Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Dziwny brak mocy w A4 b7 2.0 tdi


martini_dy

Rekomendowane odpowiedzi

witam serdecznie,

Mam pytanko od jakiegos czasu czasem trapi mnie problem z silnikiem 2,0 tdi w moim A4, problem polega na tym ze przy uruchomieniu silnika silnik nie ma mocy, jedzie ale mimo wciskania peda lu gazu w podłoge jedzie tzn toczy sie - efekt jak by turbiny nie było - pojawaia sie to coraz czesciej, wystarczy wyłączyć silnik i odpalic od nowa i problem znika - co to moze byc ?

dzieki z g ory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolego mam ten sam problem.

Oddałem do mechanika który grzebie coś przy EGR (bo taki błąd wywalało) i nie może ogarnąć tematu.

2 dni z tym walczy i nadal nie wie co jest.

Aktualnie zabieram się za zakup kabelka i diagnostykę VAGiem tak jak ci koledzy wyżej napisali.

To chyba będzie najszybszy sposób na wykrycie usterki bez wymiany połowy silnika i osprzętu.

Ewentualnie udać się do kogoś z forum w celu diagnozy. Inaczej będzie ciężko znaleźć przyczynę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tamtym tygodnu pisalem o tym samym problemie, nikty mi nie odpowiedzial, zrobilem diagnostyke i okazalo sie ze jest padniety czujnik cisnienia oleju 35Euro w Aso Belgia, wymienilem sam i chodzi jak nowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam to samo co ty czyli utrata mocy myślałem że to przepływomierz powietrza a okazało się że kierownice w turbinie w serwisie audi aso mechanik doradził mi żeby dać mu w gaz i przestać i tak cały czas robiłem przez 10 km pomogło na jak długo niewiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam to samo co ty czyli utrata mocy myślałem że to przepływomierz powietrza a okazało się że kierownice w turbinie w serwisie audi aso mechanik doradził mi żeby dać mu w gaz i przestać i tak cały czas robiłem przez 10 km pomogło na jak długo niewiem

Jak się jeździ bardzo ostrożnie, w turbulum osadzają się nagary, a tym samym zapiekają się kierownice w turbinie. Zdiagnozować to można łatwo, poprzez pociąganie sztangi od tej gruszki na turbinie. Jak nie chodzi, to trzeba rozruszać. Po prostu turbinę trzeba co jakiś czas "przedmuchać". Nie bój mu się depnąć od czasu do czasu, żeby wydmuchało wszystkie nagary, a problem nie powróci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... polega na tym ze przy uruchomieniu silnika silnik nie ma mocy, jedzie ale mimo wciskania peda lu gazu w podłoge jedzie tzn toczy sie - efekt jak by turbiny nie było - pojawaia sie to coraz czesciej, wystarczy wyłączyć silnik i odpalic od nowa i problem znika - co to moze byc ?

Witam.

Nie opowiadając za dużo miałem identyczny problem i okazało się po diagnostyce, że turbina przeładowuje (za duże ciśnienie daje) bo jakiśtam zaworek się nie otwierał co powodowało za duże ciśnienie na turbinie i komp. ją wyłączał - tak mi wytłumaczono w warsztacie. Zaworek został wyczyszczony czy wymieniony (nie pamiętam, nie wnikałem bo działa i mam gwarancję na naprawę).

Wcześniej był też problem z przepustnicą (coś w pobliżu EGR) w której coś się urwało (klapka w przepustnicy) i przepustnica nie pracowała - cały czas muł i ledwo jechał - nie pomagało wyłączenie i włączenie silnika. Przepustnicę naprawiono (coś było spawane tak aby klapka w przepustnicy pracowała jak należy). Później dopiero wystapił problem o którym pisałem wyżej. Też został naprawiony i jak narazie z miesiąc śmigam bez żadnych problemów.

Najważniejsze, że działa i że nie musiałem wymieniać Bóg wie czego jak to niektórzy mechanicy potrafią diagnozować i wymieniać pół silnika a i tak często problem zostaje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...