Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Siłownia


Coleman

Rekomendowane odpowiedzi

a gdzies sie kul w policzka?:decayed: ja ostatnio co tydzien pije,masakra...dobrze ze chociaz spadkow nie ma.

trzeba dotyrac do 120 i pozniej pomyslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie ma czasu na pisanie trzeba tyrać na siłowni by być większym ... teraz mam regeneracje muszę jakieś witaminki przyjąć a pod koniec listopada początek grudnia zaczynam kuracje z igiełkami ..... a od nowego roku zmiana planu ćwiczeń i wale do dietetyka .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a po dietetyku ustaw se wizyte u androloga.Albo wybzykaj się na zapas,a potem już tylko se powspominasz:glupek2:

Metanabolki,igiełki,czyli u Patryka po staremu.Ehhh tylko potem nie pitol że ci nikt nie odradzał:wink: Jeśli masz 22lata(w opisie),to hormony masz w górnych granicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a po dietetyku ustaw se wizyte u androloga.Albo wybzykaj się na zapas,a potem już tylko se powspominasz:glupek2:

Metanabolki,igiełki,czyli u Patryka po staremu.Ehhh tylko potem nie pitol że ci nikt nie odradzał:wink: Jeśli masz 22lata(w opisie),to hormony masz w górnych granicach.

człowieku co ty pieprzysz o tych wspomnieniach z bzykania :grin: jeśli będzie wszystko robił z głową to nic mu nie będzie (mowa o normalnych ilościach) :facepalm: wiadomo, że skutki uboczne mogą być po jednym strzale ale jeśli będzie miał odpowiednią kurację, stery z zaufanych źródeł a później porządny odblok to będzie wszystko dobrze :wink:

nie rozumiem waszego pierdolenia i tej całej negacji sterydów :doh: sam jeszcze nie brałem ale nie mówię NIE, pewnie kiedyś się skuszę i zobaczę jak to jest :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieprzę? Skąd ty mieszkasz? Za małolata też mi to imponowało,ale po czasie dostrzegasz i minusy.Zauważysz kolesi z siłowni po 40stce bez dziewczyny czy żony,za to napakowani:shock3:.Nie chce sypać nazwiskami i robić przypałów,wiadomo,ale na parafii u mojej kobity jest pewien kolo po obcięciu jajek.I żeby nie było że jakiś oszołom,bo profesjonalista-skrzacik pod zawody.A co do normalnych ilości to jak,dawki medyczne?? Bo od nich nie urosniesz zbyt wiele.Czy taka dawka jak kolega brał i "nic mu nie było":wink:.A może super mięśnie po dawkach amerykańskich,czyli więcej teścia niż jedzenia.

A czemu negacja,bo po koksie w głowach się pierd*li i otoczenie ma ciężko z 'niezniszczalnymi' samcami,którzy po cyklu wpadają w depresję.Odwala i to dobrze.Ja dorastałem między takimi wariatami.Przyznawali się do psychotropów,casem.O jajkach nikt nie piśnie,ale nie trzeba być detektywem jak się widuje kolesi wchodzących do specjalisty:doh:

A "bezpieczne "cykle to mogą sobie fundować sportowcy bedący pod stałą kontrolą doświadczonych w tym temacie lekarzy i trenerów.Dobiorą optimum ilości,częstotliwości,i długości cyklu,potem odtrucie i jescze nik nie zczai co było grane.Tylko taka impreza to koszty.

I to by było na tyle z mojej strony w tym temacie,już się nie będę narażał,ani drażnił.Poprostu chciałem życzliwie przestrzec,bo mało ludzi wspomina o ciemnej stronie koksów.A wy róbta co chceta,i niczego się nie bujta:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje z tymi skutkami ubocznymi ale nie chce mi sie wierzyc, ze robiac jeden cykl rocznie na 20 strzalach teski + vinstrol beda jakies mega skutki uboczne. Jakby dobrze sie zastanowic to wiekszosc zarcia ma w sobie tyle chemii, ze okolo 40-stki powinni nam wiekszosc narzadow wewnetrznych wymienic.

Ja nic nie napisalem ze sterydy nie maja skutkow ubocznych. Ale o tym chyba wszyscy wiedza ze to nie sa magiczne srodki.

Osobiscie nie znam zadnych "starych" koksownikow, wiec tez nie chce glupio pisac i sie wymadrzac.

Kolega zrobi jak chce. Pewnie wie jakie sa negatywne skutki koksow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten łepek co mu jajka odęli ma dwadzieścia pare latek,nie taki stary:facepalm:.

Piotrek rozpiszesz chłopakowi cykl??:notworthy::notworthy::notworthy::notworthy::notworthy::notworthy:

A ja mu pożyczę igłe od pompowania piłki + spryce do dekorowania tortów od teściowej.Bo mi już bary urosły dość i kończę ome.Od poniedziałku regeneracja 3 miesiące i od razu ide do fryzjera ogolić plecy.

---------- Post dopisany at 01:18 ---------- Poprzedni post napisany at 01:14 ----------

Macie coś na pryszcze?? Właściwie to wrzody,bardziej wulkany.Bo KOLEDZE się od czegoś zrobiły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie macie racje i powiem mam obawy co o branie strzału bo zdrowie jest najważniejsze ...Więc jeszcze to przemyśle ............ A ja teraz lecę na trening..;..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee peniasz???:sarcastic:

---------- Post dopisany at 18:14 ---------- Poprzedni post napisany at 18:05 ----------

A teraz mam na poważnie pytanie.Robił który laserowe usówanie rozstępów.Nie chodzi o ceny,a raczej o efekty i poziom satysfakcji.Mam w h*j starych rozstępów już zabliżnionych,są białe.No i kilka takich 1-1.5cm szerokie,przez które widać różowe przebija.Chodzi o to czy te duże się zabliżnią,bo są wielkie że palucha w nie włoże.Macie doświadczenia z laserem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieprzę? Skąd ty mieszkasz? Za małolata też mi to imponowało,ale po czasie dostrzegasz i minusy.Zauważysz kolesi z siłowni po 40stce bez dziewczyny czy żony,za to napakowani:shock3:.Nie chce sypać nazwiskami i robić przypałów,wiadomo,ale na parafii u mojej kobity jest pewien kolo po obcięciu jajek.I żeby nie było że jakiś oszołom,bo profesjonalista-skrzacik pod zawody.A co do normalnych ilości to jak,dawki medyczne?? Bo od nich nie urosniesz zbyt wiele.Czy taka dawka jak kolega brał i "nic mu nie było":wink:.A może super mięśnie po dawkach amerykańskich,czyli więcej teścia niż jedzenia.

A czemu negacja,bo po koksie w głowach się pierd*li i otoczenie ma ciężko z 'niezniszczalnymi' samcami,którzy po cyklu wpadają w depresję.Odwala i to dobrze.Ja dorastałem między takimi wariatami.Przyznawali się do psychotropów,casem.O jajkach nikt nie piśnie,ale nie trzeba być detektywem jak się widuje kolesi wchodzących do specjalisty:doh:

A "bezpieczne "cykle to mogą sobie fundować sportowcy bedący pod stałą kontrolą doświadczonych w tym temacie lekarzy i trenerów.Dobiorą optimum ilości,częstotliwości,i długości cyklu,potem odtrucie i jescze nik nie zczai co było grane.Tylko taka impreza to koszty.

I to by było na tyle z mojej strony w tym temacie,już się nie będę narażał,ani drażnił.Poprostu chciałem życzliwie przestrzec,bo mało ludzi wspomina o ciemnej stronie koksów.A wy róbta co chceta,i niczego się nie bujta:decayed:

facet co ty pier.dolisz za głupoty. brałeś kiedyś?? czy piszesz bo słyszałeś od ziomka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem dość.Nie pier**le,nie powtażam,jak coś mówie to znam osobiście.Od 14-15 lat się tym interesuje.Jako młody,głównie dopingiem:grin:,potem więcej techniką,a jeszcze póżniej odżywianiem:naughty:.Mieszkałem w takim miejscu i czasie że wszyscy ćwiczyli.Nawet jakbym nie chciał to i tak bajera była tylko o koksie:facepalm:.

Przed cyklem-a,tam nic mi nie będzie.

W trakcie-jebie mnie to.

Po -o,k*rwa ,to ja nie wiedziałem.

I nie ma cwaniaka,kwestia czasu i wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ćwiczysz regularnie,chociaż? Zrób se rachunek sumienia:

-czy trenujesz na 100%,i nie opuszczasz co drugi trening:naughty:

-czy odżywiasz się,a nie jesz jak zgłodniejesz i co podleci

-czy dość śpisz:lazy:

Sam jestem ektomorfikiem i wiem że jak zaniedbuje,niekniecznie ze swojej winy,któryś z tych elemętów to robię się jak szmata wyżymnięty.Szczególnie jak zaniedbam sen i jedzenie,bo od nieregularnych treningów to raczej pozbywam się siły i wytrzymałości.

A jeśli masz dylemat do typu sylwetki żeby trening dopasować to ektomorfika poznasz po cienkiej długiej szyi,i wystających kolanach,wąskich dłoniach,barkach.A endomorfika po grubej d*pie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michass true ...

Ja Jestem rowniez Ekto i jak zawale diete pare dni to robie sie na endo.. ale tylko na cyckach i brzuchu. I jak wracam po opuszczeniu paru treningow to zawsze brakuje sily i wytrzymałości i pozniej na odwal treningi i oby do konca :decayed: ale diete dopne, i sila jak sila ale wytrzymalosc wraca. 4 lata temu wazylem 72 kg przy 180 a teraz przy tym samym wzroscie 95 kg, wiec nawet ekto moze zbudowac mase miesniowa, tylko wolo sie ja robi i szybko spada ( brak treningów, dieta kiepska itd ). Ja narazie do października jestem na off i utrzymuje wage, wymiary w miare tez wiec jest sii..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zaczynałem na strychu,potem garaż to ważyłem 75 kg przy...190 cm wzrostu,no ale miałem 17 lat i jeszcze rosłem i to szybko.W wieku 23 lat ważyłem 112-115kg,Przy 194cm wzrostu.Przyznaje że wtedy rządziła kreatyna,która na mnie działała jak koks.Zawsze dużo jadłem,a ćwicząc żarłem jak opętany.Długi czas ćwiczyłem z kolegą który jest ewidentnym mezomorfikiem.On zaczął rok przedemną,a ja go w następny rok dogoniłem:decayed:.Tylko nigdy nie targałem 150 na ostatnią serie klatki jak on:naughty:.A zmierzam do tego ,że jak się przykłada to postępy zawsze są.Wiadomo stagnacja się zdarza,ale to wina rutyny i wygodnego ćwiczenia ulubionych zestawików.Można czasem mieć zastuj z siłą czy masą ,ale wtedy poprawia się definicja i wyrzymałość,czego spragnieni masy nie zauważają.

Sam dziś po 10 miesiącach ćwiczenia po dobrych 2 latach przerwy z 100kg wskoczyłem na 108 przy 195 cm wzrostu,całkiem na sucho,i ćwicząc głównie lajtowo ze względu na robote gdzie odbębniam aeroby:facepalm:,i nie mogę być wyrąbany.Tylko że ja se ćwiczę z przyjemnością,a nie byle odj*bać i do domu.I co zabawne ten kumpel co zaczynaliśmy razem też ciągle ćwiczy.Chyba dużo zależy od tego z kim się człowiek zadaje i po co ćwiczy,bo on też się niczym nie faszeruje,a zawsze był wytykany jako koksiarz.I ta różnica między ekto a mezomorfikiem,że ten drugi np.mój koleś po roku nie ćwiczenia wyglądał podobnie jak ćwicząc regularnie,może tracił lekko rzeżbę ale nie zalewał się tłuszczem wcale.I on sie nie przemęczał nigdy,a ja musiałem dawać na maksa,co zresztą robiliśmy intuicyjnie,bo nikt z nas wtedy nie słyszał o jakimś podziale na sylwetki.Raczej czytaliśmy co na biceps ćwiczy Arnold:grin:.A wszystkie grube grube d*py co wpierd*lały onadren i mete,dawały se luz po roku czy dwóch i dalej są grube d*py,to o tzw endo-leniach.Endomorfika męczy samo patrzenie,chciałoby sie mułów,ale kto by się pocił:bag:.Tyle moich spostrzeżeń po paru latach ćwiczenia,jeśli o typy sylweki biega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio zauważyłem ze bruch mi sie dobry zrobił to sobie pozwoliłem na drożdzówki przed pracą rano jakieś 2 tygodnie i sie podlałem znowu :facepalm: przyznam z ręką na sercu ze ostatnio nie chce mi sie ćwiczyć ale musze to przezwycięzyć jakoś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo dobry brzuch,albo dobre jedzenie:decayed:

---------- Post dopisany 23-09-2012 at 18:45 ---------- Poprzedni post napisany 22-09-2012 at 10:39 ----------

Czym zastąpić batonika proteinowego?? Potrzebny patent na ala posiłek w trakcie jazdy samochodem.Nie chce gainera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...