[B5 AFN] Elektryczny wentylator na chłodnicy

[xavier]

Witam,

dziś złapał mnie wredny problem, elektryczny wiatrak na chłodnicy chodzi non stop

Po zgaszeniu silnika, zamknięciu auta dalej chodzi. Myślałem, że gorący jest ale przyszedłem po 20minutach a ten dalej chodzi...

Pomaga tylko odłączenie akumulatora, lecz po ponownym podłączeniu po 3h wiatrak się natychmiast załącza. Co to może być ?

nie muszę chyba pisać że odłączanie i podłączanie co chwile akumulatora jest delikatnie mówiąc niewygodne ;(

Autko to a4 avant 1.9tdi afn 96'

[piotrpan]

musisz sie określic czy to wiatrak chlodnicy [a powinien włączać się po uruchomieniu silnika] czy wiatrak klimy [a powinien włączać się po uruchomieniu klimatyzacji]

[xavier]

oba są na chłodnicy, jeden na sprzegiełku wiskotycznym a drugi elektryczny

wiadomo ten pierwszy przy zgaszonym silniku niema za bardzo jak się kręcić więc chodzi o ten elektryczny

na razie odłączyłem kostkę przez którą był zasilany.

[grippen]

spróbuj przeczyścić kostki które dochodzą do wiatraka może pomoże ewentualnie jakiś czujnik podłącz vaga może jakieś błędy wywali

[xavier]

czyściłem, żadne nowe błędy nie spadły

obstawiam sklejony przekaźnik, tylko który to ??

[grippen]

przekaźniki powinien być pod kierownicą tak mi się wydaje

[M@rcus]

Nad nogami kierowcy, przekaźnik 14 albo 12 nie pamietam już. Zerkinij do "sam naprawiam". Swojego czasu walczyłem z tym problemem (http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,8433.0.html) - walnięty był presowłącznik klimy.

[xavier]

dzięki, idę sprawdzić

Teraz przy każdym przekręceniu stacyjki (silnik zimny) uruchamia się ten nieszczęsny wentylator.

a widzisz... a u mnie się kręci jak tylko aku podłącze, kluczyk w kieszeni

[grippen]

Tu masz opisy przekaźników

[M@rcus]

dzięki, idę sprawdzić

Teraz przy każdym przekręceniu stacyjki (silnik zimny) uruchamia się ten nieszczęsny wentylator.

a widzisz... a u mnie się kręci jak tylko aku podłącze, kluczyk w kieszeni

Przepraszam, nie doczytałem. W takim razie na 99% przekaźnik, bo tam napięcie jest non stop. Odnośnie jego numeru - widocznie wziąłem go z kosmosu pisząc poprzednią wiadomość - jak już napisałem nie pamiętam.

[xavier]

u mnie to wygląda troszkę inaczej niż w "sam naprawiam" ale chyba znalazłem gdzie to jest... teraz dostać się tam [br]Dopisany: 18 Październik 2007, 19:41 _________________________________________________dzięki za szybką odpowiedź