snarujesz wszystko,pozniej jak wkladasz lozysko w bieznie to tez na smar....klucz chyba 32 lub 28 ale tego niepewny jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po wymianie jednego kola, srobe dokrecajaca lozyska odkreca sie normalnie w lewo kluczem nasadowym 24 (bradzo latwo idzie). Lozyska rowniez sie latwo nabija uzywajac starych biezni. Najwiekszy problem jest z wkreceniem tloczka, ja uzywalem klucza uniwersalnego do szlifierek kontowych (boschy) oraz kombinerek z cienkimi kncami bo 360 stopni sie nie da obrocic za pomoca samego klucza. Jedna strona poszla w miare gladko choc sie nameczylem. Na drugiej poleglem, nie jestem w stanie wkrecic tloczka za pomoca mojej metody. Chyba tloczek jest lekko zapieczony bo gumowa oslonka byla porwana.

Ma ktos moze patent jak wkrecic tloczek, bez jego wyjmowania i zapowietrzania hamulcow?

Wolalbym go wkrecic niz wykrecic bo chyba odpowietrznika tez sie nie da ruszyc.

Gdyby nie problemy z tloczkiem to faktycznie da sie to zrobic w spartanskich warunkach :-) a tak to chyba mnie mechanik czeka :-(

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tłoczek się wciska przecież... np małym imadłem, albo jak zacisk nie jest do końca rozkręcony można zrobić dźwignię z dużego śrubokręta, itp. Jeżeli osłona gumowa tłoczka jest popękana, to należy wyjąć tłoczek, sprawdzić stan tłoczka i cylindra, czy nie ma korozji, czy uszczelniacz nie jest popękany. Małe wżery na tłoczku można przeszlifować na mokro drobnoziarnistym papierem ściernym. Przy dużych ubytkach trzeba wymienić tłoczek i/lub zacisk. Potem włożyć tłoczek na smarze i założyć nową osłonę. Odpowietrzyć układ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, tloczek wykrecony, oczyszczony, nowa usczelka zalozona i oslona i lipa teraz cieknie przez oring chyba. Zalamac sie idzie, gdzie mozna tloczek dostac bo caly zacisk w ASO to 580 zl a regenerowany 530zl - jakies 200 jak biore na fakture i oddaje stary (nadajacy sie) zacisk.

HELP!!![br]Dopisany: 02 Październik 2007, 13:03 _________________________________________________Wyglada na to ze po problemie, fachowiec stwierdzil ze przyczyna jest jakis tylny oring od hamulca recznego i co ciekawe jak jest on uszkodzony to plyn ucieka przez jakas mala dziurke w tloczku przodem zacisku. Mechanik smial sie ze sa tacy fachowcy co ta dziurke zaspawywuja aby nie cieklo zamiast rozebrac calkowicie zacisk i wymienic ta uszczeleczke. Co ciekawe w zwyklych zestawach naprawczych jest tylko oring ten przedni a tego od recznego nie ma.

Zaraz odbieram auto i zobaczymy co znaczy doswiadczenie w naprawach AUDI.

Marcin [br]Dopisany: 04 Październik 2007, 15:31 _________________________________________________ufff suchutko :) Tak dla potomnych, czasem sama wymiana oringu nic nie daje choc widac ze cieknie z przodu, czasem to jest uszczelnienie mechanizmu hamulca recznego. Pewnie nie jeden wymienial caly zacisk bo pomimo reperaturki dalej cieklo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty kombinujesz.

Dobry klucz, bit - imbus 8mm, młotek i puści.

Załóż klucz i pobijaj młotkiem.

Nie takie śruby puszczały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, tloczek wykrecony, oczyszczony, nowa usczelka zalozona i oslona i lipa teraz cieknie przez oring chyba. Zalamac sie idzie, gdzie mozna tloczek dostac bo caly zacisk w ASO to 580 zl a regenerowany 530zl - jakies 200 jak biore na fakture i oddaje stary (nadajacy sie) zacisk.

HELP!!![br]Dopisany: 02 Październik 2007, 13:03 _________________________________________________Wyglada na to ze po problemie, fachowiec stwierdzil ze przyczyna jest jakis tylny oring od hamulca recznego i co ciekawe jak jest on uszkodzony to plyn ucieka przez jakas mala dziurke w tloczku przodem zacisku. Mechanik smial sie ze sa tacy fachowcy co ta dziurke zaspawywuja aby nie cieklo zamiast rozebrac calkowicie zacisk i wymienic ta uszczeleczke. Co ciekawe w zwyklych zestawach naprawczych jest tylko oring ten przedni a tego od recznego nie ma.

Zaraz odbieram auto i zobaczymy co znaczy doswiadczenie w naprawach AUDI.

Marcin [br]Dopisany: 04 Październik 2007, 15:31 _________________________________________________ufff suchutko :) Tak dla potomnych, czasem sama wymiana oringu nic nie daje choc widac ze cieknie z przodu, czasem to jest uszczelnienie mechanizmu hamulca recznego. Pewnie nie jeden wymienial caly zacisk bo pomimo reperaturki dalej cieklo.

Tak na przyszlosc dla kolegow wymieniajacych tarcze i klocki.Warto rozebrac rowniez zacisk ,wycisnac tloczek wylac stary plyn wyczysci srodek[zawsze jest pelno osadu i paprochow]sprawdzic oringi jezeli zachodzi potrzeba wymienic.Niewielkim wysilkiem napewno zaoszczedzicie sobie duzo czasu w przyszlosci.Pozdrawiam :a4fan::quattro:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę odgrzałeś kotleta.

O tarczach i klockach było dużo pisane.

Można zrobić albo tanio albo dobrze. A że na hamulcach się nie oszczędza to trzeba zrobić dobrze.

Najlepiej kupić tarcze i klocki z ATE, bądź TEXTAR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

chcę sam wymienić u siebie ( B5 APU 1,8T Q 2000r.) tylne klocki...

pytanie dotyczy cylinderka - mianowicie czy będę w stanie wcisnąć go bez potrzeby użycia specjalistycznych kluczy/narzędzi

nie pytam bez powodu, bo wiem że np. w A6 (2,4 ośka) mojego kumpla bez jakiegoś SPECJALNEGO klucza ani rusz z wymianą klocków z tyłu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klucz do szlifierki wystarczy, albo zabka

jak bedziesz wkrecalc tloczek odkrec odpowietrznik

aby usunac stary plyn z zacisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam może głupie pytanie ale jak działa tylny cylinderek bo przy wymianie klocków trzeba go wkręcić i z czasem zużycia klocków on się sam wykręca nie rozumiem tego działania proszę o zrozumienie .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...